Otwórz Boże teraz moje serce.
Inwestuję w siebie oraz w moją duszę. Zawsze i wszędzie pozytywnie inwestuję w siebie oraz w moją duszę.
Przebaczyłem to, że kiedyś zmarnowałem moją młodość oraz twórcze talenty mojej duszy.
Chętnie i łatwo inwestuję w siebie oraz w moją duszę. Chętnie i łatwo inwestuję w rozwój własny, w pozytywny rozwój mojej duszy.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w uwolnienie się od wszelkich zaciemnień i zbrukań w moich energiach.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w jasność i w czystość energii moich oraz mojej duszy. Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w piękno duchowe i fizyczne.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w mój dom i własną rodzinę w moje zdrowie i talenty.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w rozwój moich dzieci. Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w uwolnienie się od wszelkiego zniewolenia w relacji z innymi istotami, duszami, ludźmi.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w nasze twórcze, pozytywne, niewinne myślenie.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w uwolnienie się od wypływu archaniołów, istot fioletu i od skutków przyjętych inicjacji.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w dostrajanie się do planu Boga dla nas.
Chętnie i łatwo inwestuję z duszą w uwolnienie się od narzuconych spętań, lin, kajdan sieci.
Opublikowano: 06/08/2011
Autor: s_majda
Komentarze