Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Uzdrawianie relacji- ćwiczenie.

1)Zaczynam od głębokiej modlitwy o boską ochronę.
2) Prośba o uzdrowienie relacji z osobą (….) oraz jej (jego) duszą, z którymi mam napięte i zagmatwane wzajemne relacje.
3) Kładę się na podłodze. Zapraszam duszę osoby (….), aby położyła się po mojej prawej stronie.
4) Czekam bezpiecznie i spokojnie na rozwój sytuacji.
Jak na razie nikt jeszcze nie odmówił. ćwiczenie min. wykorzystano do spotkania się z nigdy jeszcze nie widzianym ojcem. To musi się dokonać, jeśli jest wola u proszącego i kiedy tylko zwyczajnie poprosi. Osoby które swobodnie radzą sobie z pokłonem, osiągną podobne rezultaty. Link
ćwiczenie trzeba wielokrotnie powtórzyć, bowiem zaproszona dusza za każdym razem -sama z siebie – dąży do uzdrowienia jakiegoś maleńkiego aspektu, w tej kupce nieszczęść jakie wcześniej sama wytworzyła i może być tego całkiem sporo.
Za każdym razem ujawni się jakaś inna, czasami przykra niespodzianka.
Kiedyś zdenerwowałem się i zażądałem, aby pewna dusza zabrała już ode mnie wszystko swoje naraz, a nie ratami, jak dotychczas i aby oddała to co zabrała w przeszłości. Wyznaczyłem na to kilka dni. Oddała naprawdę sporo, a uzdrowiło się też w stopniu zadowalającym.
Dobrze jest pamiętać, że w pogmatwanych relacjach, łączą nas z jakąś inną istotą, czasami setki nici, sznurów, kajdan, rozmaite a odrębne narzucone sieci astralne. Setki nici aka od tej samej istoty możemy mieć podpięte do skrzydeł, serca, odrębnych czakr, DNA itp. Przykładowo 10 nici pochodzi z jednego wcielenia, a 30 już z innego. Do tego wzajemnie powbijane rozmaite ostre przedmioty, poczucia niespełnienia, lub autentyczne winy.
5) Dziękujemy Bogu za ochronę i uzdrowienie, oraz przybyłej duszy za wsparcie lub za to co usiłowała zmienić na lepsze.

Położenie duszy obok siebie, automatycznie rozpoczyna proces uzdrawiania. Tyle, że działa w jedną stronę.
Dobrze jest pomodlić się i oddać tamtej istocie wszystko co było kiedyś jej zabrane, lub wciśnięte w jej energie przez naszą duszę i wcześniejsze osobowości. Nie musimy wiedzieć, ani pamiętać co to było. Liczą się intencje.
Podpowiem, że w ciężkiej karmie dobrze jest kasować skutki wzajemnych hipnoz, skutki rytuałów satanistycznych, karmę bóstw tantry seksualnej, rozmaite kody cyfrowe oraz figury geometryczne wzajemnie nakładane na drugą istotę. Niekiedy pojawić się może zestaw blokad założonych na 1 organ ciała fizycznego, lub tylko np. na 1 czakram.


Opublikowano: 16/07/2011
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 1 komentarz

  • s_majda pisze:

    Po wykonaniu serii pokłonów uzdrawiających relacje, o których czytałam na pana stronie,(a których z braku czasu i siły nie mogłam jakoś wykonać), mój mąż przeprosił mnie dzisiaj po raz kolejny za traumę jaką mi, nam obojgu zafundował.. Ja go też przepraszałam. Nie tylko w trakcie pokłonów, także w realu. uzgodnimy właśnie, że podejmiemy próbę naprawy naszego małżeństwa. Obiecał też, że zgłosi się na terapię antyalkoholową. Ostatni tydzień był dla nas czasem granicznym, kiedy pewne sprawy wyostrzyły się, wyklarowały, wypłynęły z bólem na powierzchnię. A dla mnie te ostatnie dni i nasze ustalenia to też konkretny dowód na ingerencję Boga. Każdy doświadcza Go na swój sposób. Ja właśnie tak doświadczyłam odpowiedzi Światłości na moje prośby o pomoc, o wskazanie instrukcji, o ukazanie najlepszej dla mnie drogi.

     Ps. coś też ruszyło w kwestii wiedźmiej miotły. Ostatnie nasze akty seksualne przyniosły mi spełnienie, orgazmy i jakąś szczególną lekkość, radość, czego wcześniej raczej nie zaznawałam. A może sobie na nią nie pozwalałam? W każdym razie dziękuję za podpowiedzi. Z otrzymanego listu.