Proszę otwórz teraz Boże moje serce.
Dusza moja jak ptak, wyrwała się z sideł ptaszników. Akceptuję to i doceniam. Dziękuję też Stwórcy za wsparcie.
Dusza moja niczym ptak, rozpościera szeroko swoje piękne skrzydła.
Dusza moja ze skrzydłami niczym ptak, szykuje się do lotu ku najczystszej boskiej światłości.
Doskonałe dzieło Boga, dusza moja jest skrzydlata niczym ptak.
Dusza moja mocą przyjaznego serca i siłą boskiej kreacji wyrwała się trwale z sieci grup astralnych, żywych bogów, półbogów asurów. Anielska, skrzydlata dusza moja, wzniosła się już ponad potrzeby cierpienia, poza intencje doświadczania bólu oraz ograniczeń. Dusza moja z woli Boga stwórczej mocy, wyrwała się trwale z sieci archanielskich, belialowych, z sieci istot na dopalaczach Fioletowego Płomienia.
Anielska, skrzydlata dusza moja, lekko wzbiła się ku jasnej boskiej światłości, poza ciężkie energie ziemskie, astralne i przyczynowe.
Dusza moja z woli Boga stwórczej mocy, wyrwała się trwale z sieci narzuconych przez obce cywilizacje energetyczne i materialne, przez ludzi mi bliskich oraz przez ich dusze.
Anielska, skrzydlata dusza moja, wzniosła się już do światłości, ponad potrzeby następnych ziemskich inkarnacji.
Opublikowano: 01/11/2010
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
Piękny wiersz napisał inkarnowany aniołek Alicja Kurowska. Takie myśli i energie zawsze przychodzą ze strony duszy a nie od osobowości. Ona tylko przelewa słowa na papier.
,,Otrząsnęłam skrzydła z porannej rosy
szeroko do słońca otworzyłam
ramionami objęłam białą brzozę
zaszumiała
serce otworzyłam
otulone wiatrem gałązki igrały z piórami
brałam i dawałam miłość"