Mój znajomy twierdzi, że każdy uczestniczy w tworzeniu takich energii i nie istnieje też możliwość, aby im nie ulegać. Zajmuję stanowisko odmienne; wolą mojej duszy i osobowości jest wyjście ze struktury wszystkich energetycznych ośmiorniczek i nie tworzenie podobnego astralu dla uwikłania innych istot.
Czym jest energetyczna ośmiorniczka wokół człowieka ?
Zobaczmy to na przykładzie osoby chorej. Udaje się ona do lekarza, który przynajmniej w Polsce i w świecie zachodnim ma płacone za leczenie, ale nie za uzdrowienie pacjenta. Dopóki osoba nie zachoruje poważnie i leczona jest na doraźne grypy, lekarz ma przewagę nad chorobami i działa sam. Nie powstaje zatem uzależnienie na linii chory- osoba lecząca. Kiedy jednak pojawiają się choroby bardzo poważne, nieuleczane, śmiertelne (osobiście uważam, że tych ostatnich nie ma) to pacjent staje się klientem i płatnikiem dla całej grupy lekarzy. Wchodzi tym samym w opasującą go ośmiorniczkę energetyczną.
Przybliżone wyobrażenie mechanizmu to podobieństwo do koła roweru. Osoba w ,,ośmiorniczce” jest jakby osią do której podczepione są liczne szprychy, z tym że mające kształt żywych, ruchomych macek, rozszerzających się ku ,,nadawcy”. Działa to poprzez PODAWANIE sobie ,,klienta” przez kolejnych ,,opiekunów”. Dostrojony klient może nie mieć siły ani umiejętności wyjścia z uwikłania, ze środowiska ,, zaufanych” osób. Gdziekolwiek się uda zawsze trafi na innego ,,opiekuna” będącego w strukturze nadzorującej go ośmiorniczki.
Doskonale widać jak to działa obecnie na Cudownym Portalu zdominowanym przez osoby z karmą czarnych magów i doświadczeniami III Rzeszy. Portal o wspaniałej zgromadzonej wiedzy nt praw karmy, który w zamyśle skupia ludzi dobrej woli, zajmujących się rewelacyjnym Regresingiem, został zawładnięty przez prężną grupę karmicznych obozowych nadzorców z Auschwitz, Majdanka, Treblinki. Ktoś kto spróbuje obecnie wejść w owe środowisko lub pisać na forum dostaje, od jednej z tych postaci, na korpus fizycznego ciała, podłączenie energetyczną złotą macką podobną do ośmiorniczej. Nic nie istnieje w próżni i dusze działają grupowo, również na CP. Po podłączeniu jednej macki natychmiast ingeruje tam następna dusza i dostaje się mackę drugą, potem kolejne. Aktywnych jest ok. 30 osób z karmą SS- gestapo, więc macek może być odpowiednia ilość. Każdy z oplątujących posiada własne umiejętności tworzenia destrukcji i jeśli czytelnik oberwie od jednej osoby to natychmiast kolejne poślą jej własne negatywne energie. Dominują tu ludzie z karmą SS. Żydów karmicznych przepędzają, tych po gestapo też – to były dla nich środowiska konkurencyjne. Za atakującymi na CP, ubranymi w czarne mundury z epoki, stoją zawsze jakieś istoty astralne. Najbardziej istotne wydają się być astralne jaszczury z pyskami jak legwany i czerwonymi oczami. Wszystko zaś jest inspirowane i kontrolowane przez jedną, jedyną osobę za którą zaś stoją jeszcze inne astralne jaszczury.
Podobnie rzecz ma się w opisanym powyżej środowisku medycyny, gdzie chory pozwala na sobie zarobić lekarzowi prowadzącemu, a ten kieruje go do kolejnych ,,specjalistów”, którzy pobierają odpowiednie wynagrodzenie świadomi, że mają mgliste pojęcie jak można skutecznie udzielić choremu pomocy -zwłaszcza w ciężkich przypadkach. Jeden lekarz rodzinny nie pozostawia macki, jednak kiedy daje skierowania, już tak.
Obok energetycznych ośmiorniczek medycyny czy pseudoduchowych środowisk wypada też rozpoznać ośmiorniczki;
– firmowe,
– państwowe,
– muzyczne
– pijackie i grup wzajemnie ,,wspierających” się w ćpaniu narkomanów.
