Zamieszczam tu jedynie krótki wstęp do długiej modlitwy uwalniającej od przeszłości żołnierza i dowódcy. Chętni powinni go przerabiać równocześnie z modlitwami uwalniającymi od karmy prostytutki.
To jest w porządku i bezpieczne, gdy każdego dnia akceptuję i kocham siebie coraz bardziej.
Przebaczam sobie teraz całkowicie wszystkie moje lęki doświadczane w życiu. Przebaczam sobie teraz całkowicie wszystkie lęki i niepokoje mające swoje źródło w mojej przeszłości żołnierza, wodza i dowódcy. Przebaczam sobie teraz całkowicie strach rozcieńczany pieniędzmi i alkoholem.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że w dzieciństwie biegałem po podwórku z patykiem udającym karabin i strzelałem z niego do rówieśników. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy bawią się w wojny i bitwy.
Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, matkom jakie celowo rodziły żołnierzy i żołdaków. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy szkolili zabójców i wojaków. Przebaczam to, że chętnie kupowałem sobie plastikowych żołnierzyków aby doskonalić moją taktykę dowódcy i ćwiczyć się w ruchach wojsk. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że zgromadziłem kiedyś kolekcje medali i odznaczeń wojskowych. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że studiowałem historię wojskowości, bitew i podziwiałem zmieniające się na przestrzeni wieków mundury żołnierzy, elementy ich stroju i uzbrojenia. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że wiele moich wcieleń spędziłem w wojsku jako żołnierz i strażnik.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że przez szczelinę zwątpienia w Boga, oraz w jego boską miłość, wlała się kiedyś w moje życie chęć walki, potrzeba bycia bohaterem, oraz wola doświadczania nadzwyczajnych, heroicznych wyczynów.
Przebaczam sobie teraz całkowicie ten prawdziwy pożerający od wewnątrz strach, jaki odczuwałem w wojsku i służbach ochrony.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że jako żołnierz czy też strażnik narażony na utratę zdrowia i życia bałem się o siebie.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że wahałem się, czy dobrze robię nosząc ze sobą śmiercionośne narzędzia. Teraz nie muszę się wahać. Całkowicie rezygnuję w obwieszania się bronią, z noszenia broni ze sobą. Chroni mnie Bóg i jego miłość do mnie. Chroni mnie moja miłość do siebie i wszechświata.
Uwolnij mnie teraz Boże od wiary w to, że pokój i miłość zapowiadają wojny, że z wojen powstaje pokój, radość, spełnienie i komora pełna ukradzionych skarbów. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że dałem się kiedyś porwać idei walki, atmosferze zmagań i bitewnemu zgiełkowi.
Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy pola bitew, śmierć żołnierzy i cywilów traktują i traktowali jak teatrzyk z ruchomymi kukiełkami. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, których zachwyca obserwowanie teatru działań wojennych. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy inicjują walki i wojny a którzy śmierć tysięcy czy, milionów ludzi postrzegają jedynie w kontekście statystyki i kolumny cyferek. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim,, których podnieca oglądanie bitew i śmiertelnych pojedynków. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, których jedynym pragnieniem jest wykorzystać czasy zamętu do powiększenia siebie, zakresu swoich możliwości, oraz do zdobycia większej ilości punktów w swoich własnych zagrywkach.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że jako wódz i żołnierz usiłowałem bezskutecznie porozumieć się z ludźmi ograniczonymi umysłowo, zamkniętymi w swoich wizjach i wyobrażeniach. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy nasycają zmysły cierpieniami innych. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy do tej pory oglądają chętnie walki, bitwy ot choćby w telewizji. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy bawią się strzelankami przy komputerze. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy na monitorze komputerów rozwalają innych z karabinów, łopatami oraz innym tanim bojowym sprzętem. Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, twórcom i sprzedawcom takich gier i zabaw.
Uwalniam się tu i teraz od wszystkich przejętych od otoczenia wzorców niepokoju, wzorców walki. Uwolnij mnie teraz Boże od całej zachłanności na walkę i toczenie bitew z innymi żywymi przecież bożymi istotami.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że inkarnując w wielu krajach i miejscach na ziemi, hołdowałem kiedyś bogom wojny i zniszczenia. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że ulegałem rozmaitym dawnym bóstwom rozstrzygającym o życiu i śmierci. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że życzyłem sobie kiedyś sukcesów oręża i wsparcia ze strony kierujących wojnami bożków i duchów. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że zabiegałem kiedyś o wsparcie planety Mars i energii z nią związanych. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że oddawałem cześć wojennej planecie Mars oraz mocom i energiom z tą planetą połączonych. Miłością Twoją uczyń mnie teraz Boże niewinnym i całkowicie wolnym od skutków, konsekwencji mojego pomieszania dot. mojej dawnej wiary w bogów wojen, w wojenną siłę planety Mars.
