Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Dom wariatów, pacjent wariatkowa; Intencje do przemodlenia

Kwestie techniczne dotyczące idei oraz budowania zdań przy pracy z intencjami.
Art ,,800 intencji do oczyszczenia” Link
,,Budowanie obszernych Intencji i modlitw. Rozmowa Skype o technice ” Link
,,Schemat 1 zdaniowy do intencji. ” Link
Słowo (–nie) dodane przy pracy z intencjami do jakiegoś słowa oznacza, że warto je wymienić jako przeciwieństwo lub a nawet samodzielnie już w trakcie znaleźć i wypowiedzieć dowolne synonimy jakie się nasuwają na myśl razem z ich przeciwieństwami.
np. — bycia biedakami, chorymi dobrze jest powiedzieć również z jego przeciwieństwem
–bycia biedakami, chorymi, –nie byciabiedakami, chorymi
Pozwala to od razu maksymalnie szeroko ruszyć dany wzorzec w odmiennych aspektach, również w jego przeciwieństwie. Warto też wiedzieć- że Dusze często myślą, twierdzą, że one nie mają takich przeciwnych wzorców np. że nie są bałwochwalcami jak w danym przypadku (danym słowie).
Inny przykład:
Dusza kobiety zaprzecza byciu kiedyś złą matką. Więc dodanie tu słowa przeczenia – nie bycia złą matką pozwolić jej może na zrozumienie stanu w jakim się znajduje.
Bycie złą matką, –nie bycia złą matką–
„-Ależ skąd nigdy w życiu! To przecież są nie moje wzorce. To co ja robię jest moją prywatną sprawą”.[-Nader często mówi lub myśli o sobie dusza.]

Autorka tekstu Mirka N. Tekst ten należy sobie rozbudować w każdym zdaniu o „rodzinę wariatów„. Wiele osób ma przekonanie, że na codzień mieszka nie tyle w przytułku dla obłąkanych, ale że rodzice, najbliższa rodzina, sąsiedzi to są rozmaici pomyleńcy. Zasadnym jest wówczas zadać sobie pytanie; ,,Co ja pośród nich robię, jak się tu znalazłam„

1. Naszego mieszkania/nie, przebywania/nie w domach wariatów, w rodzinach wariatów, u czubków, w wariatkowach, w domach bez klamek, w izolatkach, w szpitalu dla wariatów, na oddziale odwykowym w szpitalach psychiatrycznych, a nawet w Hogwarcie, szkołach magii i czarodziejstwa, a nawet u czubków i Downów m.in. pod przymusem/nie, z własnej woli/nie, cudzej woli/nie m.in. czasowo/nie, na stałe/nie, a także wychodzenia/nie z nich na stałe/czasowo i naszego zdrowienia/nie na tyle, by wrócić/nie do społeczeństwa, a nawet nie powracania do niego nigdy
2. Naszego doświadczania, że ktoś m.in. lekarz, psychiatra, komisja wydaje/nie decyzje o naszym stanie umysłowym/zdrowia: ,,Jest pan/pani chory/a psychicznie” i naszego otrzymywania/nie bezterminowego skierowania do domu wariatów i rodzin wariatów 
3. Naszego doświadczania jako wariat, pacjent wariatkowa m.in. wstrzykiwania lekarstw, tortur, elektrowstrząsów oraz rozmaitych innych terapii także eksperymentalnych/nie oraz naszego przekonania, że można się skarżyć, ale kto wysłucha/nie i potraktuje poważnie/nie wariata i że nawet Bóg nie słucha/nie nas
4. Naszego mieszkania/nie, przebywania/nie m.in. w domach wariatów, w rodzinach wariatów, gdzie zawsze jest/nie ,,wesoło,, smutno i nie wiadomo, co się dziś zdarzy, a zdarzyć się może wszystko
5. Naszego mieszkania/nie, przebywania/nie w m.in. domach wariatów, w rodzinach wariatów, gdzie na zmianę śmieją się/nie głośno i płaczą, zawodzą, drą się z całej siły i popadają w otępienie, siedzi w milczeniu bez ruchu, a także gdzie dużo się śpi m.in. po lekach lub przez wyczerpanie napadami własnymi/innych, ,,zabiegami,, a także gdzie jest szum, stres, napięcie oraz chaos od rana do wieczora, a także w nocy
6. Naszego mieszkania/nie, przebywania/nie m.in. w domach wariatów, w rodzinach wariatów ze współlokatorami/ bez, w izolatkach, a także na salach, gdzie jest wiele osób i każdy przeżywa swoje, jest jeden szum, gwar, odgłosy cierpienia i bólu, wycie, od którego można zwariować
