Małgorzata : Od 2000 lat wszyscy afirmują, św Piotrowi to że jest jak skała.. Może masz podobny wzorzec w energiach do oczyszczenia tego aspektu.. Czyli rozmaitych skał, kamieni, zatwardziałości, murów, fundamentów, twardości, skorup, skostnień….no coś w tym sensie.
Mirka: Tak z kamieni, może moja dusza miała inkarnację jakąś skałę, w kamień… Sama nie wiem.
Małgorzata : Chodzi mi głównie o zesztywnienie, skamienienie: jako postawa twarda i nie do rozbicia…tak w przenośni. To niechęć do rozbicia skostniałych wzorców, uwarunkowań, umów. Takie ugruntowanie w ,,betonie myślowym”. Taka metafora, skoro Bóg jest dosłowny.
Mirka: Może dlatego u mnie są opory przed nowym, nieznanym. Najlepiej stać i się nie ruszać, jak kamień.
Małgorzata : To mogą być wasze intencje bycia strukturą zatwardziałą, skamieniałą, twardą, sztywną, trwałą, niezniszczalną, nie do rozbicia, niereformowalną niczym najtwardsza skała, opoka, fundament, podstawa, skamielina. Coś w tym guście. Może masz też w całej energetyce te twardość, sztywność. Jest możliwe, że Jezus w podobny sposób mógł usztywnić św Piotra. Może takim go uczynił, żeby był nie do ruszenia-postawa jak w twardym pomniku. Powiedział jemu ,,Będziesz moją skałą”.
Opublikowano: 15/11/2016
Autor: s_majda
Komentarze