Uwolnij mnie teraz Boże od potrzeb i intencji czerpania inspiracji do walki od duchów, demonów, od istot niematerialnych jak i tych posiadających ciało fizyczne.
Ja… przebaczam sobie teraz całkowicie to, że przejąłem wzorce pomieszania umysłowego, oraz intencje, transy, misje, zobowiązania od tych ludzi, którzy wmawiali mi to i przekonywali mnie do tego, że Bóg jest bogiem wojny, walki oraz cierpienia dla niewiernych i inaczej myślących.
Przebaczam teraz wytwarzane zło tym wszystkim, którzy błogosławili i dalej błogosławią żołnierzy oraz wojska idące do walki i bitew.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że moją odwagę , moją moc i miłość marnowałem na wielkie plany podboju i agresywność. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że jako zwycięski wódz prowadziłem moich ludzi do walki i cierpień niczym woda spływająca w dół. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że boską moc wykorzystywałem do niszczenia, do walki i do zabijania. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że utraciłem tak kiedyś oparcie w Bogu w boskiej sile, opiece i boskiej ochronie.
Zwracam teraz wolność i swobodę wszystkim moim wojskowym dowódcom, moim żołnierskim przełożonym. Pozwalam im odejść w miłości.
Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że armia i wojskowość wkroczyły również na teren moich snów i stały się na długie lata stałym elementem moich nocnych doświadczeń. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że wielokrotnie przeżywałem sny o wojsku, o moich doświadczeniach żołnierza. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że nieustannie powracałem w snach do wojskowego życia. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że tęskniłem w snach za wojskiem i poczuciem swobody jaką sobie tam wypatrzyłem. Przebaczam sobie teraz całkowicie to, że po wielu latach nie byłem wstanie rozstać się z wojskiem i dalej choć już tylko we śnie byłem nadal aktywnym żołnierzem. Miłością Twoją uczyń mnie teraz Boże niewinnym i całkowicie wolnym od dalszego śnienia o wojsku, o armii i daj mi teraz to, co masz dla mnie lepszego od tego pomieszania. Miłością Twoją Boże daj mi teraz życie i sny pełne bezpieczeństwa i miłości. Daj mi teraz Boże życie, oraz sny pełne cudownych, niewinnych doświadczeń przynoszących pokój i miłość.
Opublikowano: 24/02/2008
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 9 komentarzy
Cześć Sławek, krzyczała przez Skype 2,5 letnia dziewczynka, kiedy wczoraj rozmawiałem z rodzicami. W tym czasie jej Dusza raportowała mi, że znamy się doskonale. Była moim oficerem w dawnym Rzymie, oraz w jakimś kraju Indian. Dziecko było poruszone nawiązanym ponownie kontaktem.
Własnemu tatusiowi obiecuje, że kiedyś go pokona.
Dowódca szwoleżerów pod Somosierrą (ze strony francuskiej) mawiał, że szwoleżer który nie poległ przed 30-ą jest nic nie wart.
Gra w tenisa ziemnego i obserwacja zawodników pozwoliło mi odreagować kilka obciążeń żołnierskich.
1)Samodzielne i długie ćwiczenie na ścianie dusza moja kojarzyła z ćwiczeniami fechtunku ciężkim mieczem. W wielu kulturach żołnierze godzinami ćwiczyli ciężkim drewnianym metrowej długości palem. Chodziło o wyrobienie odporności ramion na długi wysiłek zwiany z machaniem. Rakieta tenisa przypomniała mi właśnie to ćwiczenie.
2)Pierwsze uderzenie serwisowe z wykrokiem, również kojarzą się jednoznacznie z zachowaniem rycerskim i chęcią dowalenia przeciwnikowi.
3)Pociąg duszy do walki, emocje, chęć dominacji, zwycięstwa są oczywiste. Sam się kiedyś zdziwiłem jak dobrze idzie mi gra na zimno, beznamiętna. Gra dla samego rozruszania ciała a nie gra dla wygranej.
Łuk angielski, cisowy miał naciąg 70 KG. Współczesny, dobrze zbudowany, wysportowany mężczyzna z trudnością napina łuk o naciągu 50 KG. Prawdopodobnie łucznicy mieli zdeformowane barki od nadmiernego wysiłku.