7. Naszego mieszkania/nie, przebywania/nie m.in. w domach wariatów, w rodzinach wariatów m.in. pod stałą kontrolą lekarzy i strażników, pod monitoringiem i podsłuchem, w pokojach bez klamek, z oknami, w których są kraty, z możliwością odwiedzin/bez
8. Naszego mieszkania/nie w rozmaitych miejscach, a w tym m.in. w domach wariatów, w rodzinach wariatów, gdzie nie można i nie tworzą/nie się związki emocjonalne z innymi, gdzie nikt nikogo nie lubi/nie, nawet samego siebie, gdzie nie ma możliwości posiadania żony/męża, rodziny i jest się skazanymi/nie na samotność w tłumie innych pacjentów do końca życia/pobytu
9.Naszego doświadczania, że mamy/nie ograniczoną przestrzeń do przejawiania się, życia m.in. pokojem, powierzchnią szpitala i wybiegu dla pacjentów i przebywania/nie codziennie w tych samych miejscach w niekończącej się monotonii porządku dnia ustalonego dla pacjentów oraz regulaminem, a także widząc codziennie te same twarze
10. Naszego doświadczania poczucia nieakceptowania/nie nas przez innych, a nawet złego traktowania i niezrozumienia ze względu na chorobę, nasz stan i przebywanie/nie w domu wariatów, i w rodzinach wariatów
11. Naszego posiadania/nie rozmaitych dziwactw i natręctw myślowych i ruchowych m.in. odpukiwania, wydawania rozmaitych dźwięków, lęków przez normalnymi sprawami i rzeczami, a także ludźmi, kiwania się, machania rękoma, śmiania i płakania bez powodu, drapania się
12. Naszego poczucia, że przebywamy/nie w domu wariatów i w rodzinach wariatów, a jedyni jesteśmy/nie zdrowi/nie na umyśle, normalni/nie 
13. Naszego przekonania, że trują/nie nas lekami, a nawet to one powodują/nie nasze dolegliwości i chorobę psychiczną, objawy wariactwa, a nawet naszego przekonania, że tracimy/nie zdrowie w domu wariatów, i rodzinach wariatów
14. Naszego przekonania, że nasz los i dzień zależy m.in. od lekarzy, pacjentów i relacji naszych z nimi i jaką dziś nogą wstali/nie
15. Naszego przekonania, że inni dybią/nie na nasze życie m.in. lekarze i pacjenci, wszelkie istoty, system, a nawet doświadczania/nie ataków rozjuszonych wariatów na nas i okaleczeń o takich osób
16. Naszego postrzegania świata czarno- białego lub kolorowego, bajkowego, magicznego jak i jako pacjent domów wariatów, a nawet że żyjemy z bajce, w świecie fantazji, gdzie są magiczne istoty i dzieją się rozmaite nadprzyrodzone zdarzenia
17. Naszego postrzegania/nie tak świata, że we wszystkim jest magia, naszego doszukiwania/nie się magii we wszystkim i mówienia o tym glosno, a nawet naszego starania się, by tę magię uprawiać, nauczyć się jej, zapanować nad nia, a nawet sprowokować jej przejawianie się w naszym zyciu, m.in. poprzez ryzykowne zachowania np. skoki z okna by latac, a także poprzez zazywanie narkotykow, używek, a nawet zgłębianie tajemic magii by czarować samodzielnie
18. Naszego fascynowania się niesamowitymi historiami opowiadanymi przez innych wariatów, a nawet naszego wymyślania/nie własnych i opowiadania/nie niesamowitych przezyc, doznan, obrazow i nie tylko
19. Naszego robienia/nie za wariata, wzruszania się własnymi historiami, samymi sobą, własnym losem, płakania nad sobą i innymi, wycia i darcia się wniebogłosy, a nawet postrzegania własnego życia, jako serii niefortunnych zdarzeń, która doprowadziła nas do tego miejsca, a winienia za to losu, Boga, duszy i innych ludzi, istot m.in. magicznych, bezcielesnych
20. Naszego bełkotania, wykrzykiwania, podnoszenia głosu, niezrozumiałej mowy, płaczliwości na przemian z ekscytacja, radości naprzemiennej z rozpacza, snucia się po korytarzach, problemów z pamięcią, z zaśnięciem
21. Naszego uciekania w świat fantazji, głosów, wyobrażeń, wizji od smutnej, ciężkiej rzeczywistości
