Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Węże astralne- modlitwa uwalniająca- fragmenty.

Moja dusza zdenerwowała się ostatnio na rozpanoszone w naszych energiach astralne węże. Odczułem jej determinację. Wzbudziła kilka doraźnych moich modlitw. W efekcie zobaczyłem jak wyłapuje węże i trzyma je w garści za ogony. Zwisały w pęku głowami w dół. Zaniosła je do światłości. Później poszedłem na 3 godzinną modlitwę w ,,miejsce mocy” czyli do pobliskiego czynnego kamieniołomu. Tam pracowałem w temacie ich ruchomości i przenikania z czakramów w ciała auryczne o czym napisała mi znajoma. Gdy wcześniej modliłem się o oczyszczenie czakr podziemnych to węże uciekały z nich w ciała auryczne- co w efekcie zdenerwowało moją duszę.
Po modlitwie powracałem z lasu asfaltową drogą, na której leżały 2 żmije martwe od niedawna. Symbolika czytelna i doskonale wyrażona. Jednak modlitwę trzeba powtórzyć w całej jej obszernej wersji.

Modlitwa w sprawie węży astralnych a raczej maleńki jej fragment.

Otwórz proszę teraz Boże moje serce i udziel mi pełnej Twojej boskiej ochrony.
Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój przywiązanie do bólu jaki sprawiały węże astralne żerujące w moim ciele fizycznym, w energiach moich oraz mojej duszy. Przebaczyłem całkowicie mojej duszy i jej ziemskim awatarom to, że nie chcieli widzieć szkód jakie czyniły węże astralne oraz ich kolonie w moim ciele fizycznym oraz w naszych energiach. Przebaczyłem całkowicie moim kobiecym ziemskim awatarkom i mojej duszy to, że w miejsce bożej, różowej Miłości przyjęły kiedyś do serca, do własnych energii węże astralne oraz ich kolonie. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. bycia karmicielem, żerowiskiem i siedzibą kolonii dla całych pokoleń astralnych węży. Pokornie proszę Ciebie Boże stwórczej siły Miłości ulecz teraz wszystkie rany i kanały jakie stworzyły węże astralne we mnie i we wszystkich energiach moich oraz mojej duszy. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój cały bunt ego mojej duszy i jej awatarów i mój własny bunt jaki utrzymał we mnie na tak długi okres obecność astralnych węży i namnożył je do licznych kolonii. Pokornie proszę Ciebie Boże stwórczej siły Miłości przyjmij teraz wszystkie związki astralnych węży z chorobami raka, z wibracjami raka we mnie oraz w mojej duszy. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. bycia wężową boginią, władcą węży astralnych. Pokornie proszę Ciebie Boże stwórczej siły Miłości o przebaczenie tego, że dusza moja i jej ziemscy awatarowie wybrali kiedyś obecność astralnych węży w sercu zamiast bożej, różowej Miłości. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. trzymania w sercu, czakramach i ciałach aurycznych rozmaitych kolonii, jednostek i całych pokoleń astralnych węży. Przebaczyłem całkowicie mojej duszy to, że ukrywała szkody i spustoszenia jakie czyniły węże astralne oraz ich kolonie w moim ciele fizycznym oraz w naszych energiach. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. trzymania w moich łańcuchach DNA, w moich skrzydłach kolonii, jednostek i całych pokoleń astralnych węży. Pokornie proszę Ciebie Boże stwórczej siły Miłości przyjmij teraz wszystkie toksyny, odpadki, odchody i cały jad który wprowadziły astralne węże w moje serce, we mnie i we wszystkie energie moje oraz mojej duszy. Przebaczyłem całkowicie mojej duszy i jej ziemskim awatarom to, że chcieli kiedyś upodobnić się do pasożytujących w nas astralnych węży.
Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. trzymania w moich gruczołach dokrewnych rozsmakowanych w nich węży, rozmaitych kolonii, jednostek i całych pokoleń astralnych węży. Przebaczyłem całkowicie mojej duszy to, że ukrywała wiedzę o astralnych wężach jakie sama we mnie kiedyś wpuściła. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. trzymania w mojej wątrobie i woreczku żółciowym, w moich płucach i oskrzelach rozmaitych kolonii, jednostek i całych pokoleń astralnych węży. Przebaczyłem całkowicie mojej duszy to, że ukrywała konsekwencje i zakres szkód jakie czyniły węże astralne w moim sercu, w ciele fizycznym oraz energiach duszy i moich własnych. Pokornie proszę Ciebie Boże stwórczej siły Miłości przyjmij teraz wszystkie węże astralne oraz ich kolonie, osobniki młode i dojrzałe, ich jaja i zarodki obecne we mnie, w energiach moich oraz mojej duszy. Oddałem Tobie Boże przyjacielu mój wszystkie intencje, nawyki, potrzeby moje oraz mojej duszy dot. trzymania w nerkach, pęcherzu, w mojej śledzionie i trzustce rozmaitych kolonii, jednostek i całych pokoleń astralnych węży.

