Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Biała twarz Chinek i Japonek a karma duszy

Biała twarz kobiety zakrywa wiele defektów jak mówią w Japonii „ Iro – no shiroi„. I rzeczywiście, jasna cera to efekt długich starań i dążeń tych kobiet. Bardzo popularne są wszelkie preparaty, które mają za zadanie wybielić cerę. Bywało, że karma duszy sprowadzała tę modę jeszcze niedawno do Europy, np. do Anglii.
Chinki tak silnie mają wryte w umysły jasne twarze, że widziałem jak na plaży w Egipcie, siedziały pod wielkimi parasolami, dodatkowo chroniąc się prywatnymi parasolkami, normalnej już wielkości.
Już dawno opracowano na ich potrzeby system bielenia twarzy za pomocą glinki, ale w Japonii stosuje się jeszcze krem ze stolca skowronków, hodowanych właśnie w tym celu. Krem cuchnie guanem, i ponoć zadowalająco wpływa na cerę. Jeśli dusza kobiet dołożyła starań, aby w Chinach stać się „córą księżyca„ (tzn. aby jak księżyc mieć pobieloną twarz), to mogła zachwyt dla siebie z tego wynikający, przenieść na kolejne wcielenia np. do Europy. Gdzie stała się już tylko dziwolągiem.

„Dzieci księżyca„, a szczególnie „córki księżyca„ często portretuje się w Azji i w chrześcijaństwie jako rozmaite Matki Boskie z półksiężycem u stóp, w korpusie ciała, lub na tle półksiężyca. Te same wizje mają artyści Polski, Tybetu, Europy, Indii i nie tylko. Tak sportretowano np. Sziwę i inne postacie z księżycem we włosach. Dusza która ma jakieś ciągnące się problemy, dostaje od Boga zabawkę -półksiężyc, i miesiącami próbuje go wyprostować. Ma to na celu zwrócenie uwagi Duszy na zablokowane czakry. Międlenie w dłoniach „gumowego„półksiężyca, docelowo powinno w prosty sposób zwrócić myśli na to, że coś nie jest w porządku jest z tym, co przypomina w nas księżyc- z czakrą.
        Przy okazji warto wspomnieć, że istniały takie kultury, gdzie czarne zęby oznaczały splendor społeczny, wywyższenie w tłumie. Pewnie były również oznaką jedzenia słodkości, nie mycia zębów i braku higieny. Do dziś w niektórych plemionach, przy okazji społecznie lub religijnie ważnych inicjacjach, szczerbaci celowo wybijają zdrowe zęby, tym którzy je jeszcze posiadają. Okraszone jest to rozmaitymi dogmatami o słuszności podobnej, przedwczesnej jednak posługi dentystycznej.
Opisano w Europie kilka pań z obu tymi wzorcami naraz. Pań, które dla poprawienia urody bieliły sobie twarze na biało za pomocą m.in. maści z ołowiu, ale dla odmiany zęby miały czarne. (Maść z ołowiu, podobnie jak maść z rtęci jest trucizną.) Może i dobrze, że pomysł nie zachwycił naszych spłeczności. Inna rzecz, że nie każdego było stać na ołowiane maści, a znów niewielu miało czas na zbieranie odchodów skowronków. 

Pokrewny art. „Matki boskie i symbolika księżyca„ Link.


Opublikowano: 29/03/2017
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 2 komentarze