22. Naszego słyszenia głosów, jasnowidzenia, widzenia obrazów w naszej głowie i zdarzeń niewidocznych dla innych, a nawet opowiadania tego głośno i za to trafiania do domów wariatów
23. Naszego bycia negatywnie nastawionymi do innych a nawet nie posiadania pozytywnych interakcji z innymi, doświadczania gniewu na siebie i innych jak i jako pacjent domu wariatów, i rodziny wariatów i rozładowywanie tego przez m.in. autoagresje, samookaleczanie, czy krzywdząc innych
24. Naszego rozdawania wszystkiego innym, cokolwiek posiadami i doświadczania, że sami nie mamy nic i jesteśmy źli na innych, że to brali
25. Naszego doświadczania różnorakich trzęsawek, telepania, drżenia ciała, rak, nóg, głowy, oczu
26. Naszego doświadczania wieloletniego pobytu w…, a także dokonujących się zmian w diagnostyce chorych, a nawet w postepowaniu wobec chorych, sposobów leczenia, terapii i postepowania, doświadczania placówek o ostrym a także łagodnym rygorze
27.Naszego odzwierciedlania zmieniającej się rzeczywistości poprzez objawy choroby, sposób chorowania, poprzez treści psychotyczne
28.Naszej świadomości, że przyczyny chorób psychicznych nie są znane i pacjentów leczy się objawowo, poprzez to, jak opisują swoje dolegliwości
29. Naszego bania się szpitali, ośrodków, zakładów zamkniętych i otwartych, dziennych, klinicznych, a także lekarzy, pielęgniarek, zespołu medycznego, lekarskiego, kitli i narzędzi lekarskich
30. Naszego wielokrotnego powracania do domów wariatów w wyniku nawrotów choroby czy w wyniku zajść i zdarzeń
31, Naszego doświadczania rozmaitych wizji m.in. matek boskich, świętych, Jezusa, aniołów, a także związanych/nie z religijnością, m.in.. w taki sposób, że każą nam cos robić, przemawiają do nas, a także ze my sami jesteśmy nimi
32. Naszego przekonania, że choroba psychiczna, cierpienie fizyczne, psychiczne i emocjonalne to jest jak cierpienie Jezusa na krzyżu, ze te cierpienia trzeba zwalczać i znosić
33. Naszego doświadczania, widzenia, że obrazy przemawiają do nas, a nawet poruszają się
34. Naszego zmieniania tematów rozmowy, przeskakiwania z jednego na drugi wątek, w taki sposób, że nie są te wątki z sobą tematycznie powiązane i tworzenia z tego jednej historii, jako niezrozumiały ulepek zdań, niezrozumiały dla innych, a tylko dla nas
35. Naszego twierdzenia, że jesteśmy znanymi postaciami np. Napoleonem, Jezusem, Matką Boską, mesjaszem, bogiem, ze mamy podsłuchy w ścianach
36.Naszego posiadania objawów i przejawiania treści naszej choroby, związane z poziomem intelektualnym i otaczająca nas rzeczywistością, postępem, treści te zmieniają się, a nie zmienia się istota naszych przejawień, bo to się dzieje w człowieku/w naszej duszy
37. Naszego lubienia/nie, kiedy przebywamy w domu wariatów, i rodzinach wariatów, bo tu już wszystkich znamy, są dla nas lekarze mili, mamy ciepły posiłek i opiekę, czyli inaczej niż poza szpitalem, gdzie nie umiemy o siebie zadbać
38. Naszego przyciągania do naszego życia rozmaitych szalonych istot, wariatów, magów i wiedźm, odjechanych, psychopatów, socjopatów i zwyczajnie chorych psychicznie ludzi, a nawet tworzenia z nimi prywatnych domów wariatów
39. Naszego trafiania do rozmaitych domów wariatów m.in. w wyniku załamań nerwowych, depresji, w wyniku śmierci dzieci, bliskich, rodziców i innych osób, poronienia, a nawet doświadczania, że nic nam się nie polepsza stan w wyniku leczenia m.in. terapiami, lekami, metodami
40. Naszego doświadczania rozmaitych obłędów, opętana w toku choroby psychicznej
41. Naszego doświadczania, że ktoś rozmawia z nami o naszych problemach, cierpieniach, ale nic nie może na to poradzić, a nawet nakręca nas, widzi problemu u nas, gdzie my ich nie widzimy, a nawet nakłania nas do samobójstwa, czy wmawia chorobę psychiczna, kiedy jej nie mamy