W Wedach znalazłem zapis, że Hinduscy rycerze mieli na plecach widoczne ślady od noszenia łuku.
Intencje dot. bycia żołnierzem , dowódcą oraz wodzem i zabójcą
Otrzymane od p. G.J
Pamiętajmy aby angażować Duszę w każdym zdaniu modlitwy
1.naszego bycia żołnierzem ,dowódcą oraz wodzem i zabójcą pochodzących z transów alkoholowych, narkotycznych i hipnotycznych
2.naszego bycia żołnierzem i dowódcą z chęci zostania bohaterem
3.naszego bycia żołnierzem i dowódcą dla sławy i splendoru
4.naszego bycia żołnierzem i dowódcą dla poklasku i chwały
5.naszego bycia żołnierzem i dowódcą w celu zwrócenia na siebie uwagi otoczenia
6.naszego bycia żołnierzem i dowódcą dla przygody i podniesienia sobie adrenaliny
7.naszego bycia żołnierzem i dowódcą dla korzyści materialnych i finansowych
8.naszego bycia żołnierzem , dowódcą oraz wodzem i zabójcą w wyniku transów, wibracji, wzorców , ślubowań , inicjacji wkodowanych w rozmaitych szkołach sztuk walki
9.naszego bycia żołnierzem, dowódcą oraz wodzem i zabójcą wynikającego z karmy tyrana i despoty
10.naszego bycia żołnierzem, dowódcą oraz wodzem i zabójcą jako obciążenia pochodzącego z karmy prostytutki, alfonsa i burdelmamy
11.naszego bycia żołnierzem , dowódcą oraz wodzem i zabójcą w celu dokonania pomsty na swoich wrogach
12.naszego bycia żołnierzem , dowódcą oraz wodzem i zabójcą wynikającego z umiłowania do przejawiania siły i władzy oraz dominowania nad innymi istotami
13.naszego bycia żołnierzem , dowódcą wynikającego z zachwytu dla chwały rycerskiej oraz stuku oręża
14.naszego przejawiania transu mordowania, niszczenia i grabienia pochodzące z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
15.naszego przejawiania transu gniewu , nienawiści w wyniku karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
16.naszego wojennego szaleństwa żołnierza- dowódcy- zabójcy pochodzącego z wpływu planety Mars oraz energii z tą planetą połączonych
17.naszego zachwytu dla uzbrojenia , rynsztunku i wszelakiej broni wynikające z karmy żołnierza, dowódcy oraz zabójcy
18. naszego bycia uczestnikiem rozmaitych krucjat przeciwko innym istotom fizycznym i astralnym oraz wszystkich tego skutków
19.naszego uczestnictwa w krucjatach w wyniku przyjętych rozmaitych ślubowań i zobowiązań, misji oraz wszystkich tego skutków
20.naszego bycia krzyżowcem na skutek przyjętych misji i ślubowań oraz wszystkich tego skutków
21.naszego posiadania w energetyce duszy wszystkich wbitych materialnych i energetycznych mieczy, dzid, sztyletów , strzał, kul oraz innych przedmiotów do ranienia i zabijania pochodzących z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
22.naszego posiadania blokad mózgu, móżdżku, serca oraz układu nerwowego wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
23.naszego posiadania blokad w innych narządach i tkankach ciała fizycznego wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
24.naszego posiadania blokad w czakramach nadziemnych wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
25.naszego posiadania blokad w czakramach głównych ciała fizycznego wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
26.naszego posiadania blokad w czakramach podziemnych wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
27.naszego posiadania blokad w łańcuchach DNA i RNA wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
28.naszego posiadania blokad w gruczołach dokrewnych wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
29.naszego posiadania blokad w przejawianiu bogactwa finansowego i materialnego wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
30.posiadania wzorców blokujących znajdowanie , przejawianie się i spełnienie w pracy zawodowej wynikających z poczucia winy za przeszłość karmiczną żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
31.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących z Białego astralu
32.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących z praktyk czarno- magicznych, satanistycznych oraz lucyferańskich i z nimi współbrzmiących
33.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących od bogów energetycznych, półbogów, assurów i guru
34.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących z obcych cywilizacji energetycznych i materialnych