Dyskusja z CUD-

2009-07-20 16:53 Sławomir Majda (m)
#
Reformatorowi Husowi przygotowano obok Orloja stos na którym miał spłonąć. Podeszła doń starowinka i dorzuciła do stosu kilka szczepek drewna przytarganych z domu. Patrząc na to Hus powiedział- ,,O święta naiwności”.
Kiedy moja duszyczka wpuściła po raz pierwszy węża do siebie zaczęła się martwić, razem z kobiecą osobowością jaką wówczas przejawiała w materii ,,czym ten wąż będzie się żywił”. Znosiła mu wizualizowane dla niego wielkie i tłuste muchy. Znalazłem taki okaz w podziemnych czakramach.
,,O święta naiwności”.Cancer_snake

2009-07-20 10:19 Sławomir Majda (m)
#
Obecność węża astralnego w energiach może być dowodem buntu duszy przeciwko Bogu i przeciwko jego bożym prawom. Któż jak nie żywy ziemski bóg (faraon, Cesarz, Król królów itp) może być żywym przykładem takiego sprzeniewierzenia się Bogu, gdzie EGO ludzkie i EGO duszy urosło powyżej bezpiecznych granic.

2009-07-20 08:41 MARGO_B (k)
#
No proszę, a ja mam w domu chyba z 5 popiersi faraona w czapce ,po prostu uwielbiam je.Gdyby nie domownicy to kolekcja byłaby o wiele większa. Ale prawdę mówiąc już 3 lata temu osoba jasnowidząca mówiła żebym je wyrzuciła bo maja złą energie. Ale mi było szkoda, takie są piękne.

2009-07-20 08:22 Sławomir Majda (m)
#
Łukasz. Faraon -żywy bóg dla Egipcjan nosił na głowie czapkę z symbolem węża. Noszona była na uroczyste okazje. Przez lata pracy w Egipcie ze wzorcem można sobie wbić do głowy, że to ważne mieć węża na 3 oku. U dawnych faraonów przez 3 oko wnikają w energie ludzkie.
Możliwe że masz karmę takiego władcy, osoby zachłannej na posiadanie węża.

2009-07-18 11:44 Sławomir Majda (m)
#
Właśnie przyszła do mnie dusza znajomej dziewczyny. Jest po wycięciu jajników (jej ziemska awatara) i dolne czakry na obwieszone wężami. Wyglądają na niej jak sukienka.
Pytam poważnie czy ktoś ma pomysł jak można się z tym uporać?

2009-07-18 11:30 Sławomir Majda (m)
#
Bogini a jak u ciebie w tej sprawie?

2009-07-18 11:28 Sławomir Majda (m)
#
Węże mogą przebywać w energetycznych ciałach (czakrach lub aurach itp.) lub też wiszą doczepione do nich na zewnątrz. Wyglądają jak węgorze w przemysłowej wędzarni. Zależy to od jakieś fazy ich rozwoju. Zawsze jednak bazą do ich rozwoju są ludzkie energie i żywa tkanka organizmu.

2009-07-18 11:15 Hera (k)
#
Tak ,masz racje.
To było wpuszczenie węży z innych dymensji we własną energetykę ciała,
aby karmić energia te dymensje i to był błąd ,ponieważ zrobili ze siebie
maszynki do produkcji energii dla innych .

2009-07-18 10:26 Sławomir Majda (m)
#
Przy okazji węzy penetrujących ludzkie ciało i energie wyjaśniła mi się mityczna kwestia grzechu pierworodnego jaki popełnił Adam z Ewą. Było to pierwsze wpuszczenie węża do ludzkich energii. Mitem okazuje się jednak twierdzenie, że chrzest zmazuje winy grzechu pierworodnego. Z astralnymi wężami jakie dusza wpuściła kiedyś do swojego ciała można pracować po wielu wcieleniach i przez wiele lat. święcona woda im zaszkodzić nie możne i nie usunie z opanowanych przez nie obszarów czakramów czy ciał aurycznych.