– wojskowe – Czy trzeba opisywać presje jakim podlegają żołnierze dowolnego stopnia?
– religijne itp.
Możemy mieć ich kilka różnobarwnych równocześnie, zależnie od środowisk w których przyszło nam funkcjonować. Tworzone są we wszystkich grupach, gdzie kilka osób ma wpływ na jednostkę, opiniuje ją, ,,wyrabia jej właściwe i słuszne” poglądy. Uwolnienie się od energetycznych ośmiorniczek jest możliwe o ile rozpoznamy to uzależnienie i wyrazimy taką wolę. Macki mogą mieć różne barwy; białe, zielone, czarne, czy złote, szkodzące bezpośrednio samej duszy, jak te z Cudownego Portalu w obecnym jego sposobie niszczenia jednostki.
Można z ośmiorniczek wyjść prosząc Stwórcę np o egzorcyzm dla siebie i duszy w kontekście uzależnienia od konkretnego środowiska i konkretnych osób. Egzorcyzm wobec duszy czy dusz ludzi żyjących !!!
Modlitwy ochronne, odcinające i uwalniające kierujemy z serca aż do 5-ej czakry ponad głową. Uwolnienie może dokonać się też modlitwą wstawienniczą. Obecności ośmiorniczki w energiach może towarzyszyć uczucie bólu w różnych częściach ciała (korpusu) do których podpięte są zewnętrzne energetyczne ramiona.
Opublikowano: 20/04/2010
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 4 komentarze
Pokrewny art w tej sprawie. readarticle.php?article_id=1193
Znajomemu pokazał się wzorzec zniewolenia w formie ośmiorniczki. Porozmawialiśmy o nim chwilę. Później mi napisał.„ Nie mówiłem ci, mianowicie od kilku dni, gdy powiedziałeś mi o niej, widziałem przed zasunięciem, pysk jakiegoś stworzenia. Modlę się od jakiegoś czasu między innymi o uwodnienie od wszelkich istot, przed zaśnięciem, i dzięki tobie uświadomiłem sobie, że to dziób ośmiornicy.„
Co do ośmiorniczek…Dzisiaj koleżanka, pielęgniarka była na pierwszym piętrze, więc ja na parterze przyjąłem zlecenie na powtórkę leków dla jednej pacjentki. Poucinane przednie strony pudełek, 6 różnych leków, po 1 lub 2 opakowania. Pytam, czy zostawia to wszystko, żebym przekazał koleżance, a ona, nie, bo to ma przyszykowane na każdy raz. Więc spisałem, co chciała, wzięła te poucinane prostokąciki i wyszła. Zlecenia na powtórki leków, to jest jedna wielka porażka w przychodniach, bo to się tak u nas odbywa, że lekarz nawet tych pacjentów nie widzi, po miesiącu nie da zlecenia na kontrolne badania, tylko pielęgniarki przepisują leki, lekarz tylko pieczątki przybija, nawet nie musi wypisywać, chyba, że nowy pacjent i trzeba go złapać. I raczej to jest tak, że głową wielkiej ośmiornicy, są koncerny farmaceutyczne, lekarze to pośrednicy – macki z przyssawkami na pacjentów, a potem takie małe ośmiorniczki się robią z pacjentów, co się wymieniają spostrzeżeniami, że ten lek raczej nie, a ten jest dobry. Z otrzymanego listu.
Wpadłem w ośmiorniczkę mechaników samochodowych. Szwankowała mi turbina przy silniku. Koszt regeneracji 1500zł. Mój mechanik nie miał czasu, poszedłem do innego renomowanego. Ponieważ miała to być druga regenaracja przez 2 lata, to skierował mnie do serwisu silników Diesla. Okazało się, że trzeba było tylko wyczyścić turbinę a nie regenerować. Koszt 600zł. W garażu już u siebie stwierdziłem wyciek oleju na posadzkę. Pan stwierdził po jego naprawach, że uszczelka jest stwardniała -koszt wymiany 100zł. Dojechałem do domu i następnego dnia stwierdziłem sktukot przy kole prawym. Nie odważę się już na podobne tematy. Możliwe, że były jakieś karmiczne zobowiązania do trzeciego mechanika.