Proszę, otwórz teraz Boże moje serce.
Oddałem Tobie Boże wszystkich ludzi małego ducha, jacy blokują innych, jacy pragną i mnie zablokować. Proszę Boże dawco życia zweryfikuj teraz wszystkie moje poglądy i całą moją wiedzę na temat miernot duchowych oraz duchowych Gigantów. Oddałem Tobie Boże dawco życia , wszystkie anielskie miernoty duchowe, które powodują szkody w anielskich skrzydłach i w energiach innych dusz. Oddałem Tobie Boże, wszystkie miernoty duchowe nauczające bałwochwalstwa, promujące szkodliwe energie, astrale. Oddałem Tobie Boże dawco życia moje przekonanie, że powinienem ustępować duchowym miernotom oraz ich poglądom. Przebaczyłem sobie to, że ciągle otaczały mnie duchowe miernoty, a nie istoty prawe, czyste, szlachetne w swej mowie oraz w uczynkach. Ta epoka zakończyła się bezpowrotnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia, wszystkich karłów duchowości zachęcających aby ich czcić, uwielbiać i patrzeć w nich jak w obraz.
Oddałem Tobie Boże wszystkie miernoty duchowe, które rozwijają wszystko za wyjątkiem własnej duszy i własnej moralności. Proszę o pełne uzdrowienie wszystkich moich relacji z tymi istotami na wszystkich poziomach, przestrzeniach. Oddałem Tobie Boże wszystkie karły duchowość, reklamowane jako wybitnie rozwinięte duchowo jednostki. Jestem wolny od intencji oraz potrzeb szarpania się z miernotami duchowymi, z duchowymi gigantami. Oddałem Tobie Boże, wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby bycia duchową miernotą. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje misje, ślubowania, hipnozy, obciążenia narkotyczne powodujące zajmowanie się miernotami duchowymi. Proszę dokonaj kasacji i zneutralizuj Boże wszystkie skutki szkodzących mnie samemu moich misji, ślubowań, hipnoz, obciążeń narkotycznych. Przebaczyłem sobie to, że w mojej pracy zawodowej, w mojej rodzinie i życiu codziennym otaczałem się duchowymi miernotami. Ta epoka zakończyła się bezpowrotnie.
Oddałem Tobie Boże dawco życia, wszystkich matołków duchowości, którzy powstrzymują rozwój innych dusz i ekspresję światła w nich. Proszę o pełne uzdrowienie wszystkich moich relacji z tymi istotami na wszystkich poziomach, przestrzeniach. Oddałem Tobie Boże dawco życia , wszystkie moje misje, transy i potrzeby prowadzenia miernot duchowych do oświecenia, zajmowania się nimi. Jestem wolny od intencji oraz potrzeb szarpania się z miernotami duchowymi, z duchowymi gigantami aby im było lepiej, aby oni odzyskali swoje moce i należne im prawa.
Proszę prowadź mnie Boże, dawco życia wedle Twojej boskiej woli i chroń mnie zawsze od tych istot. Nie muszę być taki jak miernoty duchowe ani nie przegnę być duchowa miernotą. Oddałem Tobie Boże, wszystkie miernoty duchowe z czarnymi energiami w sercach, które odciągają innych od Boga. Przebaczyłem sobie to, że w moim rozwoju duchowym, moimi towarzyszami stały się duchowe miernoty, a nie światłe umysły i też nie wielkie serca. Ta epoka zakończyła się bezpowrotnie.
Oddałem Tobie Boże, wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby prowadzenia miernot duchowych do oświecenia, zajmowania się nimi.
Oddałem Tobie Boże, wszystkie miernoty duchowe stosujące czarną magię oraz inne rodzaje magii.
Jestem wolny od intencji oraz potrzeb szarpania się z miernotami duchowymi, z duchowymi gigantami aby oni odzyskali skrzydła dusz czy otworzyli czakry serca. Oddałem Tobie Boże dawco życia, wszystkich karłów duchowości przymuszających aby kłaniać się im do stóp
Oddałem Tobie Boże, wszystkie moje misje, transy i potrzeby bycia duchową miernotą.
Przebaczyłem sobie to, że traciłem czas zajmując się duchowymi miernotami o karmie SS-mana, gestapowca. Jestem wolny od poczucia winy za miernoty duchowe, które rządziły moim krajem, (miastem, powiatem), za skutki ich działania. Ta epoka władzy miernot duchowych nade mną zakończyła się bezpowrotnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie miernoty duchowe używające wojska, policji czy jednostek specjalnych. Oddałem Tobie Boże wszystkie miernoty duchowe, kłamiące o Bogu, nauczające szkodliwie. Przebaczyłem to, że moja dusza i jej awatraowie wielokrotnie inkarnowali jako rozmaite miernoty duchowe. Oddałem Tobie Boże chęć zemsty na szkodliwych miernotach duchowych, które celowo i z rozmysłem blokowały mnie oraz moją duszę. Jestem wolny od intencji oraz potrzeb przyciągania szkodzących, destrukcyjnych miernot duchowych do siebie i mojego życia. Oddałem Tobie Boże ból i dyskomfort jaki ciągle przynosiły mi i mojej duszy rozmaite otaczające nas miernoty duchowości. Oddałem Tobie Boże wszystkie miernoty duchowe atakujące z ukrycia. Oddałem Tobie Boże wszystkie aroganckie, oraz pełne pychy miernoty duchowe. Oddałem Tobie Boże wszystkie miernoty duchowe ściągające do siebie bogów astralnych oraz żywych bogów i archanioły. Oddałem Tobie Boże wszystkie miernoty duchowe wytwarzające cierpienie dla świata, chaos i pomieszanie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie miernoty duchowe, jakie w dół za sobą pociągają całe własne otoczenie i wszystkich zaufanych. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie dusze, które do zguby popychane są przez rozmaite duchowe miernoty.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie miernoty duchowe będące strażnikami przy mnie oraz przy mojej duszy. Proszę zneutralizuj Boże wszystkie skutki ich szkodliwego dotychczasowego działania, oraz destrukcyjne skutki działania wszystkich duchowych miernot wokół mnie.
Z niską samooceną czasami idzie w parze Pycha i arogancja Link do art
Opublikowano: 14/04/2010
Autor: s_majda
Komentarze