Spisała Joanna Jezierska
Kwestie techniczne dotyczące idei oraz budowania zdań przy pracy z intencjami.
Art ,,800 intencji do oczyszczenia” Link
,,Budowanie obszernych Intencji i modlitw. Rozmowa Skype o technice ” Link
,,Schemat 1 zdaniowy do intencji. ” Link
Słowo (–nie) dodane przy pracy z intencjami do jakiegoś słowa oznacza, że warto je wymienić jako przeciwieństwo lub a nawet samodzielnie już w trakcie znaleźć i wypowiedzieć dowolne synonimy jakie się nasuwają na myśl razem z ich przeciwieństwami.
np. — bycia biedakami, chorymi dobrze jest powiedzieć również z jego przeciwieństwem
–bycia biedakami, chorymi, –nie byciabiedakami, chorymi
Pozwala to od razu maksymalnie szeroko ruszyć dany wzorzec w odmiennych aspektach, również w jego przeciwieństwie. Warto też wiedzieć- że Dusze często myślą, twierdzą, że one nie mają takich przeciwnych wzorców np. że nie są bałwochwalcami jak w danym przypadku (danym słowie).
Inny przykład:
Dusza kobiety zaprzecza byciu kiedyś złą matką. Więc dodanie tu słowa przeczenia – nie bycia złą matką pozwolić jej może na zrozumienie stanu w jakim się znajduje.
Bycie złą matką, –nie bycia złą matką–
„-Ależ skąd nigdy w życiu! To przecież są nie moje wzorce. To co ja robię jest moją prywatną sprawą”.[-Nader często mówi lub myśli o sobie dusza.]
1. Naszego a przez nas i cudzego posiadania(nie) w błonie jelitowej ogromnej liczby m.in. komórek wydzielniczych, czyli wyspecjalizowanych komórek, które zawierają do dwudziestu różnych hormonów i potrafiących(nie) wydzielać je do krwiobiegu w miarę potrzeby, które, gdyby można było zebrać w jedno skupisko, byłoby większe od wszystkich pozostałych gruczołów wydzielania wewnętrznego – gonad, tarczycy, przysadki, nadnerczy – razem wziętych.
2. Naszego a przez nas i cudzego magazynowania(nie) w jelitach serotoniny w 95 procentach tej substancji, która jest cząsteczką sygnałową, odgrywającą zasadniczą rolę w funkcjonowaniu osi jelita-mózg.
3. Naszego a przez nas i cudzego spełniania przez jelita m.in istotnej funkcji, jako rozległego narządu zmysłowego, mającego największą powierzchnię w naszym ciele
4. Naszego a przez nas i cudzego połączenia(nie) m.in jelit z mózgiem grubą wiązką nerwów, która przewodzi informacje w obie strony, oraz kanałami komunikacyjnymi korzystającymi z krwiobiegu: wytwarzane w jelitach hormony i zapalne cząsteczki sygnalizacyjne składają meldunki do mózgu, a hormony wytwarzane w mózgu stanowią wiadomości dla różnych komórek w jelitach, takich jak mięśnie gładkie, nerwy i komórki odpornościowe, pod wpływem których komórki te zmieniają swoją czynność
5. Naszego a przez nas i cudzego dokonywania(nie) na skutek doznań w jelitach przez nas m.in. wyborów dotyczących(nie) potraw i napojów, a także na przykład tego m.in. z jakimi ludźmi decydujemy się spędzać czas oraz w jaki sposób oceniamy newralgiczne informacje, wypełniając swoją rolę m. in pracownika, sędziego, lidera itd.
6. Naszego a przez nas i cudzego posiadania(nie) w jelitach sto tysięcy razy więcej mikrobów jak wszystkich ludzi na świecie, pełniących(nie) m.in. wspomaganie trawienia składników pokarmu, których jelita nie są w stanie rozłożyć samodzielnie, regulację metabolizmu, przetwarzanie i detoksykację groźnych związków chemicznych, które dostają się do jelit z jedzeniem, trening i regulację układu odpornościowego oraz zapobieganie inwazji i rozrostowi niebezpiecznych patogenów
7. Naszego a przez nas i cudzego zaburzenia(nie) i modyfikacji(nie) mikrobiomu jelitowego (czyli mikrobioty wraz z jej zbiorczo traktowanymi genami i genomami) wiązanego z długą listą chorób, m.in takich jak nieswoiste zapalenie jelit, biegunka poantybiotykowa i astma, zaburzenia ze spektrum autyzmu czy zwyrodnieniowe schorzenia układu nerwowego, m.in. w choroba Parkinsona
8. Naszego a przez nas i cudzego posiadania takiej ilości drobnoustrojów, które gdyby uformować w jeden narząd, miałby on wagę 1–3 kilogramów, czyli porównywalną z mózgiem (1,5 kilograma), co w świetle tego spostrzeżenia niektórzy zaczęli nazywać mikrobiotę jelitową „zapomnianym narządem”.
