Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Reiki. Modlitwa uwalniająca od skutków inicjacji.

Po przerobieniu tekstów dot. wysokiego astralu, Baliala, Archaniołów itp. wypada spotkać się z wiedzą o Reiki. Z wiedzą prawdziwą a nie tą jaką otrzymał z astralu p. Ushi jej ziemski inicjator.
Uwolnienia od przyjętych inicjacji Reiki oraz od ich skutków może dokonać dowolny praktykujący Mistrz. Odcina on co prawda kanał jednak astralna nakładka na łańcuchy DNA i czakramy pozostaje na zawsze. Przecież inicjowany wyraził zgodę na taki bonus w momencie inicjacji.
Skutki karmiczne przyjętych inicjacji Reiki, nawet te z poprzednich wcieleń może usunąć jedynie Wszechmogący.
Mistrzowie tego nie wiedzą, nie jest świadoma również osoba inicjowana. Machniecie ręką przez Mistrza nie usunie z kanału czakrowego fioletu pochodzącego od pomysłodawcy i właściciela Reiki. To również może dokonać jedynie Wszechmogący Bóg.
Radość i pożytek z posługiwania się Reiki mają jedynie jej prawdziwi astralni twórcy i właściciele. Każdy się cieszy jak jego własny biznes przynosi korzyści- tu związane z czerpaniem energii od ludzi inicjowanych.
Ludzie, jacy dzięki Reki otrzymujący nakładki na własne łańcuchy DNA tę radość mają już mniejszą. Ale też się cieszą i potrafią zapłacić za inicjacje dość wygórowaną kwotę pieniędzy. Konkurencyjna Miłość Boża jest zawsze za darmo i o tym wielu zdaje się nie pamiętać. Kilku Mistrzów jakich ostatnio widziałem ma wielkie białe energetyczne otoczki wokół siebie. Chmury białej energii pochodzące z Białego astralu. Kanały czakrowe niekiedy otwarte, ale z mnogością bocznych odnóg i wypełnione fioletem pochodzącym nie od Boga ale od astralnych archaniołów lub grupy Beliala.
Więcej na ten temat w całym rozdziale dot ,,astralnych pułapek”.

Link do ,,Grafiku wysokiego astralu”

Nie musisz wierzyć w to co ja napisałem o Reiki, o astralnych bogach, archaniołach, belialu. Poczytaj przez kilka dni modlitwę a zobaczysz co powie Twoje własne serce. Ono Ciebie nie okłamie.

Otwórz teraz Boże moje serce.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania we mnie energii, wibracji Reiki oraz jej skutków.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od przyciągania do siebie energii oraz wibracji Reiki, jej skutków i jej właścicieli.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywanych w mojej Duszy, w całej mojej Istocie energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków wkodowanych mi przez grupę fioletowego Beliala.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 7-ym gruczole dokrewnym. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 6-ym gruczole dokrewnym. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 5-ym gruczole dokrewnym, w tarczycy i przytarczyczkach. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 4-ym gruczole dokrewnym. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 3-ym gruczole dokrewnym. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 2-ym gruczole dokrewnym. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywania energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków w moim 1-ym gruczole dokrewnym. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych na moich stopach i na czakrach moich stóp.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od przyciągania do siebie twórców Reiki wraz z ich całym uwikłaniem, razem z ich hierarchiami i strukturami oraz z całym ich pomieszaniem umysłowym.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków wkodowanych mi przez grupę fioletowych astralnych archaniołów.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych na moich dłoniach i na czakrach moich dłoni.

Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w całym moim układzie krwionośnym i limfatycznym na ich wszystkich przestrzeniach, płaszczyznach i poziomach. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w całym moim kanale czakrowym i wszystkich moich 5 czakramach głównych ponad głową, 7- czakrach ciała fizycznego i 9-u czakrach podziemnych /Wymienić wszystkie po kolei./ Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków wkodowanych mi przez grupę astralnych bogów, astralnych półbogów, asurów i astralnych guru.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich punktach akupunkturowych i we wszystkich moich kanałach energetycznych, oraz kanałach akupunkturowych. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz od jej skutków podtrzymywanych we wszystkich moich łańcuchach 12-u DNA i RNA. /Wymienić po kolei./ Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywanych w promieniach mojego światła energii, wibracji Reiki oraz jej skutków.
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od bycia Reikowym niewolnikiem dla istot, grup i jednostek pochodzących z cywilizacji ziemskiej oraz z innych obcych cywilizacji materialnych i energetycznych.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w obu półkulach mojego Mózgu, w obu moich Mózgach. (Posiadamy Mózg i Móżdżek.)
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w całym moim układzie nerwowym na jego wszystkich przestrzeniach, płaszczyznach i poziomach.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich kościach, stawach, szwach czaszkowych, szpiku kostnym i ścięgnach. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych we mnie oraz w mojej Duszy. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od chorób i kalectw wynikających z przyjęcia energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz ich skutków.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich mięśniach gładkich, oraz w mięśniach poprzecznie prążkowanych. Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków wkodowanych mi przez grupy i jednostki pochodzące z wysokiego astralu oraz innych światów astralnych.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich oczach, w gałkach ocznych, w nerwach wzrokowych. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od podtrzymywanych w moim szpiku kostnym energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w mojej skórze i naskórku. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od paraliżujących energii, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych we mnie oraz w mojej Duszy. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moim 7-ym gruczole dokrewnym- w tarczycy i przytarczyczkach. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od nieprzytomnej fascynacji Reiki oraz jej skutkami.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków, podtrzymywanych w moich włosach i paznokciach, w moich cebulkach włosowych.

Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moim własnym 12-ym płaszczu aurycznym.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w mojej 12-ej warstwie aurycznej. (należy samodzielnie przejść w modlitwie, po kolei od 12- płaszcza aurycznego aż do 1-ej warstwy ciała aurycznego. )

Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich anielskich skrzydłach oraz w ich ciałach aurycznych. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moim własnym 6-ym płaszczu aurycznym moich anielskich skrzydeł.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w mojej 6-ej warstwie aurycznej. (należy samodzielnie przejść w modlitwie, po kolei od 6- płaszcza aurycznego aż do 1-ej warstwy ciała aurycznego anielskich skrzydeł. Następnie poprosić o zharmonizowanie ze wzorem doskonałości znajdującym się na 7 warstwie aurycznej skrzydeł. )
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od wibracji, od energii, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich żyłach i tętnicach, w naczyniach włosowatych i czerwonych krwinkach. Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków wkodowanych mi przez grupy i jednostki pochodzące z astralu, ze światów przyczynowych, mentalnych i innych energetycznych światów.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moim sercu fizycznym i energetycznym.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich oponach mózgowych, we wszystkich płatach mojego Mózgu i Móżdżku.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moim woreczku żółciowym oraz w mojej wątrobie, nerkach i pęcherzu moczowym.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moich płucach i oskrzelach, w mojej śledzionie i trzustce. Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od nietrzeźwości i nieprzytomności związanej z Reiki oraz jej skutkami. Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od podtrzymywania w moim ciele fizycznym oraz w moich własnych energiach, wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków wkodowanych mi przez grupy i jednostki pochodzące z cywilizacji ziemskiej oraz z innych obcych cywilizacji materialnych i energetycznych.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie wolnym od energii, od wibracji, symboli, kodów i kotwic Reiki oraz jej skutków podtrzymywanych w moim jelicie cienkim i jelicie grubym.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i Duszę wolnymi od podtrzymywania pamięci i wibracji bólu jaki towarzyszyły inicjacjom i praktykom Reiki oraz jej skutkom.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i Duszę wolnymi od podtrzymywania mechanicznego dostosowywania moich działań do woli tych co stworzyli Reiki i tych którzy nią działają.
Boże stwórczej siły Miłości jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i Duszę wolnymi od transów i ślubowań dot. przyciągania do siebie schorzeń, urazów pochodzących od wibracji, symboli, energii Reiki i tych którzy nią działają
Boże wszechmogący jestem wdzięczny za to, że uczyniłeś mnie i moją Duszę wolnymi od karmienia moimi energiami istot, grup i jednostek pochodzących z cywilizacji ziemskiej oraz z innych obcych cywilizacji materialnych i energetycznych.


Opublikowano: 19/04/2009
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 12 komentarzy

  • s_majda pisze:

    Bhu napisał na CUD<Reiki oznacza spływ łaski Boga, życie w łasce Boga, a sama metoda z jej stopniami ma za zadanie takie oczyszczenie naturalnych > Bhupati nie jest tak jak piszesz.

    Reiki stoi w sprzeczności z bożą Miłością bo nie idzie poprzez serce chyba że Ty jako doświadczony reikowiec robisz sercem przekazy Reiki z bożej miłości złożone. Reiki początkowo może działać pozytywnie. Stąd zainteresowania zbłąkanych dusz- a nuż teraz się uda poprzez astralną inicjację dotrzeć do samego stwórcy. Na podobnej zasadzie ludzie dają się opętać drobnym duchom- oszustom /patrz inf. Leszka o egzorcyzmach/ . Duchy opętujące dają początkowo pozytywne inf. po czym następuje ubezwłasnowolnienie osoby opętanej już uzależnionej od ducha.

    W reiki jest podobnie, z tym że ubezwłasnowolnienie trwa z wcielenie na wcielenie i nie jest dane ludziom obserwować jego skutki przez dajmy na to łączne 420 lat aby zobaczyć jak to się rozwija. To nie jest zatem kłopot człowieka, umierającego, jak to czynią mistrzowie reiki dość szybko, ale jego duszy. Ci w astralu którzy reiki wymyślili robią to- tzn obserwują rezultaty swoich działań znacznie dłużej.