2009-07-17 11:44 Sławomir Majda (m)
#
Zastanawiam się nad tą dziewczynką. Może kolonie w jednym człowieku mają jedną zbiorową duszę jak mrówki, pszczoły?

2009-07-17 10:11 Sławomir Majda (m)
#
[10:03:53] Ewanapisał(a): a właśnie mi się przypomniało ,ze dzisiaj śniła mi się dziewczyna ,o której kilka razy mówiłam ze jest jak waz przebiegła ,w twarz się śmieje i przymila ,a jak się odwracasz to kasa
[10:04:24] Ewanapisał(a): ona w tym śnie przyszła do mnie do domu i powiedziała ,ze chce u mnie zostać
[10:05:07] Ewanapisał(a): a ja „grzeczna dziewczynka” wstydziłam się powiedzieć aby sobie poszla
[10:06:01] Ewanapisał(a): i ona siedziała w pokoju ,a życie w około toczyło się tak jakby jej nie bylo
[10:06:09] Sławomir Majda napisał(a): ja kilka dni myślałem o wężu w kieszeni a wczoraj dostałem pomoc przy zdjęciu pasa po Dalajlamie jaki nosiłem ze 300 lat razem z wyrzeczeniami i misją Bodhisattwy. Paskiem po usunięciu dusza kręciła nad głową do samego wieczora.
[10:06:44] Ewanapisał(a): czasami tylko dawała, jej jeść aby nie zdechła 🙂

2009-07-17 09:58 Sławomir Majda (m)
#
Fragment dzisiejszej dyskusji
[09:07:11] Ewa napisał(a): Sławku w nocy znowu ciąg dalszy nastąpił ,duży waz w koronie z kolorowymi kamieniami w wątrobie
[09:08:21] Ewa napisał(a): zaczęły wychodzić tez mniejsze, jakby całe rodziny
[09:09:16] Ewa napisał(a): ale miałam wrażenie tak jak piszesz jakby, robiły przeprowadzkę
[09:10:21] Ewa napisał(a): odczuwałam ,od nich taka myśl ,no kiedy ona da sobie i nam spokój
[09:17:09] Ewa napisał(a): trzeba by w modlitwie uwzględnić ,aby Bóg wypełnił te puste miejsca po nich boskim światłem lub Miłością ,aby ograniczyć ich łażenie
[09:17:52] Ewa napisał(a): teraz mam przed oczami jeszcze węże w moich skrzydłach jak się wija
[09:17:57] Ewa napisał(a): dużo ich
[09:51:25] Ewa napisał(a): cały czas myślę jak to zakończyć ,przecież to trwa ponad tydzień
…..[09:52:24] Sławomir Majda napisał(a): wyszły z dolnych czakr i są teraz w aurach jak pisze Hera
[09:54:26] Sławomir Majda napisał(a): jak będziemy na raty to się znowu rozejdą

2009-07-17 08:54 Sławomir Majda (m)
#
Widziałem już węże rozmaite. Dla pokuszenia, aby uzyskać zgodę duszy do penetracji mogą przybrać kolorowy wygląd, mieniący się tęczowymi barwami na łuskach. Mogą być kolorowe, w radosnych barwach np: pomarańczowe.
Widziałem kilka królów wężowych w koronach na łbach. W kulturze Indii malują piękne wielogłowe węże Nagi. Samego Buddę też hindusa ochraniał potężny egzemplarz.

2009-07-17 07:45 Sławomir Majda (m)
#
Margo 🙂 światłości życzę.
Łukasz. Astralne węże mogą też być hodowane w głowie na poziomie czakry lub głębiej w tkance nerwowej mózgu. Prawdopodobnie penetracja węża odbywa się utartym szlakiem którym już wcześniej wędrowały inne osobniki. Może kiedy byłeś boginią wężową otwarłeś taki kanał. Do puki nie przejdziesz procedury uwalniania się od nich będzie tak jak zawsze. Czyli wejście dorosłego osobnika, po jakimś czasie powstanie kolonii. Jak to wygląda w naturze? Widzę, że teraz już nie tylko ja, ale i Margo pracujemy z mobilnymi, migrującymi koloniami.
Jest pewien istotny wzorzec który należy uwolnić i znaleźć w sobie przyczynę błędu jaki kiedyś popełniła dusza i jej kobiece ziemskie awatarki.
Wzorzec jest jeden dla wszystkich nosicieli choć pierwsza penetracja mogła nastąpić różnymi drogami i w różnym czasie.

