Małgorzata : Co mówicie przed zjedzeniem posiłku?
Rafał : Na ogół nic ale czasem mnie nachodzi i mówię: „Boże Dawco Życia, pobłogosław, proszę, ten posiłek który spożywamy. Dziękuję” i tyle. Czasem dodaję o wyrównanie energii z duszami.
Sławomir Majda: Trochę mało. Ktoś kto słyszał o rozwoju Duszy, często przechodzi na nie jedzenie mięsa, z uwagi na krzywdzenie ,,braci mniejszych”. ,,Zwierzęta żyją” to się ich nie je.
Zapytam jednak, a co Duszami wcielonymi w ciała roślin? Spożycie marchewki to nic innego jak przyczynienie się do utraty osobowości- awatara roślinnego u jakiejś Duszy. Nasiona bobu, fasoli to nic innego jak dzieci roślin. To, że niewielu słyszy lub widzi to, co mają do opowiedzenia rośliny i Dusze w nie wcielające się, nie oznacza, że jest to świat bezduszny lub martwy.
Modląc się przed posiłkiem pamiętajmy również, że w każdym człowieku, ale i na jego skórze żyje i zjada go równocześnie ok. 2kg. bakterii i żyjątek takich m.in. jak roztocza. Ile to jest sztuk? W 1 gr. mułu dennego żyje ok. 200 mln bakterii, z których każda posiada własną Duszę.
Boże dający życie, wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą prosimy o uzdrowienie naszej relacji z istotami i z duszami, których ciała będziemy spożywać i przyrządzać.
Wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą przepraszamy wszystkie istoty i ich dusze, których ciała będziemy spożywać i przyrządzać. Wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą przebaczamy wszystkim, którzy nas spożywają i przyrządzają. Przebaczamy wszystkim, którzy nas zjadają i zjadali. Wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą prosimy o zadośćuczynienie dla nas i dla nich i o Sąd Boży pomiędzy nami i nad nami za te wzajemne spożywanie.
Boże Stwórco Miłości prosimy o podniesienie wibracji tego co spożywamy i przyrządzamy do najwyższego możliwego poziomu. Dziękujemy Boże.
Opublikowano: 18/12/2016
Autor: s_majda
Komentarze