    Danusia- wyobraź sobie Jezusa lub kogoś oświeconego o czakrze serca mającej średnicę 2-3 metry a czakrę podstawy podobną i przekaz reiki od niego. Mając takie serce korzysta się z niego a nie ładuje ludziom energie uruchamiane kodami czy kręceniem reikowych symboli. Gdyby oświecony pomieszał w przekazie energie serca i Reiki to po tobie- z takiego przekazu mocy jakim dysponują ludzie od wielkiej czakrze- pozostały by tylko buty a on nie wygrzebałby się z karmy na długo.

    Energia serca nie ma nic wspólnego z Reki i nie może mieć. Cuda dokonywane przez Reikowców są wielkie i spisano je dokładnie aby przyciągnąć następnych np. Usunięcie boleści zęba- do czasu wizyty u dentysty.

    Ja się jednak pozbyłem możliwości wykonywania cudów reikowych a dopiero potem Bóg odbudował moje skrzydła i otworzył czakrę serce. W tej kolejności. Po kilku podobnych przypadkach wiem już że nie raczej nie będzie działo się odwrotnie. Po oddaniu Bogu skutków inicjacji nie robię żadnych postępów w reiki, nie mam też takich jak Reikowcy osiągnięć. Moja codzienność jest zwyczajna i nijak się nie umywa do reikowych cudów CUDowiczów czy Mistrzów reiki. Jest to zwyczajne, skuteczne uwolnienie kogoś od raka, konsekwentne, realne w przeciągu miesiąca uwolnienie od skutków chemii antyrakowej/poskładanie energii/, skuteczne zatrzymanie duszy umierającego człowieka.

    Jak jest to możliwe bez reiki? Modlitwą serca.

    Energia reiki robi to czego nigdy nie uczyni Bóg ani jego Miłość. Łamie opór duszy i osobowości. Przenika przez bariery ochronne ustanowione przez Boga dla każdej jednostki.

    Prosiłem przed laty Mistrza reiki o pomoc dla mojego taty. Dusza ojca nie wyraziła zgody na jego wsparcie. Mistrz wysłał jednak reiki i ono doszło do celu.

    Minęło kilka lat i dziś gdyby mnie ktoś przełamał moją ochronę /jak mistrz ochronę u mojego taty/ to otrzymałby zwrotną odpowiedź.

    Nie jestem na kolizyjnym kursie z Mistrzami więc żyjemy w zgodzie. Ja nie zajmuję się usuwaniem bólu zęba, oni nie składają płaszczy aurycznych po zabiegu chemii rakowej. Działamy w innej branży. Dotarł do mnie jednak przed kilku miesiącami jeden z wielu astralnych właścicieli i pomysłodawców Reiki. Zależało mu abym ja nie publikował grafiku wysokiego astralu. Nie pragnął jednak rozmawiać czy mocować się na sensowne argumenty tylko przedarł mi płaszcz czakry serca i podesłał destrukcyjne energie. Odpowiedź do niego poszła natychmiastowa. Z tym, posiadając ciało materialne dysponowałem też energią witalności.

    Wielbiciel Reiki nie mają tak naprawdę pojęcia w czym tkwią, w czym niewolone są ich nieśmiertelne dusze uwikłane w tę inicjacje przed tysiącami lat.

    2009-06-11 14:29 Sylvia (k)

    #

    Czy to inicjacja w reiki, czy w inną energią, warto zachować świadomość, że nie każda energia, która uzdrawia jest miłością. Może być magią lub ewolucyjną zwierzęcą energią życiową, która dba o przetrwanie gatunku. Przyczyną zdrowia może być coś innego niż duchowa, czysta miłość. Tak to bywa w tej materii.

    2009-06-11 11:33 Bhupati (m)

    #

    po tej wczorajszej rozmowie uświadomiłem sobie że z tych różnych blokad w moim reiki i podłączeń związanych z Reiki to mi się odnowiły te związane z astralem katolickim ( zobaczyem jak siadło mi na tym moim reiki poczucie winy, presje ciężkiej pracy, niezasługiwania, presje oddawania wszystkiego na "kościół", śluby zakonne, ubóstwa, posłuszenstwa i czystości, poczucie niższej wartości i wyrzekania się w imię fałszywej "pokory" , zależność od jakichś dogmatów i "świętych" reguł starych czy nowych , obłuda i samooszukiwanie się) i to powrócił ten motyw blokady który powstał pod wpływem szoku i pomieszania , gdy po drugim stopniu próbował się do mnie dobierać homoseksualny ksiądz misjonarz ( też reikowiec, a jakże)…. w celi karmelitańskiej ; )

    2009-06-11 00:55 Jerzy (m)

    #

    Ano właśnie…chodzi o gotowość 🙂

    Ja to wiem, bo 2 razy zaparłem się własnego ego 🙂

    1 raz- właśnie na inicjacjach reiki, 2 stopnia 🙂 Ego bardzo chciało- "bo jak to-inni mogą to ja nie", ale serce i dusza podpowiadały żeby być uczciwym wobec siebie i Mistrzyni, i poczekać 🙂 No i poczekałem 5 lat 🙂

    2 raz- w temacie zostania regreserem. Podobnie było. 🙂 Ego mówiło: "skoro można po roku chodzenia na zajęcia RSR, to dlaczego nim nie zostać". 🙂 No ale znowu po zbadaniu swoich intencji stwierdziłem, że nie muszę i niekoniecznie chcę. I odpuściłem na 4-5 lat 🙂 A później po raz kolejny- gdy już temat powrócił, to od momentu podjęcia decyzji do weryfikacji minęły kolejne 3 lata. I tak temat bycia gotowym do robienia sesji innym dojrzewał we mnie 8-9 lat. 🙂

    2009-06-11 00:09 Bhupati (m)

    #

    Jerzy

    <Bo nie o pieniądze tak naprawdę tu chodzi>

    no właśnie, nie o pieniądze tu chodzi, ani o ilość klientów czy uczniów, to nie są żadne mierniki gotowości czy otwartości, pieniądze są formą tylko pewnego odwdzięczenia się w tym procesie i zapłaty ( niech będzie że za poświęcony czas który mistrz mógł przeznaczyć na ciekawsze zajęcia , a nie za przekaz hehe) , ale nie warunkiem, no chyba że tak się między sobą umówimy i taki warunek stworzymy : )

    fajnie że to zauważyłeś bo odniosłem wrażenie że dotychczas próbowałeś mierzyć tych którzy dostali ostatnią inicjację w tę metodę nie płacąc za nią , albo za 500 złotych w ten sposób że porównałeś ich do tych którzy dali na to 10000 dolców, traktując tych pierwszych jak oszustów, dokładnie tak jakby można było w ten sposób zmierzyć to co dzieje się w ludzkich duszach i określać kto jest do tego gotowy i że tylko tak się staje gotowym aby móc otrzymać tą czy inną inicjację czy przekaz metody

    2009-06-10 23:56 Jerzy (m)

    #

    Usui też nie dostał za darmo 🙂 Bo nie o pieniądze tak naprawdę tu chodzi. Pieniądz jest tylko miernikiem pracy, zamiennikiem. W pracy z technikami duchowymi-miernikiem pracy włożonej w swój rozwój.

    Dostrzegasz od kilku postów tylko papierowe/brzęczące pieniądze. A nie o nie mi chodzi, pisałem przecież że równie dobrze mógłbyś zapłacić owe 10.000 dolarów, jeśli w danej chwili byś je miał. A ważne jest-skąd je miałbyś i w jaki sposób je zdobyłeś. Jeden będzie zbierał 500 zł przez rok, inny 10.000 dolarów przez tydzień. To nie jest ważne ile to kosztowało, ale ile Ciebie to kosztowało i ile dla Ciebie jest warte 🙂

    Do Peterki nie gonią tak jak do innych, bo może on nie ma już potrzeby nauczania? Jak nam wiadomo z tego portalu-nauczanie to także rodzaj misji, a po odpracowaniu i wypaleniu karmy ona zanika… Może i u Peterki tak było, że karma nauczyciela mu sie wypaliła?