2009-07-16 23:02 MARGO_B (k)
#
Dziękuję Herze i Sławkowi za poruszenie i rozpracowanie tego tematu.Ja jestem teraz w trakcie oczyszczania sie z kolonii węży ,już od kilku dni. Dużo tego wychodzi ,ale warto pracować, bo już czuje duże zmiany w energii.

2009-07-16 22:57 Łukasz 83 (m)
#
kurde, już pomijając wszystko to zdarzyło mi się, że miałem taki przebłysk jak widziałem takiego jakby węża własnie atakującego mnie jak z kimś rozmawiałem i raz jak patrzyłem na czyjś obraz…….Ale mi się zdawało, że nie serce ten wąż świdrował, ale trzecie oko, ale może jakieś majaki miałem;)

2009-07-16 22:44 Sławomir Majda (m)
#
Zarówno Biblia jak i Cayce jednogłośnie twierdzą, że kobieta o imieniu Ewa jako pierwsza istota na ziemi wpuściła astralnego węża w serce. Dalej szło jak po sznurku. W licznych kulturach wyłącznie kobiety uważały za zaszczyt kiedy stawały się żywicielkami węży. Uwznioślano owe kobiety i szanowano. stawiano za wzór dla innych. Niektóre bywały boginiami z racji potęgi jaka były ich przyrodzone moce. Część kobiet używała węży astralnych w defensywie. Jeśli zgrała się z wężem mogła nim napastnika poszczuć jak psem. Mało która dusza (człowiek) ma odwagę i wiarę w Boga na tyle mocną aby zmierzyć się z wyskakującym znienacka wężem kierującym się prosto w inne ludzkie serce.
Jeden raz spotkałem kobietę o tak wielkim i nieulękłym sercu- do dziś dziękuję za to Bogu.

2009-07-16 17:09 Hera (k)
#
Ja nie jestem panikara -opisuje co widzę .
One ci się dostały do ciał subtelnych ,tam tez poczyść .
I opisz nam ,co to był za kult z tymi wężami ,
ponieważ widziałam je również u innych osób .

2009-07-16 13:52 Sławomir Majda (m)
#
Hera ty jesteś panikara. Czyściłem te dolne czakry od węży to się harmonizują wibracje. Z puszczaniem węży pokazał się mocny- hardkorowy temat. One są inteligentne i kiedy rusza się je z jednego miejsca mogą emigrować w trakcie oczyszczania w inne. Np z czakramów dolnych w górne. Można natrafić na truchło dawno padłego węża który nie został usunięty poza obszar serca -leży tam gdzie padł.
Z białym astralem można się uporać prędziutko a tu kłębowisko jak na filmie Indiana Jones i końca nie widać. Dostałem inf od znajomego że zrzuca kolonię za kolonią już prawie tydzień.

2009-07-16 10:09 Hera (k)
#
Sławek

Ty sobie przegrzewasz tymi modlitwami Twój czakram serca
i doprowadzisz do tego ,ze ci pęknie (nie czakram ,ale serce ).
Dzisiaj Twój czakram serca jest znowu czerwony .
Daj sobie dni wolne od tych modlitw i rób sobie zwykle sesje
z odliczaniem na przemian z dniami ,w których się modlisz .

Ktoś cie podłączył znowu do astralu przez głowę ,zdejmij to .

2009-07-15 13:14 Sławomir Majda (m)
#
A widzisz odczuwałem jakąś dziwną i niewyjaśnioną blokadę pod stopami.

2009-07-15 13:02 Sławomir Majda (m)
#
Hera miałem w jakimś wcieleniu kobiecym jako atrybut węża. To było w Indiach- bogini wężowa od Nagów. Ciężki temat widać że się namnożyło. Ruszyłem te kwestię więc stały się widoczne.
Dziwne że nikt nie pamięta skutków bycia taką boginią.