9. Naszego a przez nas i cudzego utrzymywania(nie), karmienia(nie) tysiąca gatunków bakteryjnych, które składają się na naszą mikrobiotę jelitową, zawierającą ponad siedem milionów genów, co oznacza, że na jeden ludzki gen przypada około 360 bakteryjnych. Wynika z tego, że w zbiorze obejmującym geny człowieka i geny jego drobnoustrojów (tzw. hologenomie) te ludzkie stanowią mniej niż 1 procent
10. Naszego a przez nas i cudzego dysponowania(nie) wielkim bogactwem genów mikrobów, które mają nie tylko wielką zdolność do wytwarzania cząsteczek, za pośrednictwem których mogą się z nami komunikować, lecz także imponującą skalę wariancji.
11. Naszego a przez nas i cudzego wykorzystywania(nie) mikrobioty jelitowej, znajdującej się na styku między jelitami i układem nerwowym, do połączenia naszego samopoczucia fizycznego i psychicznego z tym, co jemy i pijemy, oraz naszego odczucia i emocji z trawieniem pokarmu.
12. Naszego a przez nas i cudzego dbania(nie) o dobrostan naszych mikroorganizmów jelitowych odpowiednią dietą, przy czym preferencje żywnościowe mikroorganizmów zostają z grubsza zaprogramowane w ciągu kilku pierwszych lat życia
13. Naszego a przez nas i cudzego zintegrowania(nie) systemu mikrobiota jelitowa-mózg i jego ścisłego związku ze zjadaną przez nas żywnością, co ujawnia sposoby interakcji psychiki, mózgu, jelit i bytujących w nich drobnoustrojów. Interakcje te mogą narażać nas na coraz więcej chorób albo pomagać w zapewnieniu stanu optymalnego zdrowia.
14. Naszego a przez nas i cudzego powiązania(nie) jelit z mózgiem tak jak z żadnym innym narządem, dysponując dużo rozleglejszymi połączeniami anatomicznymi, gdzie jelita są w istocie sceną, na której rozgrywa się dramat emocji.
15. Naszego a przez nas i cudzego powstawania(nie) zespołu objawów w wyniku zmienionych reakcji mózg-trzewia, takich jak zespół jelita drażliwego, zgaga czynnościowa czy dyspepsja czynnościowa.
16. Naszego a przez nas i cudzego trawienia(nie), wyglądającego tak, że jeszcze zanim pogryziesz i przełkniesz wzięty kęs, żołądek wypełnia się stężonym kwasem solnym, który może być równie mocny, co kwas w akumulatorze. Gdy przeżute kawałeczki pożywienia dotrą już do żołądka, podlegają działaniu tak intensywnych sił trących, że rozpadają się na malutkie drobiny.
W tym czasie pęcherzyk żółciowy i trzustka przygotowują do pracy jelito cienkie, zasilając je żółcią (która pomaga w rozkładaniu tłuszczów) i różnymi enzymami trawiennymi. Po tym, jak żołądek przekaże rozdrobnione cząstki do jelita cienkiego, enzymy i żółć rozkładają je na poszczególne składniki odżywcze, które jelito jest w stanie wchłonąć i przekazać do dalszych części organizmu.
17. naszego a przez nas i cudzego trawienia(nie) podczas gdy mięśnie w ścianie jelitowej kurczą się w skoordynowany sposób, wykonując tzw. ruchy perystaltyczne, które przesuwają treść pokarmową przez przewód pokarmowy. Siła, czas i kierunek perystaltyki zależą od rodzaju żywności; więcej czasu zajmuje jelitom na przykład wchłanianie tłuszczów i węglowodanów złożonych, a mniej – słodkiego napoju.
18. Naszego a przez nas i cudzego funkcjonowania(nie) tak, że wszystkie te złożone funkcje trawienne są samodzielnie koordynowane przez obwody (anatomiczne połączenia milionów komórek nerwowych) w JUN (jelitowy układ nerwowy) i że dopóki wszystko działa poprawnie, dokonuje się to bez znaczącego udziału mózgu i całego układu ośrodkowego.
19. Naszego a przez nas i cudzego komunikowania(nie) się przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu naszego przewodu pokarmowego, JUN i mózgu co ma ogromne znaczenie dla naszego ogólnego stanu zdrowia i samopoczucia.