    2009-06-10 23:29 Bhupati (m)

    #

    GREEN99

    : )

    Jerzy

    <Leszek nie inicjuje mistrzów reiki. 🙂 >

    ja patrzę na to trochę inaczej , czy to reiki czy regresing to dla mnie metody otwarcia na Boga, uzdrawiania i rozwoju , zrobiłem sobie swego czasu jedno i drugie, płacąc tyle ile chcieli ode mnie ci którzy mnie tego uczyli, i dostałem to od takich ludzi którzy byli dla mnie dobrymi przykładami tego co można osiągnąć w tym czy innym systemie, więc nie mam poczucia oszukania siebie, ich, innych , czy Boga samego hehe, czy jakiegoś niedosytu że niby za mało zapłaciłem, że niby tanie to gorsze, że dlatego że inni płacą niebotyczne kwoty za to i to pozwala im docenić rozwój duchowy to ja też muszę , albo poczucia że kupiłem coś gorszego za tańsze pieniądze …. i tego typu pomieszanie : D

    Reiki mnie kiedyś bardzo zafascynowało i dlatego chciałem poznać cały system, więc w tym celu zwyczajnie otworzyłem się i to dostałem za taką cenę która była dla mnie dostępna, zupełnie uczciwie i z obopólnym zadowoleniem dającego i biorącego, bez żadnego wyłudzania i z pełnym poczuciem satysfakcji i przeżycia duchowego, zresztą w takim zakresie który wykraczał nawet jakoś ponad poziom wiedzy z przekazu zachodniego Reiki…. do tego niezaleznie od tego ile za to zapłaciłem mam te same zdolności przekazywania tego innym co ci którzy zapłacili za to nie wiadomo jakie sumy , jak dla mnie to jest to o co mi chodziło i nie mam przy tym żadnego poczucia niedosytu czy jak sugerujesz niedowartościowania, dostałem co mogłem dostać z zewnątrz , czyli pewien przekaz na różnych poziomach , w sposób który mnie satysfakcjonował , a resztę i tak sobie muszę wypracować sam w ramach tego systemu czy poza nim,

    a żeby było jasne : nie chodziło mi o potwierdzenie mojego oświecenia w formie dyplomu i zaświadczenia wniesionej opłaty za to, jako dokumentu przejścia jakiej drogi ciułania pieniędzy na to, ani o uzyskanie poczucia spłacenia jakiegoś długu ; )

    <Życie i czas pokazują i weryfikują, ile to jest tak naprawdę warte 🙂 Znam kilku takich tanich mistrzów. Jakoś nikt do nich nie lata po inicjacje mimo że proponują, nie mają klientów na zabiegi, i klepią biedę… >

    no patrz to ja znam jednego który dostał za darmo i jest dla mnie wspaniałym przykładem, to

    dr Usui : D

    a przykład choćby Jana Peterki do którego goniły całe tabuny gdy był ponoć na niższym poziomie rozwoju niż jest obecnie …a teraz jakoś chyba tak nie gonią, to świadczy o czymś zupełnie innym … więc z tym okrełsaniem po reakcjach ludzi co kto jest wart albo na ile świadomy, czy ile warta jest jego oferta to byłbym bardziej ostrożny bo zależy to od wielu różnych czynników często niezwiązanych z wartością tego co mają do zaoferowania innym i z ceną – zresztą z Leszkiem chyba było podobnie , wtedy gdy nie wiedział nic o białym astralu i niesiwadomie zapewne innych w to doinicjowywał , to chyba miał więcej klientów na zajęciach w tamtych latach ? no ale Leszek w porównaniu do tych mistrzów reiki co biorą po 10000 $ za sesję przekazującą metodę to raczej taki bardzo tani mistrz ….

    jeśłi o mnie chodzi zrozumiałem ostatnio że klucz w pełnym udrożnieniu przepływu i otwarciu kanału pomiędzy niebem i ziemią jak dla mnie leży w dużej mierze na trochę innym poziomie niż mi się wydawało : )

    2009-06-10 22:46 Jerzy (m)

    #

    Bhupati- Leszek nie inicjuje mistrzów reiki. 🙂

    Co do tej opłaty 10.000 dolarów to zrozumiesz o co chodzi dopiero wtedy, gdy tyle zapłacisz. 🙂

    Na razie jest z Twoimi inicjacjami na mistrza trochę tak jak z ciuchami wstawionymi do second handu. Są markowe,no ale jednak … Albo z napisaną przez kogo innego za Ciebie pracą mgr 🙂

    Ale z tym kupowaniem tytułów mistrzowskich tanio zamiast pracowania na niego nie ma nic niezwykłego. Ludzie od wieków na skróty chcą coś osiągnąć… Kiedyś kupowali szlachectwo, później stanowiska, dyplomy szkół i prace magisterskie. 🙂 Życie i czas pokazują i weryfikują, ile to jest tak naprawdę warte 🙂 Znam kilku takich tanich mistrzów. Jakoś nikt do nich nie lata po inicjacje mimo że proponują, nie mają klientów na zabieg.

    2009-06-10 21:45 Witek (m)

    #

    Mirek

    Nie piszę na temat skuteczności uzdrowień przy pomocy reiki. Piszę o białoastralnych energiach jakie mają wokół siebie mistrzowie reiki i jakie przekazują prawdopodobnie w trakcie inicjacji. I patrząc na różnych mistrzów reiki mam nieodparte wrażenie że to właśnie reiki się z tymi energiami łączy.

    Przy byciu uzdrawianym tą energią ew. efekt uboczny (w postaci przyjęcia na siebie częściowo białoastralnych energii, może i czegoś innego) jest na pewno mniejszy niż przy inicjacjach, zwłaszcza mistrzowskich, z tego co widzę (po mistrzach).

    2009-06-10 20:52 Woj (m)

    #

    Koniec koncow efekt jaki daje inicjacja jest odzwierdziedleniem naszych intencji, oczekiwan, przekonan…

    Mieszanie Reiki z reiki czy mieszanie "milosci" z "Miloscia" nie ma sensu trzeba postawic jasna granice miedzy czym jest czym.

    Prosta rada dla osób które stosują Reiki skoncentruj się na sercu, jeśli jesteś wstanie Poczuć to co masz głęboko w sercu, ile Miłości w nim masz, potrafisz temu być i płynąc… to już wiesz o co chodzi…. jesteś świadom co tak naprawdę się dzieje.

    Osoba która klepie trzy po trzy ze Reiki to kosmiczna energia… Super miłość Ostateczne poznanie, Czysta nieskazitelna Love… niech się zastanowią czy przypadkiem nie mają jej brak.

    Taka osoba niech się zastanowi czym naprawdę jest Miłość, Ciepło, Delikatność, Naturalność.

    Niech najpierw ta energie poczuje …. a potem może robić Reiki… uzdrawiać …

    2009-06-10 20:01 Jerzy (m)

    #

    No i ciekawe jest, jakie to inicjacje przechodzili tak naprawdę 🙂 I jakich mistrzów, czy też "mistrzów" :))

    2009-06-10 19:45 GREEN99 (m)

    #

    Ciekawym wątkiem jest to, że wielu przechodzi w cyklu wzrostu ileś tam inicjacji w coś tam, aby następnie się tego pozbyć, gdyż uświadamiają sobie, że czas na inne przejawianie – ot taka forma doświadczania, nic w tym nadzwyczajnego – po prostu rozwój 😉

    ALOHA – GREEN994

    2009-06-10 19:07 MarekB (m)

    #

    Bhupati,

    "taka to kontrola jakie są nasze obciążenia, uwarunkowania i przywiązania przez jakie na to patrzymy i pielegnujemy w sobie "

    – to jest sieć, i albo jesteś w niej albo poza nią. Oczyszczenie pewnych intencji spowoduje wybór rozwoju w kierunku otwarcia sie na boskie energie pochodzące ze źródła w nas.

    2009-06-10 18:55 Sylvia (k)

    #

    Mirek

    "Być może w przypadkach gdy udzielający reiki ma podłączenia astralne, różne istoty z "tamtego" świata także korzystają na tym. "

    Jeśli energia Reiki jest czysta (miłością), to jakim cudem ma podłączenia astralne?

    Nawet jeśli to przypadki, a nie zawsze. To powinno zastanowić nad taką energią.

    Edyta W

    Rzeczywiście energia reiki ukrywa wzorce i sztucznie rozświetla.

    Poza tym znam osoby po reiki, które palą papierosy i stosują różne inne używki zaniżające wibracje, a mają silne przepływy energetyczne, które są odbierane jako przyjemne przez niektóre osoby. Może dlatego przekaz reiki odbierałaś jako atak, bo inaczej odczuwasz takie wibracje, jako sztuczną, ingerencję w swój system energetyczny z próbą dostrojenia do jakiś wzorców przy okazji.

    Tylko przez miłość nie da się dostroić do żadnego wzorca.

    Znam osoby, które skorzystały pozytywnie na reiki, sama skorzystałam. Teraz patrzę na to jak na pewien etap, z którego naturalnie się wyrasta, gdy przybywa własnej czystej energii.

    009-06-10 15:52 Woj (m)

    #

    Kazda szkola niewiadomo jacy by niebyli swiadomi mistrzowie/nauczyciele ma swoj astral.

    Twoj wybor na co sie otwierasz i na czym sie koncetrujesz oraz do czego lgnie twoja podswiadomosc.

    Po inicjacji rownie dobrze mozna sobie oczyscic kanaly wzmocnic energetykie lub "odnowic" sobie blokady, obciazenia.

    2009-06-10 15:39 Witek (m)

    #

    Od 30 to się zaczynają biali mistrzowie;D Ale daleko za te 30 nie wychodzą:)

    2009-06-10 15:27 Danusia (k)

    #

    Ciekawe co by było, gdyby Reiki była dozwolona od np.30ERD

    2009-06-10 14:58 Witek (m)

    #

    Mam inne wnioski z obserwacji i przy nich pozostanę:)

    2009-06-10 14:56 Bhupati (m)

    #

    Witek

    MarekB opisał genezę nakładek i wypaczeń, które przesłaniają istotę energi reiki, czyli energii boskiej i które przesłaniają postrzeganie istoty Reiki, będącej metodą udrazniania kanału i wyzwalania przepływu łaski Boga oraz dośiwadczania miłości Boga w sobie

    a źródła tych wypaczeń podobnie jak źródła boskiej energii szukałbym w sobie, a nie w metodzie ; )

    2009-06-10 14:49 Danusia (k)

    #

    Bhupati to akurat dobry Reikowiec:)Sama sprawdziłam:)Polecam:)

    2009-06-10 14:48 Witek (m)

    #

    Bhupati

    Energia reiki z natury różni się od energii boskiej w sobie. Jej genezę opisał MarekB. Przykładam łapę do Jego wniosków:)

    2009-06-10 14:44 Bhupati (m)

    #

    Witek

    <Żeby jeszcze potencjalni reikowicze, zawierzyli bardziej w moc Boga nich niż w reiki:) To by reiki im potrzebne nie było.>