2009-07-14 17:00 Sławomir Majda (m)
#
Węże mają channelingowcy i ludzie z rakiem. Ciepły przykład to pisująca channelingowe książki pani Now. Ma w nich źródło inspiracji i wiedzy. Ostatnio młoda znajoma mi piękność okazała się hodowczynią. Obie panie oddały własne serca na tę działalność i miejsce pobytu węży Naga. To dobra dla nich nazwa. Można by się przyjrzeć panom chennelingowcom pisującym na CUD skąd czerpią inspiracje… nie mówiąc o p. Walshu
Ostatnio kiedy pracowałem z rakiem u znajomej osoby to pokazał się taki obsypany kolorami król węży. Minęły czasy kiedy Nagowie mogli imponować mojej duszy i jej awatarom.

2009-07-14 15:46 Przemysław Bok (m)
#
P.S. Nie mówię tu o żadnych ,,Nagach””, czy symbolach znanych z różnych kultur, bo na nich się znam słabo. Chodzi mi o takie węże jak z tytułu tematu 🙂

2009-07-14 15:44 Przemysław Bok (m)
#
W jaki sposób dochodzi do ,,zarażenia”” się takimi wężami? Co takie obciążenie zapoczątkowuje? Jakaś decyzja typu ,,bardzo chcę tego co ten stwór mi oferuje””, jakaś podatność(z czym związana?), czy może węże aktywnie i świadomie same wyszukują sobie ofiary?

Chodzi mi o proces powstawania takiego uwikłania i możliwość uchronienia się przed tym. Na co zwrócić uwagę, co może przyciągać do nas węże lub przyklejać nam w ich postrzeganiu ,,etykietkę potencjalnej ofiary””, jak też rozpoznać, czy ktoś ma węża w sobie i o tym nie wie? Czy one są bardzo widoczne, czy potrafią się chować? Jak zauważyć te schowane?

2009-07-12 14:22 Indra (k)
#
Ewa Helena
A może ja mam jednak rzeczywiście tasiemca, to by wiele wyjaśniało ;P

2009-07-12 14:13 Ewa Helena (k)
#
Indra 😉

http://borny.pl/pl/strona_główna gość zajmuje się podobno i ,,wężami””.
Od tasiemców jest Siemionowna;)

2009-07-12 13:57 Indra (k)
#
Ewa Helena
Chyba chodzi o to, że te węże się umiejscawiają w obrębie drugiej czakry ;)))

Hera
Dzięki, pomedytuję nad tym, bo nie jestem pewna, czy mam takiego gada, czy nie..

2009-07-12 13:45 Ewa Helena (k)
#
Hera,
,,te węże bytują W BRZUSZKU i tam je można dobrze zobaczyć””

chodzi ci o tasiemca może? 😀

2009-07-12 13:07 Hera (k)
#
Indra

Te gadziny ,które dostają kobiety od partnerów w prezencie
(pewnie i nasza Ewa-matka coś takiego dostała z VI wymiaru
i uległa temu napalonemu żądzami jej zdobycia kmiotkowi Adamowi
w raj-żadna normalnie myśląca kobieta ,za 5 min. przyjemności
nie zrezygnowała by z uroków i korzyści raju ,wiec ta biblia to jeden
wielki stek bzdur jest i przekłamana w tłumaczeniu przez porąbanych mnichów),
te węże bytują W BRZUSZKU i tam je można dobrze zobaczyć .
2009-07-12 12:59 lacconia (k)
#
Sławomir

kiedyś zaraz po ćwiczeniach jogi byłam na koncercie gongów, i jak tak sobie leżałam to najpierw poczułam/zobaczyłam wewnętrznie jak się fale tych dźwięków rozchodzą, jaka maja energie apotem mi się tuz przed 3-m okiem kobra pojawiła, była jakby inteligentna, niezbyt realnie wyglądającą,(częściowo jak zwierze a po części metaliczne, połyskujące kolory) miałam wrażenie, ze jest w jakiś sposób moja- ze mną związana, skojarzyły mi się egipskie klimaty, nie była agresywna ,czułam, że może być(trochę w takim stanie jak się kobry hipnotyzuje(?) ale świadoma)

wpadłam na pomysł żeby ja oddać bogu, a wcześniej zamknąć w klatce czystego złotego światła i czułam, że się jej pozbyłam:)
2009-07-12 12:58 Dawid (m)
#
,,Na temat węży mówił dużo David Icke. Ponoć te wszystkie historie o wężach wzięły się stąd, że w czwartej demencji żyją sobie takie gady i czerpią z ludzi energię. Masoneria robi obrzydliwe rytuały żeby ich przywołać i oni nawet się wcielają tu na ziemi. Ponoć potrafią zmieniać kształt ciała, dlatego myślimy, że np królowa Elżbieta jest człowiekiem.””

