Ukrywanie sukcesów. Modlitwa uwalniająca
Boże proszę otwórz teraz moje serce.
Przebaczyłem sobie to, że w moim życiu było niewiele sukcesów. Przebaczyłem sobie to, że nie uświadamiałem sobie moich sukcesów w moim życiu. Przebaczyłem mojej duszy i sobie to, że doświadczałem, że realizowałem życie bez znaczących sukcesów. Przebaczyłem sobie to, że w moim życiu ukrywałem siebie i wolałem tak żyć, aby nie rzucać się w oczy innym moimi sukcesami. Przebaczyłem sobie to, że w moim życiu odnosiłem niewiele ( mało ) sukcesów.
Przebaczyłem sobie to, że odnoszenie moich sukcesów wiązałem i utożsamiałem z zagrożeniem dla mnie, z niebezpieczeństwem. Przebaczyłem sobie pomieszanie w moim życiu, w moim umyśle jakie sprawiło, że odnoszenie moich sukcesów wiązałem i utożsamiałem z zagrożeniem dla mnie, z niebezpieczeństwem.
Przebaczyłem sobie to, że nie chciałem przyjmować do wiadomości moich sukcesów. Przebaczyłem sobie wszystkie opory i niechęci do przyjmowania do wiadomości moich sukcesów jakie odnoszę. Przebaczyłem sobie to, że nie pozwalałem innym istotom, zauważyć mnie docenić mnie za moje umiejętności, za moje umiejętności, za moją wiedzę.
Ja… lubię i cieszę się, kiedy doceniany jestem przez innych, za skutki i efekty moich działań, mojej pracy wykonywanej
Fragmenty
Opublikowano: 20/05/2009
Autor: s_majda
Komentarze