    Reiki oznacza spływ łaski Boga, życie w łasce Boga, a sama metoda z jej stopniami ma za zadanie takie oczyszczenie naturalnych ( danych przez Boga) kanałów na odpowiadających im poziomach, żeby stało się to faktem

    to taki tekst podałeś jakby podważać wartość modlitwy, medytacji, regresingu…itp. zamiast tego wystarczy bardziej zawierzyć Bogu ; ) oczywiście na pewnym etapie to wszystko też staje się zbędne ale zawierzyć Bogu można uzywając tej czy innej metody ,nie ma tu sprzeczności

    podając różne przykłady podłączeń i obciążeń skojarzonych w różnych ludziach z Reiki warto jednak odróżniać jedno od drugiego , tak aby nie mylić tych zakłoceń i nakładek na ten system z tym czym w istocie jest Reiki i w efekcie demonizować samą metodę , a jest to metoda oczyszczania całego systemu energetycznego , również z wszelkich wpływów i bytów astralnych, oczywiście jeśli do tego ją użyjemy, tak aby w efekcie móc uzyskać niczym nie zakłócony kontakt z Bogiem i w pełni go urzeczywistnić

    jeśłi istnieje tu jakiś problem to z właściwym uzyciem Reiki no ale nadużyć i wypaczyć można wszystko, zwłaszcza jak się nie wie jak tego użyć bo przykładowo przekaz był niepełny , a nawet najlepsze metody źle użyte doprowadzają niektórych do psychiatryka

    MarekB

    <Ogólnie, łapę nad całym systemem reiki Usui trzymają wysocy rangą mistrzowie z białego astralu. Wariacje reiki są pod pieczą szaro-białych mistrzów o tendencjach magicznych. >

    taka to kontrola jakie są nasze obciążenia, uwarunkowania i przywiązania przez jakie na to patrzymy i pielegnujemy w sobie

    2009-06-10 14:43 Danusia (k)

    #

    vathdgar

    jeśli nie masz zmian w mózgu nie możesz mieć schizofrenii. Ta choroba po polsku to rozszepienie umysłu. W chorobie zwiększona jest aktywność dopaminergiczna w szlaku mezolimbicznym mózgu, co konsekwentnie wykazują różne badania. Szczególną rolę odgrywa tu receptor D2 (układ dopaminergiczny). Podejrzewa się, że jego niewłaściwe funkcjonowanie jest odpowiedzialne za część objawów występujących w tej chorobie.

    2009-06-10 14:37 vathdgar (m)

    #

    Nie mam żadnych zmian w mózgu. Wszystko zostało przebadane i jest ok.

    2009-06-10 14:30 Edyta W (k)

    #

    MarekB

    >Ogólnie, łapę nad całym systemem reiki Usui trzymają wysocy rangą mistrzowie z białego astralu. >Wariacje reiki są pod pieczą szaro-białych mistrzów o tendencjach magicznych.

    no z podobnymi miałam do czynienia i już mi się nie chce ufff zwłaszcza spotykać ich wysłanników magicznych

    muszę się uwolnić od tego agitowania 😀 bo się kurcze wciągam, a to nie moja sprawa co robią inni nawet ci których lubię w końcu każdy ma swoja wolną wolę i może SOBIE robić co chce 😀

    2009-06-10 14:25 Danusia (k)

    #

    Jedna z przyczyn schizofrenii sa zmiany w mózgu. Jak się Komuś wydaje, ze Reiki wszystko załatwia, a już Inicjacja to hit sezonu to jest jak jest. Moja znajoma po którymś tam stopniu Reiki tak się otworzyła na astral, że tylko tam Reiki posyła. Efekty widać, a dla niej to wynik, że za mało reiki posyła tej "światłosci", ¦miać się czy płakać?

    2009-06-10 14:21 vathdgar (m)

    #

    Nie zwalam winy na reiki. Raczej na swoje działania.

    Np. nastawienie czysto wojownicze podczas przechodzenia ataku schizofrenii.

    W stylu coś mnie atakuje to ja temu czemuś dokopię.

    Woj co masz na myśli szukał rozwiązania w sobie. W jaki sposób?

    2009-06-10 14:20 MarekB (m)

    #

    Edyta W,

    Ja sobie wypukałem inicjacje reiki włacznie ze stopniem mistrzowskim. Jakis czas temu pisalem o tym w wątku o EFT. Po tym fajnie mi wzrosła ufność do Boga i jego mocy we mnie. Ogólnie, łapę nad całym systemem reiki Usui trzymają wysocy rangą mistrzowie z białego astralu. Wariacje reiki są pod pieczą szaro-białych mistrzów o tendencjach magicznych.

    2009-06-10 14:12 Woj (m)

    #

    Dokladnie tak mirek demonizowanie czego kolwiek nie ma sensu.

    2009-06-10 14:10 Mirek (m)

    #

    No cóż. Jak zwykle wszystko zależy od intencji. Ja miałem inicjację od osoby mocno tkwiącej w astralu katolickim. Było to bardzo dawno, ale nie przypominam sobie żadnych perturbacji, żadnych strasznych przeżyć z tym związanych. Nie uważam też, żeby ta inicjacja przeszkodziła mi w rozwoju duchowym. Czy pomogła? Też tego nie mogę stwierdzić. W każdym razie podczas inicjacji poczułem raczej odblokowanie kanałów energetycznych niż jakiekolwiek podłączenie. Wyłącznie przy pomocy energii reiki wyleczyłem siebie z kilku dolegliwości w tym z jednej bardzo poważnej. Mam też pozytywne doświadczenia z przekazem reiki innym osobom. Nic spektakularnego, jednak doraźnie bardzo efektywne działania. Same pozytywne doświadczenia. No, ale ja chyba jestem jakiś wyjątkowy 😉

    2009-06-10 14:03 Sławomir Majda (m)

    #

    Edyta <po spodem wyprodukowano made im China >

    – kanałem po 1-ej incicjacji można dojść tylko do Japoni. Co dalej nie byłem już ciekaw

    2009-06-10 14:03 Witek (m)

    #

    Edyta

    hehe;) dokładnie to made in Japan;p

    2009-06-10 14:01 Sławomir Majda (m)

    #

    Edyta. Podałem niżej link do modlitwy uwlaniającej od skutków przyjęcia inicjacji. Jak na razie jest to pierwsza i jedyna.

    2009-06-10 14:00 Woj (m)

    #

    *…byle (twoja podswiadomosc) gotowy

    *winne – winny

    2009-06-10 14:00 Edyta W (k)

    #

    >Ale reiki jest też pewną marką w świecie uzdrawiania.

    😀 taaa marka

    a po spodem wyprodukowano made im China 😀

    2009-06-10 13:59 Woj (m)

    #

    vathdgar

    Otworzylo ci sie jasno czucie, po czesci jasno slyszenie, tylko problem w tym ze nie byles gotowy.

    Twoja podswiadomosc.

    Nie zwalal bym winne na reiki, raczej bym szukal odpowiedzi i rozwiazania w sobie.

    2009-06-10 13:56 Witek (m)

    #

    Edyta W

    Tak:) Żeby jeszcze potencjalni reikowicze, zawierzyli bardziej w moc Boga nich niż w reiki:) To by reiki im potrzebne nie było. Ale reiki jest też pewną marką w świecie uzdrawiania.

    2009-06-10 13:54 Witek (m)

    #

    "(umownie zgodnie z wiedzą z CUD-brak wiary w Boga)"

    Niekoniecznie, niektórzy wierzą w Boga, ale tak naprawdę podłączają się (choćby częściowo) pod coś innego. Tak jak znacząca większość wyznawców jakiejkolwiek religii.

    2009-06-10 13:53 Edyta W (k)

    #

    tak i szkoda że tak gaśnie światełko które przedtem było takie fajne nawet pomimo obciążeń a nawet jakiś tam używek w przeszłości to i tak tamto światełko było bardziej czyste i przyjemne niż to po reiki ale może można to jakoś odreagować, mam nadzieje.

    2009-06-10 13:52 Sławomir Majda (m)

    #

    Mistrzowie reiki mają zwykle otoczki białoastralne (umownie zgodnie z wiedzą z CUD-brak wiary w Boga). Otoczki są ogromne takie na średnio ok 8-15 mertów średnicy.

    Jest w Polsce znany mistrz co wzmacnia się, gdy siedzi nad plikiem zdjęć różnych świętych katolickich i obrazkiem każdego kto jakoś dysponował energiami.

    Jego kanał czakrowy jest w 1/2 fioletowy+ ma kilka podłączeń.

    Modlić to się niby modli ale woli Reiki. Mistrz robił cuda. Kiedy pytałem go o moje skrzydła – /pogruchotane wóczas/ powiedział że są poza jego zasiegiem. Jednak wystarczyła 1 modlitwa abym je odzyskał. Nie przekaz reiki a modlitwa skierowana od serca do Boga

    2009-06-10 13:39 Witek (m)

    #

    Ja mam podobne wrażenie. Mistrzowie reiki, których zdjęcia widziałem mieli podobną nie do końca czystą energię i podejrzewam że wynika to właśnie z inicjacji w reiki.

    2009-06-10 13:34 Sławomir Majda (m)

    #

    Bóg- nieosobowy stworzył doskonały kanał informacyjny biegnący z Góry do 7 czakry ciała fizycznego. Przebiega on ponad głową przez 5 czakr nadziemnych/ponad głową/. Każda inicjacja Reiki powoduje podłączenie dodatkowych kanałów do samej głowy, do 7 czakry lub powyżej 7 czakry bezpośredni do kanału czakrowego. Mistrzowie Reki – znam takich- twierdzą że to są czakry wielkiego rozwoju duchowego może być ich nawet >50 szt.