Bzdury. Własnie o Davidzie Icku miałem pisać w swoim pierwszym poście – bo jak zobaczysz do linku który dałem, to opisywane tam Nagi (Nagowie) to istoty łudząco podobne do tego co opisuje Icke. Niestety to jakiś koszmarne poplątanie się w astral. Icka i jego teorie spiskowe warto sobie odreagować (odreagować pociąg do teorii spiskowych w ogóle).

Mało kto wie skąd Icke czerpie swoje informacje o ,,gadach””. Zaczerpnął je od pewnego Afrykańskiego szamana – niemal żywcem wzięte. Przyjacielem tego szaman jest jeszcze inny asior – nie jak Stchine czy Sitchin (nie pamiętam jak się pisze) – którego książki są w ,,środowisku”” też znane.

Jednocześnie Icke rozpowszechnia fałszywy obraz masonerii – bowiem masoneria to organizacja powstała w szczytnych celach – szerzenie edukacji, studiowanie ezoteryki czy nauk hermetycznych (iluminaci) to nie mogą być zarzuty.

Ciekawe że Wisznuici poszczekają Nagów jako istoty pozytywne, Icke – opisując je tak samo jak Wisznuici – uważa za negatywne.

No i na koniec – Busch i królowa Elżbieta nie mogą być jakimiś ,,jaszczurami””, bo wtedy, idąc tym tropem, Leszek, ja i połowa tego forum musiałaby zostać zdefiniowana w ten sam sposób 🙂 Bez przesady.

2009-07-12 12:43 Indra (k)
#
Hera
znasz się na tym? mogłabyś spojrzeć, czy mam takiego właśnie węża?

2009-07-12 12:29 Hera (k)
#
Inne węże żyją w VI dymensii i bardzo lubią podsysać się pod ludzi ,
aby się w niej utrzymać.
Często mężczyźni przenoszą je na kobiety i tu pac,po
zapoznaniu nowego partnera kobieta nagle tyje jak hipopotam,
nowy wielbiciel podłączył ja pod ta dymensije i wężyki ciągną energie
z jej głównego rezerwuaru w podbrzuszu ,a kobieta nie daje już rady
karmić je energetycznie i je bez opętania ,aby sobie i wężykom
dostarczyć energii .
2009-07-12 12:22 Indra (k)
#
ja w ostatniej sesji widziałam, że jakiś szary, obrzydliwy wąż zagnieździł się w moim sercu i na splocie (to miało powiązanie z praktykami buddyjskimi, znieczulaniem się) Nie jestem pewna, czy go puściłam, bo ostatnio często boli mnie właśnie serce, a wcześniej nie miałam z tym problemów. Gdyby ktoś zechciał rzucić okiem, wrzucę foto do profilu

 


Opublikowano: 18/07/2009
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 2 komentarze

  • s_majda pisze:

    Po upływie kilku miesięcy od czasu pojawienia się tematu, wraz z oddawaniem uwikłania Bogu zmienił się mój stosunek do węży. Nie boję się ich, dostrzegłem ich rozum, ich inteligencję na poziomie much czy prostych organizmów. Spokojnie modląc się dla innych, widząc węże oddaję je Bogu bez emocji jakie istniały przy pierwszych spotkaniach.

  • s_majda pisze:

    Naszło mnie wczoraj aby przeczyścić czakry energią słońca i nietypowo zacząłem od 9 pod stopami. Przy którejś kolejnej widzę ruch w kanale i z dołu aż do czakry serca kanałem czakrowym wspina się białawy wielki pająk. Wypłoszyło go gorąco. Jak on trafił do kanału nie wiem. Zastanawiam się nad tokiem myślenia mojej duszy. Najpierw wpuściła węże astralne. Potem wizualizowała im wielkie muchy aby miały co jeść. A jeszcze później wpuściła chyba pająka aby łapał te węże i muchy.