Dobra wróżka. ,,Ale to wcale nie jest wiedźma”.
Motto
,,Moja babcia mówiła: dobra wróżka to taka co trafnie powie o człowieku. Gdy mówi o samych trafnych w 10-tkę wróżbach, to uciekaj grze pieprz rośnie, bo to oszustka.”
Początkowo kiedy ujawniło mi się postrzeganie obciążeń kobiecych związanych z karmą wiedźmy nie potrafiłem dostrzec ich hierarchii, odmian. Czasami tylko któraś z Dusz mówiła,, ja nie jestem wiedźma tylko dobra wróżka”. Co miał obrazować jej wygląd oraz strój, niekiedy podobny do tego na obrazku.
W temacie niniejszego art. wzorcem istotnym nie jest kobiece wróżbiarstwo jak u cyganki, ale idea bycia kimś kto spełnia cudze życzenia np. machnięciem magiczną różdżką, siłą własnej woli itp. Jak czyniła to wróżka chrzestna, czarująca cudowności Kopciuszkowi, aby go tylko udało się wszelkimi sposobami wydać za królewicza.
Ktoś określi negatywne wiedźmie wzorce….
,,Powiedzmy dla uogólnienia, że czarownica bazuje na cudzej krzywdzie – bazuje na tym , że ona uważa, że musi krzywdzić i kontrolować świat – bo świat krzywdzi ją samotnym życiem. Bez seksu ale za to z kotem. Patrzy na ludzi z góry jakby wszystko wiedziała lepiej.
Czarownicy się nie odmawia, ona wszystko wie najlepiej. Brak jej pokory – a pokora to nic innego jak zaufanie do Boga – czyli do ludzi którzy przychodzą i coś pokazują. Ona nie chce widzieć siebie takiej- obwinia wszystkich wokół o wszystko czego sama nie wzięła od Boga. Czarownica nie chce pozwolić się kochać, nie akceptuje w głębi siebie potrzeb seksualnych. To rodzi wewnętrzny gniew na niespełnienie i złość wobec istot szczęśliwych. Nie bez powodu kobiety takie dokonywały aborcji, nienawidząc innych, zabijały dzieci w łonach matek na rozmaite sposoby.”
Dobra wróżka działa nieco inaczej i byłoby krzywdzące zrównać ją z wiedźmą. Prawdopodobnie bazuje na obciążeniach bogini – bóstwa. Dlatego myśli że musi spełniać życzenia innych, takich co sobie nie radzą w życiu jak ona sama. Musi z wszelkich powodów (jakich) uszczęśliwiać innych poza Bogiem lub zamiast niego. Życzenia spełniają przecież rozmaite bóstwa, święci, na nawet zwyczajne rzeźby i obrazy godne czci. To co dopiero tak wróżka chrzestna.
Niby nie ma złych intencji w tym działaniu wszech-spełniania, ale taka dobra wróżka nie ma własnego życia i nie ma w nim radości. Ponieważ misja wróżki zawsze jest ważniejsza do jej spełnień, od jej radości nawet z jej małżeńskiego seksu, z dzieci. Jest to jeden z substytutów, kiedy zamiast seksu proponuje się komuś np. szklankę wody.
Wróżka w swej dobroci nie pozwala też innym decydować o sobie i ponosić tego konsekwencje, uczyć się samodzielnie. Samemu pytać Boga, podążać do Niego. Dobra wróżka w ogóle nie mówi nikomu o Bogu nawet w bajce.
Zwalcza podobne oświecające idee jako nie korzystne, uważa że sama lepiej zrobi coś za kogoś.
Patrząc w ludzkie serca widzimy, że każdy je posiada. A skoro tak, to po co komu dobra wróżka z laską maga w wersji mini czyli z magiczną laseczką? Podobnie pytanie można zadać w kwestii dowolnej innej np. po co komu jest Bodhisattwa? Albo ślubowania Amitaby.
Opublikowano: 07/08/2014
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
Dobre wróżki pokazane na filmie ,,Czysta Krew”- mają skłonność do organizowania sobie potomstwa, ale już nie do trudzenia się wychowywaniem. Znam kilka pań z tymi objawami występującymi równocześnie.