    Pytanie do panów mam. Czy uważacie , że to Bogu tak sie popiórkało że skoro ludzie mają serca pozamykane to im osobne kanały podokładał? 50 szt do każdej główki – że niby lo ludziom będzie lepiej myśleć i żyć? Czy nie prościej przyjąć, że to są szkodliwe astralne podłączenia?

    Podpytajcie widzących ile macie takich podłączeń do kanału czakrowego powyżej głowy a dopiero potem oceniajcie moją modlitwę uwlaniającą od skutków przyjęcia inicjacji Reiki.

    2009-06-10 13:23 Bhupati (m)

    #

    Jerzy

    <I płacili za inicjację mistrzowską dużo-kiedyś było to 10.000,- dolarów. (cena z początku lat 90-tych).

    Ale są też mistrzowie… Którzy swoją inicjację reiki kupili za kilkaset złotych. I ta jakosć ceny inicjacji ma odbicie w jakości mistrza, w jego drodze życiowej i duchowej przed i po inicjacjach. No i taki mistrz inicjuje dalej uczniów-bez świadomosci tego, co robi, bez przekazywania wiedzy, etyki robienia zabiegów etc. >

    z mojego punktu widzenia nie warto wpadać w pułapkę uzależniania swojego rozwoju duchowego , naszej dostępności do wartościowych i pomocnych takich czy innych metod rozwoju duchowego, od pieniędzy, no chyba że się tak chce i chce się mieć poczucie że dostało coś cennego przeliczając to na pieniądze jako miernik tej wartości i płacąc za to dużo

    swego czasu otrzymałem ostatnią inicjację za darmo ( w cenie spotkania) od kobiety która udzielała zwykle ( przed i po) tych inicjacji za pieniądze i dla mnie są to TYLKO narzędzia pomocne w rozwoju, a pieniądze albo się na to znajdują albo się je pomija jako nieistotne, kwestia wzajemnej umowy która wypływa z naszych własnych założeń zgodnie z którymi przyciagamy takich, a nie innych ludzi, mistrzów Reiki czy uzdrowicieli

    to przełożenie ceny na jakość przekazu Reiki i i uzaleznienie poziomu świadomości i jakości tego co się przekazuje o której piszesz, bywa bardzo złudne, tak złudne jak wartość tych 10000 papierowych dolarów, a my niezależnie od tego jesteśmy cenniejsi od wszystkich pieniędzy świata razem wziętych i wszystkich poziomów Reiki…niezależnie od tego czy je mamy czy nie, to kwestia użyteczności tych środków i metod i nie są one ( Reiki i pieniądze) nierozłączne i często bywają po prostu zbędne : )))

    jest to sprawa otwartości na to co najlepiej służy naszemu rozwojowi , poczucia się godnym i otwartym na przyjęcie tego co pomocne w odpowiednim czasie, nawet pomimo takich czy innych ograniczeń ….i wtedy to co ktoś obwarował jakimiś tam warunkami okazuje się dostępne dla nas z pominięciem tych warunków, albo pojawiają się środki na to, tak czy siak się to wydarza, gdyż sens tego jest duchowy i warunek leży nie w tych materialnych warunkach ale w naszej świadomości i w zdolności ich przekraczania, oraz w tym że skoro jest to pomocne na naszej drodze rozwoju i może być pomocne innym, to my otwieramy się na to,

    więc u mnie wystarczyło się pomodlić do Boga i stało się tak pomimo innych ograniczeń finansowych , które nie zniknęły , więc to co dla innych ma być zwieńczeniem ich drogi ( choć wtedy nie bardzo wiem do czego miałoby im to być potrzebne) – dla mnie jest pewną pomocną metodą na drodze oczyszczania i rozwoju duchowego, z której czasem korzystam,

    metod jest wiele, są to tylko metody i nie warto przepłacać nawet za te skuteczne czy rozreklamowane, ani mierzyć ilością pieniędzy swej wartości , poziomu rozwoju, świadomości czy gotowości do przyjęcia tej czy innej techniki RD, pieniądze jako forma zapłaty i odwdzięczenia się za reiki są OK, jest to wygodna forma, ale o inną gotowość tu akurat chodzi niż tylko zdolność i wydolność finansowa adepta – tym sposobem choć nadal mam różne ograniczenia i blokady finansowe to nie przeszkodziło mi to otrzymać i korzystać dla swego rozwoju z Reiki na mistrzowskim poziomie ….a nie przeszkadza mi to równiez w płaceniu tym którzy mnie uczą obecnie innych technik i jakoś mam na to pieniądze … no ale bez przesady i bez zdzierstwa : D

    2009-06-10 13:00 Rutlawski (m)

    #

    Nie ;D

    2009-06-10 12:45 Sławomir Majda (m)

    #

    Panowie macie rację- Reiki jest super tylko nie ma nic w spólnego z bożą Miłością. To wiemy z pierwszego lepszego podręcznika. Nikt jeszcze nie był tak bezczelny aby powiedzieć, że wysyła miłość bożą kiedy daje przekaz Reiki. Ja miałem to szczęście, że widziałem co dzieje się z DNMA przy inicjacji a czy wam to było dane? Nie. Ja przez 5 inicjacji modliłem się non stop <Boża Miłość mnie ochrania Miłość mnie wypełnia> Wy nie. Zatem wasze doznania i obserwacje nie będą nigdy zbieżne z moimi.

    Poszedłem z dobrą wolą ale pokazano na początku jak wygląda pianka pływająca na zwartości szamba. To jest głębiej, czyli pełnowartościowe gówn… duchowe wypływało kilka lat. Nie tylko ja już mam nie wątpliwości ale wiedzę że ktoś tam w astralu to wymyślił i stosuje nieprzerwanie od wielu tysięcy lat.

    Zamiast zachwycać się skutkami Reiki warto pomedytować co lepszego może dać Bóg za pomocą Miłości. Ja otrzymałem i skrzydła i spore otwarte serce. Wszystko wciągu 2 lat. Czy ktoś z was od właścicieli reiki, od ich nieznanych a uwielbianych pomysłodawców otrzymał z powrotem anielskie skrzydła a może wam Reiki też otwiera serce?

    Napiszcie o tym szerzej.

    009-06-10 12:00 Edyta W (k)

    #

    Jerzy

    >Edytka- byc moze chodzi o to, że między mistrzami reiki jest różnica…i to znaczna…

    >Są Mistrzowie i mistrzowie. (…)

    myślę że masz rację i powiem ci że mam podobny odbiór, znam kilka osób po reiki i dwie które miały inicjacje od osoby którą moja Pś od razu rozpoznała jako " białoastralową księżniczkę – piękną ale chłodną i zdystansowaną z poczuciem należytej wyższości " i te osoby tak mnie potraktowały jak traktował mnie zawsze biały astral czyli ( syf, bleee , szkodnik trzeba go zgładzić zdeptać ) . Czyli przy inicjacjach mistrz zapodawał jednocześnie to co dla niego jest cenne i wartościowe w tym przypadku mogło to być odnowienie inicjacji w biały astral.

    Znam inny przypadek mojej koleżanki która po inicjacjach reiki od jakiegoś dziadka który ledwo radził z utrzymaniem i zrobił jej 2 inicjacje za darmo tak upadła że teraz stale walczy z biedą i depresją nawet trudno mi teraz nią rozmawiać i ten dziadek jeszcze jej nagadał ze depresja jest wartościowa i rozwija duchowo, niestety nie udało mi się ją przekonać bo uciekła mi .

    Miałam też kolegę po reiki którego ktoś inicjował z misją i on tak potem żył i robił przekazy za darmo z misją a utrzymywał się z malowania na ziarnku ryżu – jak można się domyślać kokosów na tym nie zarabiał. Na jego propozycję przekazu reiki od razu moje nogi same uciekły.

    2009-06-10 11:43 Sławek (m)

    #

    vathdgar

    Primordial Qiqong

    http://www.taichi-enlightenment.com/

    praktykuje ten qi-qong od 3 lat, sharmonizuje cię, zrównoważy, wyśrodkuje, harmonijnie otworzy co trzeba, rozpuści co trzeba, prawdziwa alchemia:)

    Co do Twoich pytań

    Otwart kanałał jest ok o ile masz świadomość co chcesz do niego wpuścić a co nie chcesz, i utrzymujesz kontrolę swojej przestrzeni i prywatności w ten sposób.

    Te pojecia o których wspominasz nic mi nie mówią , a co mówią Tobie i czy Ci sie to podoba ?

    najlepszego 🙂

    2009-06-10 11:42 Jerzy (m)

    #

    Aha…No i zgadzam sie z Mirkiem co do tej przesady. 🙂

    Ale biorę poprawkę na ten tekst, i koncentruję się na tym zdaniu znalezionym na tej stronie do której był link:

    "Nie musisz wierzyć w to co ja napisałem o Reiki, o astralnych bogach, archaniołach, belialu"

    :)))

    2009-06-10 11:40 Jerzy (m)

    #

    Edytka- byc moze chodzi o to, że między mistrzami reiki jest różnica…i to znaczna…

    Są Mistrzowie i mistrzowie.

    Tzn tacy, którzy zostali Mistrzami po wielu latach pracy: nad sobą, nad emocjami, duchowością. Tacy przechodzili inicjacje na mistrza po wielu latach od inicjacji 1 stopnia. I płacili za inicjację mistrzowską dużo-kiedyś było to 10.000,- dolarów. (cena z początku lat 90-tych).