35.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących od fioletowego Beliala, archaniołów oraz grupy fioletowego płomienia
36.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących z karmy III Rzeszy
37.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy pochodzących z praktyk bałwochwalczych
38.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy przejętych od rodziców i otoczenia we wczesnym dzieciństwie oraz w okresie prenatalnym
39.naszych intencji, wzorców energii, kodowań, kotwic, presji i wibracji żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy wpojonych nam przez astralne oraz inkarnowane jaszczury
40.naszej traumy, poczucia winy za wszelkie zbrodnie i niegodziwości popełnione wobec innych istot i ich dusz wynikające z przeszłości żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
41.naszego przejawiania wzorców lękowych , depresji i lęków za wszelkie zbrodnie i niegodziwości wobec innych istot i ich dusz wynikające z przeszłości żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
42.naszego posiadania wzorców utrzymujących pustkę, samotność ,próżnię, nicość wynikających z przeszłości żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
43.naszego podtrzymywania i kreowania sobie bólu ,cierpienia i wyrzeczeń wynikających przeszłości żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
44.naszego doświadczania upadku moralnego i zaniżenia samooceny na skutek czynienia zła wynikającej z przeszłości żołnierza, dowódcy oraz wodza i zabójcy
45.naszego doświadczania zaburzeń psychicznych pochodzących z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
46.naszego karania siebie i swojej duszy poczuciem winy oraz różnymi dolegliwościami, chorobami za przeszłość wojskową
47.posiadania w sercu , ciele, umyśle oraz duszy wszelkich nieznanych mi a znanych Tobie Boże Stwórczej Miłości szkodliwych intencji, transów , kodowań , kotwic , sieci, wibracji wynikających z karmy żołnierza , dowódcy oraz wodza i zabójcy
Są różne spojrzenia na przyszłość oficera. Powstało pytanie dlaczego po wojnie :
-gen. Maczek został -barmanem
-gen. Bór Komorowski -tapicerem
-gen Sosabowski magazynierem?
Odpowiedź jest w zasadzie jedna. Do czego nadaje się w kolejnej inkarnacji król, wódz, generał, albo papież?
Co takie potrafi dobrego wnieść w życie rodziny społeczeństwa? Na to każdy z nich szuka odpowiedzi samodzielnie.
Kiedys miałam wizje, widziałam przed soba tłumy wojska…Teraz jedna z D powiedziała mi, byłas kiedyś moim wodzem. No to juz więcej potwierdzeń nie potrzeba. No tak, czytam tutaj”gen. Raczek został- barmanem, gen.Bór Komorowski-tapicerem” Teraz rozumiem swoja inkarnację…Te ciagłe niespełnienia…
Poszliśmy z mężem na spacer po Sandomierzu i spontanicznie mówię idziemy do zamku, tam jest muzeum…też dziwne, że NIGDY tam nie byłam ( najciemniej od latarnią ) wiele eksponatów, z różnych epok pooglądaliśmy, ale też dużo danych z potopu szwedzkiego, ide patrzę a tu wielka ściana ZAMEK PODPALONY PODCZAS NAJAZDU KAROLA GUSTAWA ZGINĘŁO 2000 LUDZI…ściana z obrazkami z tego najazdu, malunki, armata itd.- chyba B nas tam skierował….bardzo emocjonalnie podeszłam, krzyczeć mi się chciało z rozpaczy za to wszystko….i nagle przyszło mi ” MYŚMY TU MIESZKALI”, ale nie wiem kto, może ktoś z mojej rodziny….zaczęłam w myślach przepraszać, sądy robić, prośby o rekompensaty itd. Z otrzymanego listu.
Widziałam film „Ogniem i mieczem„ i akurat pokazywano koszary. Pomyślałam, że bitwa, wojenka to taka rozrywka, co wszystko zawiera- podoba im się, dlatego tak robią. Są kumple i żarty, coś się dzieje. Trzeba wymyślać fortele, zasadzki, taktykę, wykazać się męstwem, odwagą…. Popić, pojeść z naciskiem na popić…. Rozkazy wydawać….A jak się uda, to posiąść ziemie i skarby wroga…. Obłowić się, zdobyć chwałę i sławę, władzę, a nawet nowe ,,kobiece zdobycze,,. A jak nie- to z kumplami w koszarach ..ten tego, i zrobić wspólnie pociąg z doczepianymi wagonikami, jak to zwykle geje czynią. Albo harcować z kozami. Wszystko mają na miejscu, co wszak lubią. A w domu siedzieć to nuda: baby, dzieciaki wyżywić trzeba, pracować na roli. Tak sobie myślałam…. o co chodzi z tą wojenką…