Byłaś niemoralna, niebezpieczna. Modlitwa ochronna

>Oczywiście jak każdy innych tekst, można i ten dopasować dla potrzeb kobiety- czytelniczki.

Proszę otwórz teraz Boże moje serce i duszę.

Przebaczyłem tobie (imię nazwisko) to, że wzbudziwszy kiedyś moją słabość, bez skrupułów wykorzystałaś przeciwko mnie, wszystkie uzyskane przewagi.
Przebaczyłem tobie (imię nazwisko) to, że byłaś niemoralna, niebezpieczna dla mnie i dla mojej duszy.
Przebaczyłem tobie (………) to, że stałaś się z duszą wyrachowana, skorumpowana i niebezpieczna dla wielu istot. Przebaczyłem tobie (…) to, że nie umiałaś kochać przez tak wiele wcieleń.
Przebaczyłem tobie (…) to, że nie miałaś serca dla mnie.
Przebaczyłem to, że razem szukaliśmy miłości w sposób nieprzytomny, nierozważny-jakby poza Bogiem i bez boskiego wsparcia.
Zaakceptowałem skutki tego, co (……) stworzyłaś i nie muszę się nimi przejmować.
Moja dusza niczym ptak, wyrwała się z twoich sieci (imię nazwisko). Akceptuję i doceniam ochronę i wsparcie jakie w tej kwestii udzielił mi Bóg. Przebaczyłem twojej (……) duszy to, że przez wiele wcieleń była niemoralna, niebezpieczna dla mnie i dla mojej duszy. Zawsze jestem trzeźwy i rozumnie patrzę na świat, na nasze wzajemne relacje, zatem przestałem ulegać manipulacjom twojej duszy (…) na mnie.
Przebaczyłem tobie (…) to, że nie chciałaś kochać przez tak wiele wcieleń.
Przebaczyłem tobie (…) to, że żyłaś i tworzyłaś bez miłości w sercu. Jestem wolny od wmówionego mi lęku, że sobie nie poradzę bez ciebie.
Przebaczyłem tobie (…) to, że nie miałaś serca dla mnie i dla własnych dzieci.
Przebaczyłem tobie (…) wszystkie twoje uwikłania oraz negatywne skutki, jakie nas dotknęły. Zawsze chroni mnie boska miłość, zatem jestem wolny od wpływu i mataczeń twojej duszy (…) na mnie.

Opublikowano: 15/06/2011
Autor: s_majda

Komentarze