    Ale są też mistrzowie… Którzy swoją inicjację reiki kupili za kilkaset złotych. I ta jakosć ceny inicjacji ma odbicie w jakości mistrza, w jego drodze życiowej i duchowej przed i po inicjacjach. No i taki mistrz inicjuje dalej uczniów-bez świadomosci tego, co robi, bez przekazywania wiedzy, etyki robienia zabiegów etc.

    Moje inicjacje reiki obu stopni były u Mistrzyni która dużą wagę przykładała do wiedzy teoretycznej, tradycji, pracy nad sobą, stawiała dość duże wymagania na kursie. To wszystko później ma odbicie w dalszej praktyce. Oczywiście dalej wszystko zależy od adepta co z tym zrobi.

    Tu juz wchodza w gre intencje przyjęcia inicjacji: po co mi to było? Z ciekawości? Dla szpanu? Bo inni to robią? Bo chcę poznać nową technikę? Bo chce poszerzyć swą wiedze? Bo chcę poznać nową praktykę i technikę duchową?

    A co do pytania vathgara: nie pisze on nic o tym, co mu mówił mistrz po inicjacjach…Czy podawał jakieś zalecenia? Normalne jest, że po inicjacjach powinno nastąpić oczyszczanie organizmu, i utrwalenie inicjacji. W tym celu powinno się robić samemu sobie przez co najmniej 21 kolejnych dni zabiegi reiki, następuje dzieki nim min harmonizacja czakr.

    2009-06-10 11:27 Mirek (m)

    #

    Sławomir Majda

    To co piszesz o reiki w podanym linku to gruba przesada. Widocznie miałeś jakieś złe doświadczenia z inicjacją i przenosisz to na całość systemu. Wszystko zależy od intencji i przygotowania. Jeśli ktoś poddaje się inicjacji reiki z zachłanności na energię, do tego z licznymi nieodciętymi kanałami astralnymi to mogą następować różne perturbacje. Jeśli jednak do inicjacji przystępuje osoba przygotowana, rozwinięta duchowo to otwiera sobie kanał do swojego WJ.

    Stwierdzenia o astralnych twórcach i właścicielach reiki to więcej niż przesada. Gdyby było prawdą to co piszesz to podczas udzielania reiki osoba udzielająca traciłaby energię, a jest dokładnie odwrotnie Podczas prawidłowo wykonywanego zabiegu energia zasila w pierwszej kolejności udzielającego, a po przejściu przez jego ciało – potrzebującego pomocy. Być może w przypadkach gdy udzielający reiki ma podłączenia astralne, różne istoty z "tamtego" świata także korzystają na tym. Takie przypadki jednak nie są normą tylko odstępstwem od normy.

    2009-06-10 11:25 Edyta W (k)

    #

    Sławomir

    a czy można to jakoś odkręcić ? tzn. odreagować sobie to co poszło w tych inicjacjach.

    Zauważyłam że reiki coś robi, tylko ja to odczuwam jak by zgaszenie, osoby po inicjacjach są dla mnie jak by takie zgasłe trochę i jakoś mniej atrakcyjne niż wcześniej nawet ze swoimi obciążeniami które były widoczne to pomimo tego że widziałam w tych osobach te obciążenia to i tak były one bardziej świetliste i atrakcyjne. Co ciekawe niektóre obciążenia po inicjacjach jak by się pochowały i ich nie widać ale nawet z tym wolałam osoby przed inicjacjami. ( zauważyłam większą pewność siebie i coś jak by silę ale to jest takie sztuczne jak światło z żarówki )

    2009-06-10 11:09 Sławomir Majda (m)

    #

    Reiki robi nakładki na łańcuch DNA i robi się kłopot z tym że dla duszy bo człowiek łapie natępną inicjacje a ta znowu zmienia DNA

    2009-06-10 11:08 Edyta W (k)

    #

    moja Pś generalnie atakuje przekazy reiki jako coś negatywnego, wyjątkiem jest tylko jedna osoba – Jerzy którego nie atakuję. Zastanawiam się dlaczego ?

    Energia reiki jest dla mnie odczuwalna jako coś z początku delikatnego słodkiego jednak potem zmieniającego się stopniowo w coś żrącego, wypalającego, nie potrafię tego zrozumieć bo ponoć jest to energia miłości. Dwa razy zdarzyło mi się że osoby po inicjacjach w tę "miłość" ostro mnie zaatakowały wręcz agresywnie więc jakoś po tych doświadczeniach nie jestem w stanie pozytywnie odnieść się do reiki.

    2009-06-10 10:59 Olga Paulina (k)

    #

    Przeczytam potem Twoje linki, nie modlę się, ale pewnie wyciagne coś dobrego dla siebie i przerobie na swoje jak mi sie przypodoba

    2009-06-10 10:55 Sławomir Majda (m)

    #

    Olga przeczytaj tę modlitwę kilka dni i daj znać jakie miałaś jeszcze odreagowania i jakie blokady się pokazały.

    2009-06-10 10:42 Olga Paulina (k)

    #

    Tak, reiki nie jest do niczego potrzebne jesli sie chce iść zgodnie z własnym ¦wiatłem, kazda inicjacja jest bezcelowa wtedy i świadczy o czym innym.

    Sama byłam reikowcem, i od samego poczatku cos mi nie pasowało. Zastanawiam się czy przypadkiem moje pogryzienia wg Andrzeja Kluzy na ciele atmicznym nie pochodza własnie z tych inicjacji. Naszczęście juz ich nie mam.

    2009-06-10 10:16 Sławomir Majda (m)

    #

    Reiki nie jest tożsama z Miłością bo wyrażała by się przez serce a z nim nie ma nic wspólnego.

    Nie jest też uniwersalną energią bo są nimi boskie energie w tym Miłość a ta wyraża się sercem. Do tego nie trzeba inicjacji.

    Schizofrenia-po inicjacji – jak najbardziej możliwy i prawdopodobny skutek.

    Tu poczytaj infusions/articles/index…. kilka tekstów jest o ¬ródle Reiki o jej twórcach.

    A tu modlitwa ściągająca skutki inicjacji. infusions/articles/readar…

    Jest tak napisana, że Mistrzowi Reiki Bóg otworzył serce po pierwszym jej odczytaniu. Pojawiło się w nim złote światełko- jakiego przez Reiki nie potrafił urzeczywistnić. Były już Mistrz Reiki pracował od roku z innymi tekstami.

    2009-06-10 08:53 MarekB (m)

    #

    Vathdgar,

    Warto by było pójść na sesje regresingu, aby uwolnić się od obciążeń, które sobie odnowiłeś podczas tej inicjacji. Sztuczne otwarcie czakry korony przy zanieczyszczonym podświadomym umyśle może wywołać takie zaburzenia co opisałeś. Teraz trzeba to oczyścić technikami, które są wstanie od tego uwolnić. To co czyste boskie (tylko w Tobie) pozostanie, reszta do uwolnienia.

    2009-06-10 07:45 Mirek (m)

    #

    Vathdgar

    Inicjacja w reiki to inicjacja w otwarcie na boską energię. Podczas tego procesu, gdy jesteś odpowiednio nastawiony następuje otwarcie kanałów łączących cię z duchowym światem, z boską energią. I taka jest idea. Niestety kierunek tego otwarcia bardzo dużo zależy od wzorców jakie tkwią w podświadomości. Jeśli w poprzednich wcieleniach byłeś otwarty poprzez różne praktyki na świat astralny, to inicjacja reiki może to połączenie astralne odnowić. Ja znam 2 przypadki, gdzie inicjacja reiki spowodowała powstanie nadwrażliwości. Obie te osoby po inicjacji zaczęły odczuwać nawet zwykłe, choć trochę ostrzejsze wypowiedzi skierowane w ich stronę jako silny atak energetyczny powodujący nawet osłabienie.

    Moim zdaniem do inicjacji reiki powinno się podchodzić odpowiednio przygotowanym, z pewną praktyką medytacyjną. No, ale co zrobić jak jest już po fakcie? Myślę, że harmonizowanie czakr powinno pomóc. Uważam, że po kursie reiki powinno się poświęcić przynajmniej godzinę dziennie na harmonizowanie czakr. I na początku może to być ważniejsza praktyka od samych ćwiczeń z udzielaniem reiki.

    2009-06-10 00:35 Rutlawski (m)

    #

    Poza tym tak od siebie dodam, że fajnie też samemu eksperymentować z tą energią – nie mieścić się w sztywnych ramkach Inicjacji, tradycji 😀

    2009-06-10 00:31 Rutlawski (m)

    #

    No hej.

    Dlaczego zachorowałeś to jest prawdopodobnie wytłumaczalne 😛

    Reiki to oczywiście ta uniwersalna energia wszechświata, miłości, jedności i tak dalej. Ale w niektórych przypadkach tak jak zresztą miłość, może spowodować dość ostre konsekwencje; to już zależy od człowieka [ na ile jest czysty, na ile ma syfu w sobie ]. Tak więc wszelkie wywałki, oczyszaczania [ po inicjacji – czy tam bez nawet ] zdarzają się i są normalne, gdy człowiek dopiero zaczyna siedzieć w duchowości. Więc na pewno choroby też. No, ale lepiej zachorować wcześniej niż później i ciężej 🙂

    Nie wiem, czy ten ezoteryk miał racje, czy nie, ogólnie wolę gdy ktoś szuka samodzielnie, ale cóż… rób co czujesz.

    Słuchaj, i nawet jeśli ta "druga strona" to Twoja wyobraźnia, jaka to różnica? I tak to wszystko siedzi w Twojej głowie. Nawet jeśli tak, możesz tego sluchać, w końcu to Twoja pod/nadświadomość – dobry nauczyciel.