42. Naszego doświadczania/nie rozmaitych leków, obsesji, a nawet głosów, które każą nam zabić siebie, innych
43. Naszego doświadczania ogromnego stresu w wyniku m.in. własnych wspomnień i przeżytych zdarzeń, które ciągle wracają do nas, narzucania nam czegoś przez innych, rozmów z ludźmi m.in., którzy nas nie lubią, kontaktów z bliskimi
44. Naszego izolowania się/nie od innych, od Boga, od rodziny, od społeczeństwa
45. Naszego doświadczania wyrzutów sumienia, że nie możemy się dogadać z innymi, z bliskimi, za rozmaite objawy choroby, których nie możemy opanować, za bycie złymi istotami
46. Naszego używania przemocy wobec bliskich
47. Naszego posiadania przeżyć typu nadprzyrodzonego
48.Naszego doświadczania niepokoju, drżenia ciała i zniechęcenia do wszystkiego i wszystkich, brak koncentracji, skupienia się, braku chęci do robienia czegokolwiek, leku przed ludźmi, pokazaniem się, niechęci d wychodzenia z domu
49. Naszego przekonania, że tkwi w nas prawdziwe/nie zło, dobro, magia, że jesteśmy wyjątkowi
50. Naszego posiadania epizodów i remisji choroby, wariactwa, depresji nawet wieloletnich
51. Tracenia pracy, męża/zony, dzieci przez chorobę, przez obawy wariactwa, tracenie zmysłów, przez magię, wzorce gumbasów, Downów, wariatów, wiedźm, a nawet przez nasze nadprzyrodzone zdolności
52. Naszych prób samobójczych wielokrotnych/nie, skutecznych/nie
53. Naszego doświadczania, że rzeczywistość nas przerasta, jest wg nas zbyt straszna, zbyt obciążająca
54. Naszego doświadczania molestowania seksualnego i innych nieprawidłowych zachowań seksualnych wobec nas, które doprowadzają nas do wariactwa, załamań nerwowych, do domów wariatów
55. Naszego uciekania w świat dzieciństwa, w fantazje by poradzić sobie z choroba, ciężkimi przeżyciami
56. Naszego załamywania się w wyniku chorób i śmierci bliskich, a nawet niechęci naszej do życia, jak nie ma na świecie naszych bliskich ukochanych istot
57. Naszego doświadczania /nie koszmarów nocnych, nocnych mar i zmor, które nas straszą/nie po nocach, a nawet w dzień, na jawie, doświadczania paraliży sennych
58. Naszego chorowania na choroby psychiczne w wyniku nałogów bliskich m.in. alkoholizmu, narkomanii i innych
59. Naszego zapominania o obowiązkach domowych, doświadczania, że nic nas nie interesuje
60. Naszej chęci przebywania w domach wariatów, w rodzinach wariatów, bo nie mamy gdzie mieszkać, nie mamy gdzie się podziać
61. Naszego doświadczania, że nie potrafimy się niczym cieszyć
62. Naszego doświadczania/nie, że problemy narastają od dzieciństwa- odmienność, depresyjność, słaba konstrukcja psychiczna nadmierny stres, z którym sobie nie radzimy
63. Naszego picia, narkotyzowania na umór, aż pojawiają się paranoidalne wizje, glosy ubliżające
64. Naszego bycia rozbitkiem ze statku nadzieja
65. Naszego doświadczania pustki, w której nie wiemy, co ze sobą zrobić
66. Naszego bycia zdanymi sami na siebie, bez wsparcia nikogo, bliskich
67. Naszego doświadczania, że nie umiemy żyć i się dopiero musimy tego nauczyć, ze mamy inny umysł niż reszta społeczeństwa i tacy się już urodziliśmy
68. Naszego doświadczania i przejawiania zaburzeń psychicznych, wzorców gumbasa, Downa w kontekście sytuacji życiowych, a nawet społecznych
69. Naszego dawania przyjaźni innym, dawania siebie, bycia/nie otwartymi na innych, na poznanie, akceptację, sympatię do innych
70. Naszej chęci/nie pójścia do domu wariatów, i rodziny wariatów, aby się naćpać lekami, aby się nad nami znęcano, torturowano, wyzywano, źle traktowano nas za rzekome i istniejące/nie winy, a także by iść drogą cierpienia niczym Chrystus, bo tylko tak odkupimy grzechy

 


Opublikowano: 13/06/2017
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz