Przebaczyłem to, że kamica nerkowa była jedną moich chorób układu moczowego. Przebaczyłem to, że charakteryzowała się na okładaniem w moich drogach moczowych złogów kamieni o różnej wielkości, kształcie i składzie chemicznym. Przebaczyłem to, że złogi kamieni nerkowych pojawiały się w kształtach okrągłych, gładkich oraz jako kamienie zlepione razem o zarysach i kształtach ostrych. Przebaczyłem to, że szukałem z duszą niebezpiecznych materializacji kamieni w moich nerkach i woreczku żółciowym. Przebaczyłem to, że w kamicy nerek miewałem kamienie: fosforanowo-wapniowe, szczawianowo-wapniowe, składające się z kwasu moczowego, cystynowe oraz struwitowe-powstające w przebiegu zakażeń układu moczowego.
Przebaczyłem to, że w kamicy nerek miewałem różne symptomy np krew w moczu czy też częste i nawet bolesne oddawanie moczu, dolegliwości ze strony brzucha, zakażenie dróg moczowych i kolki. Przebaczyłem to, że w kamicy nerek do częstych objawów należały: ból w okolicy nerek promieniujący w kierunku pachwin, nudności, wymioty, podwyższona temperatura. Przebaczyłem to, że w kamicy nerek przyczynami występowania tej choroby były moje złe nawyki dietetyczne, zaburzenia gospodarki mineralnej, spożywanie bardzo dużych ilości mleka, nadczynność przytarczyc, oraz dolegliwości jelitowe prowadzące do tworzenia się kamieni moczanowych.
Jestem wdzięczny Bogu oraz mojej duszy że zapobiegają tworzeniu się kamieni w moich nerkach i woreczku. Itp.
Opublikowano: 11/07/2011
Autor: s_majda
Komentarze