    2009-06-10 00:16 Sebo (m)

    #

    miałeś kiedykolwiek doświadczenia z narkotykami?

    2009-06-09 23:54 vathdgar (m)

    #

    Witam serdecznie

    Od czerwca zeszłego roku choruję na schizofrenię. Zachorowałem trzy miesiące po inicjacji reiki. Ostatnio zaczęło mnie zastanawiać dlaczego zachorowałem i czym była choroba. Jako, że nie wszystko mogę wytłumaczyć chorobą zwróciłem się z zapytaniem do pewnego ezoteryka, który powiedział mi, że mam tak zwany otwarty kanał (zbyt mocno otwartą czakrę korony względem pozostałych czakr) i tym samym przyciągam nawiedzenia przez to odczuwam dziwne zdarzenia. Słyszę piosenki, czasami czuję zimny wiatr na sobie i gdy pytam się czego dana istota chce słyszę ziela lub wszystkiego, czasami mam też dziwne wizje w stanie bliskiemu snu np. słyszę człowieka który się mnie pyta kto im to wszystko opowiedział i , że próbują mnie naprawić a potem dotyka moich uszu jak w reiki czy kobietę, która stroi dziwne miny i potem dotyka moich ust. Chciałbym się dowiedzieć co o tym sądzicie tzn. o temacie „otwartego kanału” i czy mówią wam coś słowa mizo – bogini wyobraźni czy dashanta. Moim zdaniem to wszystko wytwory dzikiej wyobraźni ale chciałem sprawdzić co ma do powiedzenia druga strona.

    Pozdrawiam

    Vathdgar

  • s_majda pisze:

    mam problem z tym Reiki kanal sam sie otwiera i wtedy jestem tak wyssany ze total dno dzwonie do Mistrzai prosze zeby zamknol wtedy idzie troche lepiej sprubuje twojej modlitwy na uwolnienie sie od inicjacji Reiki moze znasz jakas osobe jasnowidzaca co by zerknela jak wygladaja umie te boczne podlaczenia do centralnego kanalu z otrzymanego listu

    odpowiedź

    Na stronie MINW są modlitwy uwalniające od energii reiki. możesz próbować. Nikt ci w tym nie pomoże kogo ja znam osobiście. oddaj temat Stwórcy. Poczytaj jeszcze modlitwę o Belialu i archaniołach

  • s_majda pisze:

    Temat ciągle jest wałkowany na RSR.2010-02-02 14:05 Sławomir Majda (m) Kiedy dziecko pijaka afirmuje sobie że otrzymuje miłość od świata, to najpierw garną się do niego z uczuciami śmierdzący pijacy, narkomani itp. Kiedy reikowiec będzie pracował z afirmacją że otrzymuje miłość od świata, to co do niego przyjdzie Miłość czy Reiki? Jeśli boża miłość to po co pracować z reiki. Jeśli myślisz, że przyjdzie Reiki to znakiem tego nie potrzebujesz się starać o obecność różowej miłości w sercu.

    Biorę od mojej mamusi miłość jej serca lub Reki

    Biorę od mojego tatusia miłość jego serca lub Reki

    Daję mojemu dziecko miłość mojego serca lub reiki

    Boża miłość mnie uzdrawia i ochrania, lub ceduję to na reiki.

    2010-02-02 13:24 Sławomir Majda (m)

    #

    Po prostu. W moim sercu jest światło koloru różowego i złoto. Sporadycznie inne barwy. I tego się trzymam od czasu gdy Bóg to serduszko otworzył. Ty z innymi reikowcami możesz sobie do woli pakować tam Reiki i myśleć, że to boża Miłość, lub energia szczęśliwości. Wola twoja niech się dzieje dla ciebie.

    2010-02-02 12:46 po prostu (m)

    #

    Ewelina

    ja wychodzę z załorzenia że odpowiedź jest wewnątrz Ciebie, bez względu na to co mówi Sławomir czy kto kolwiek inny, czy to na temat Reiki czy egrorcyzmowania, każdy ma swoje rozumienie tematu, przeciętna z tego nie koniecznie da ci prawdę,

    Sławomir Majda

    mam pytanie skoro rozróźniasz Reiki to reiki a energie boskie to energie boskie

    to Aloha to aloha a miłość to miłość tak? albo inaczej Love to love a nie miłość?

    2010-02-02 11:48 ewelina8508 (k)

    #

    Sławomir,dziś dokładniej przejrzę te strone. Wczoraj tylko z uwagą przeczytałam modlitwe.

    Dzis w nicy przysnił mi sie nasz proboszcz. Złoscił sie ze nie uklękłam w kościele,a jakiejś kobiecie obok mnie stojacej wpychał NA SIŁE KOMUNIE DO UST. Ona nie chciała,wymiotowała,mówiła ze nie przełknie,ale on kazał jej na siłe połknać opłatek.

    Ale dziwny sen!!

    Dosia nigdy nie byłam tego pewna.Zawsze jakis % niepewnoci pozostawał. Tyko do dwóch przypadków odprowadzenia mam pewnoć,bo zmarli mi sie przysnili i podziekowali.

    Tak czy siak juz sie tym nie zajmuję,bo mnie odrzuciło.

    2010-02-02 11:01 Danusia (k)

    #

    ewelina

    a przyszło do Ciebie, ze mozesz to robić? tak konkretnie?

    2010-02-02 11:00 Sławomir Majda (m)

    #

    Ewelina – w wyszukiwarce na tamtej stronie zobacz kilka art o Reiki. Ty jesteś Ewelina a nie Sławek, ani Zosia. Reiki to reiki a energie boskie to energie boskie jak nawet sama ich nazwa wskazuje. My już w nazwie oddzielamy oba pojęcia a co dopiero w działaniach i mocach sprawczych.

    2010-02-01 23:02 ewelina8508 (k)

    #

    Jezy kontakty ze zmarłymi zaczęłam nawiazywać rok,albo półtora po oczyszczeniu, Chciałam sie nauczyc je sama odprowadzac,zeby nie byc od nikogo uzaleznioną. wiec to co czuje to nie duchy.

    2010-02-01 22:58 ewelina8508 (k)

    #

    Sławomirze przeczytałam calą modlitwe. Robie wrazenie,ale zastanowilo mnie uwolnienie od Reiki i Archaniołów?

    Reiki jest boska energią i Archaniolowie tez są boskimi pomocnikami.

    2010-02-01 22:09 Sławomir Majda (m)

    Ewelina możesz to sobie adaptować tylko dla czakry III oka, lub przejść wszystkie 7 czakr od 7-ej począwszy. Gdzieś obok jest tekst egzorcyzmu.

    Podpięć i to sporo bywa w podobnych sytuacjach do czakr ponad głową. Procedura podobna.

  • Ela Gajewska pisze:

    Moje doświadczenia z reiki:

    Na leczenie mnie metodą reiki wyraziłam zgodę. Moja wiedza o tym, co będzie była równa 0, ale byłam pozytywnie nastawiona. Żadnej religii, ateizm 100% Po zabiegu momentalnie zmieniły mi się zainteresowania – po prostu zostawiłam to, czym się zajmowałam. Myśl o możliwości leczenia zwierząt tą metodą rozgrzały mi wyobraźnię, ale wiedziałam, że jestem strasznie niepoukładana wiec odłożyłam to na później. Ale reiki nie dawało mi spokoju. Nie mogłam się uspokoić. Zaczęłam przeszukiwać internet, ale nic nie znalazłam oprócz katolicko-wiadomo-co. Nie interesowało mnie to. Zaczęły się nagle problemy, jak chłopak poszedł zrobić zakupy i zostałam sama w domu. Znane uczucie obecności + później całe tabuny przechodziły sobie korytarzem. Ponieważ mam pewne doświadczenie ezoteryczne i wiem w jakie bagno wchodziłam i jak się wtedy czułam. Dziwne, bo rok czasu był spokój. Pracowałam nawet w budynku starej fabryki karabinów i nie przyciągałam stamtąd żadnego towarzystwa. Dziwne, że to się stało nagle po reiki. wcześniej przecież tez pracowaliśmy na energetyce ciała i nic się nie działo. Teraz to już na 100% wiem, że to syf. Równie dobrze można wchodzić w magię, runy, karty i amulety. Na to samo wyjdzie.

  • Ela Gajewska pisze:

    Dodam jeszcze bardzo fajny cytacik Davida Wolfe, dietetyka. Idealnie pasuje :

    "Głupota – to robienie ciągle tego samego i oczekiwanie różnych rezultatów"

  • Ela Gajewska pisze:

    Odrobiłam lekcje – przeszukałam podręczniki do reiki. Sprzeczności powinny dać niektórym do myślenia.

    Glaser Brigitte "Reiki – lecząca siła dłoni" Reiki to :

    -energia życia od Boga (ale zarazem)

    -pozytywna energia z Wszechświata

    -energia jest dana, gdy o to poprosimy

    -dostęp do niej a każdy człowiek (to po co inicjacje i symbole, skoro Wszechświat jest uniwersalny)

    – następnie mamy cytat z Biblii o Bogu i Duchu, który uzdrawia (a i to nie wszystkim jest dane)

    Jak widać nie trzeba otwierać daleko książki a mamy już 3 różne definicje pochodzenia tej energii – co każdemu się podoba.

    Następnie jest opis, jak to się kiedyś uderzyliśmy i od razu przykładamy rękę i to niby reiki – i tu mamy pierwszą niezgodność, bo w medycynie jest znane ukojenie bólu poprzez dotyk skóry. Całe lata temu dyskutowaliśmy o tym na jakimś forum.

    Następnie autorka opisuje, że sama siedzi w ezoteryce 20 lat. Hmmm… powiem krótko – miałam koleżankę, co też wróżyła z kart, miała totalnie czarną aurę i kolesia, który przychodził do niej we śnie i mówił, jak ma rozkładać karty i co dokładnie oznaczają ustawienia. Jak była, to czułam się wybitnie nieswojo, ciągle obserwowana. Jak wychodziła z pokoju, wszyscy obecni czuli ulgę.

    Mając takie doświadczenia, jak mogę ufać takiej osobie, cokolwiek by nie napisała w tej książce?

    Następnie Pani Autorka pisze, jak to bardzo łatwo zagrano jej ego. Każdy ma w sobie poczucie, że chce być "wyjątkowy", "wspaniały" i mieć "dary". Ego.

    Oki, pięknie. Ta książka opisuje to tak. A inne?

  • Ela Gajewska pisze:

    Horan Paula "Siła Reiki"

    Już na samym początku dostajemy bełkot o jakichś dziwnych chrzestach ludzkości i połączeniu z DUCHEM. Raz wspomina się, że ludzkość dąży do harmonii i równowagi. Raz, że wszyscy mają się zjednoczyć, a raz, że człowiek ma być wolny, napełnić się siłą, a dusza prawdą i miłością.

    Sorry, ale o tym, że delfiny ratują ludzkość, bo ona dojrzewa słyszałam już 10 lat temu.

    W dziale "czym jest reiki" nie ma nic o Bogu. (to jest, czy nie ma!)

    Reiki jest opisywany jako "chanelln" (mi na takie słowo od razu dźwięczą dzwoneczki – to wspaniały wstęp do opętania – miałam okazję czytać książki o otrzymywaniu charyzmatów – to samo – powtarzaj w kółko jakiś bełkot, aż "coś" zacznie Tobą kierować i zaczniesz mówić językami)

    Za to na końcu książki mamy już boski BYT, Wszechduszę i Uniwersum. A gdzie "prawda" definiowana na początku?

  • Ela Gajewska pisze:

    Perełka

    Podręcznik Reiki niejakiego Metatrona:

    http://www.reiki.fc.pl/viewtopic.php?t=867

    "Reiji-ho. ( oddanie się przwodnictwu)

    Jest to wspaniała technika, którą rozwija się i doskonali podczas praktyki ReiKi. Kiedy wyciszymy nasz umysł i "oddamy go" Najwyższej Istocie, Ona sama powie nam gdzie należy przyłożyć ręce i jak długo trzymać. "

    A teraz pojawia nam się jakaś "Najwyższa Istota"

    "Nentatsu-ho – wysyłanie myśli i życzeń.(Programowanie)

    Przy pomocy tej techniki wysyłamy wraz z energią ReiKi nasze życzenia do naszego "Wyższego Ja". Wykonując technikę Nentatsu-ho, przykładasz dłonie do własnej głowy, ponieważ jedyne na co oddziałujesz to własna świadomość."

    Teraz mamy jakieś "Wyższe Ja" , które jest znowu niewiadomo-czym.

    "Nie staraj się wizualizować kolorów energii. ReiKi to energia boska. Jasnowidzowie postrzegają ją jako olśniewającą biel opalizującą fioletem. Jest to energia o właściwościach wszystkich innych energii.

    Jeżeli starasz się przekazywać energię o innym kolorze, to nie jest to już ReiKi!"

    I tu znów nieporozumienie – czemu zupełnie inny kolor niż nasze czakry ma być tą uniwersalną energią?

  • s_majda pisze:

    Znajomy twierdzi, że przez wahadełko otrzymuje informacje od ducha świętego zatem jest to wadełkowanie Duchowe. Pisać wszystko można.

    Fiolet inicjacyjny pochodzi od właścicieli danego systemu. Jest różny od naturalnego fioletu boskiego widocznego na ludzkiej 7-ej czakrze. Różni się odcieniem, wibracjami i ostatecznymi skutkami przejawienia.

    ***

    Docierając do jasnej świadomości własnych uwikłań w podobne systemy można oberwać po energiach, Dzieje się tak, ponieważ każdy astralny Wojtek, czy jakiś innych pseudo-boski pośrednik ma swoją trzódkę na Ziemi i dba aby jemu się nie rozlazła, nie trafiła do astralnej konkurencji. Tym bardziej nikt nie powinien z informacjami pójść na skargę do Boga. Zresztą co Bóg może im uczynić i tak są nieśmiertelni, wszechmogący i poza boską kontrolą- przynajmniej we własnym mniemaniu.

  • Ela Gajewska pisze:

    Jest bardzo fajny film. To coś z cyklu Discovery "A Haunted" jakaś podobna nazwa. Jeden cały odcinek jest o matce i synu, którzy bawili się ezoteryką. Mama medium, a synalek dostał wahadło, czy różdżki, już nie pamiętam. Otworzył się i czekał na odpowiedzi z tych rzeczy. No i oczywiście szybko go opętało, zmiany w zachowaniu, czarny pokój, agresja, zmiana osobowości.

    Generalnie nie potrzebuję internetu, bo na własne oczy widziałam, jak działa opętanie, jak osoba w ciągu 15 minut może się zmienić.

  • s_majda pisze:

    Po naszej rozmowie pierwszy raz modliłem się Twoją modlitwą, dekretem o uwolnienie od Reiki po może 10 minutach czułem plecak, wór na plecach. Czuję go i teraz. nie z przodu lecz plecy , od góry do dołu. Bardziej punktowo, dookoła góra, boki dół

    08:12:03

    złudzenie moje?

    08:12:09

    złudzenie

    08:13:11

    to takie uczucie cięzaru i tak, jak się czuje – jakby przewidujesz przeziębienie, zimno w plecach

    Sławomir Majda

    tu nie masz złudzeń

    bagaż obciążeń- bez wnikania powiedz ze oddajesz to wszystko z pleców i z duszy Bogu. Tylne ciężary widział bym z powstałymi przez Reiki blokadami na czkrach tylnych w szczególności na czakrze tylnej serca. Kiedy gniecie z przodu idziemy do lekarza. na to co dzieje się z tyłu, niewielu potrafi zwrócić uwagę.

  • s_majda pisze:

    Dokładnie zrozumiałam część o tym że nakładki na DNA usuwam modlitwą i naprawiam modlitwą wyrządzone szkody i skutki używania usuwam modlitwą. Natomiast nie do końca jestem pewna czy właściwie rozumiem sam etap usuwania kanałów. Mistrz pisze mi że reiki nie można usunąć, że wystarczy jej nie używać. Sa kody wejścia i po zaproszeniu i użyciu symboli reiki płynie zgodnie z intencją. Ale z tego co odczuwałam wiem, że jest to inteligentna sila i potrafi płynąć sama bez zaproszenia i bez mojego udziału i intencji jej użycia. Wielokrotnie to odczuwałam kładąc np ręce na kolanie i czuję że płynie. Kanał jest drożny więc tu moje chcenie czy nie dla właściciela reiki nie ma znaczenia, ma potrzebę to puszcza energię. Tak samo jak wszyscy mówią i pisza w różnych książkach o reiki, że jak miejce, czakra się napełnią to ręce automatycznie przesuwają się w inne części. Nic podobnego nie odczuwałam, a wręcz przeciwnie , czułam to jak energię drążącą, ktora nie chce się oderwać, a po napełnieniu jednego poziomu wsysa się na następny bez uczucia napełnienia, jak studnia bez dna. Proszę mi napisać czy samą modlitwą te kanały zostaną odcięte? Bo chodzi mi dokładnie o przecięcie tych kanałów, zatkanie ich, przecięcie drogi od żródła reiki do mnie, bo co do skutków ich użycia to wiem, posprzątać co się nabroiło trzeba samemu.

    Odp. SM.

    ciekawa analiza. boska Enegia płynie zawsze i wszedzie . jak proszę a nawet jak nie proszę. więc trzeba by zobaczyć jaką ma u ciebie jakość i czy to jest reiki

    czy naturalne siły organizmu

    czy może boskie złote światło. To co opisalaś nazwałbym boską lub organiczną energią.

    1) Powtarzaj dość długo codziennie i to często z miesiąc -lepiej 2 -Boże ja i moja dusza zabraniamy grupie reiki, jej właścicielom czerpać z nas energie szkodzić nam, działać przez nas. Ciebie Boże bierzemy trwale na jedyną siłę, jedyną moc sprawczą itp, na jedyną moją ochronę.

    2) raz dziennie pokłoń sie światłości w tej sprawie i mów że zbłądziłyście z duszą i chcesz naprawy.

    2) że chcesz kasacji skutków i dziękujesz z DUSZ¡ ZA tę kasację. Kiedy jest wola TWOJA, to będą szybkie efekty.

    *********

    Bóg nie łamie woli jednostki, natomiast reiki tak i jeśli mistrz ma chęć to przełamie opór duszy żyjącego człowieka. To nie wyobrażalne wykroczenie przeciwko swobodzie i prawom wolności. Woli duszy nie łamie Bóg i pozwala jej przez wiele wcieleń szukać aż sama poprosi. W każdym przypadku łamania woli przyjdzie odpowiedź bo Bóg w końcu musi zareagować na takie działania. Nigdy nie było i nie będzie tak, że ktoś jest panem niewolników na zawsze. Role się zmieniają aby wielki Pan mógł siebie zapytać czy jemu też pasuje wczucie się w rolę ofiary.