20. Naszego a przez nas i cudzego szkodliwego wpływania(nie) naszych emocji na jelita i ich mieszkańców, jeśli występują one przewlekle w postaci przeciągającego się gniewu, smutku czy nawracających lęków a scena, na której rozgrywają się spektakle reakcji jelitowych, jest rozległa, a liczba aktorów wielka.
21. Naszego a przez nas i cudzego posiadania(nie) peptyd jelitowych, które znajdują się nie tylko w jelitowych komórkach zawierających hormony, lecz także w neuronach jelitowego układu nerwowego, które wykorzystują je do precyzyjnej regulacji perystaltyki, wchłaniania płynów oraz funkcji wydzielniczych. Kiedy zaś neurobiolodzy rozejrzeli się po mózgu, znaleźli tam identyczne substancje. Funkcjonowały one w mózgu w roli ważnych włączników chemicznych, uruchamiających lub powstrzymujących różne zachowania i programy motoryczne związane z głodem, gniewem, strachem i lękiem.
22. naszego a przez nas cudzego stanowienia(nie) słowa uniwersalnego języka biologicznego, używanego nie tylko przez jelita, lecz także przez układ nerwowy (w tym mały mózg i duży mózg) oraz układ odpornościowy, którym posługują się nie tylko ludzie, ale także m.in. zwierzęta, rośliny, a nawet drobnoustroje bytujące w naszych jelitach.
23. Naszego a przez nas i cudzego wywołania pod wpływem emocji reakcji trzewnych, które nie pozostają uwięzione w pętlach i skurczach jelit. Uruchamiają tysiące doznań jelitowych, które wędrują z powrotem do mózgu, tam zaś modulują lub wytwarzają odczucia jelitowe oraz są magazynowane jako emocjonalne wspomnienia poszczególnych doświadczeń, a integralną rolę w tej interakcji między reakcjami a doznaniami jelit odgrywają nasze mikroby.
24. Naszego a przez nas i cudzego komunikowania(nie) się mikrobów z naszym mózgiem za pośrednictwem rozmaitych sygnałów, w tym hormonów, neuroprzekaźników i tysięcy niewielkich związków chemicznych zwanych metabolitami. Metabolity pojawiają się w efekcie określonych nawyków żywieniowych mikrobów: gdy mikroby karmią się niestrawionymi resztkami zjadanej przez nas żywności, kwasami żółciowymi wydzielanymi przez wątrobę do jelit lub warstwą śluzową pokrywającą jelita.
25. Naszego a przez nas i cudzego używania(nie) przez mikrobiotę jelitową nieustannego, potoczystego dialogu z mózgiem przy użyciu wyrafinowanego języka biologicznego, swoistą „mikrobomową” (microbe-speak).
26. Naszego a przez nas cudzego posiadania(nie) w znacznej większości nieszkodliwych drobnoustrojów jelitowych a wręcz korzystnie wpływających na nasze zdrowie i samopoczucie tak zwanymi symbiontami lub komensalami. Symbionty pozyskują składniki odżywcze od gospodarza, a w zamian przyczyniają się do utrzymania stanu równowagi w jelitach i bronią przed intruzami.
27. Naszego a przez nas i cudzego rezydowania(nie) w naszych jelitach niewielkiej liczby potencjalnie szkodliwych mikrobów, nazywanych patobiontami. W określonych okolicznościach te podejrzane typy mogą zwrócić się przeciwko nam, dysponując molekularnymi narzędziami, które pozwalają na ostrzał błony jelitowej, powodujący jej stan zapalny lub wrzody.
28. Naszego a przez nas i cudzego naruszenia(nie) lojalności w konsekwencji zmian m.in. dietetycznych, leczenia antybiotykami lub silnego stresu. W efekcie pojawia się nienormalne nagromadzenie lub zwiększona zjadliwość pewnych populacji bakterii, przez co dawne symbionty przekształcają się w patobionty
29. Naszego a przez nas i cudzego życia(nie) w symbiozie między drobnoustrojami a nami jako ich gospodarzami. Symbioza ta w najprostszej formie rozwinęła się miliony lat temu, trwa po dziś dzień w naszych ciałach. Mikroby zyskują na możliwości prowadzenia uprzywilejowanego życia w naszych jelitach, które cechuje się stałymi dostawami żywności, umiarkowanymi temperaturami i nieograniczonym darmowym transportem.
30. Naszego a przez nas cudzego dostarczania(nie) mikrobom darmowego podłączenia do naszego wewnętrznego internetu – nieustannego strumienia informacji przenoszonych przez hormony, peptydy jelitowe, impulsy nerwowe i inne sygnały chemiczne. Informacje te pozwalają im orientować się, w jakim jesteśmy stanie emocjonalnym, jaki mamy poziom stresu, czy śpimy czy jesteśmy przytomni, jakim warunkom środowiskowym zostaliśmy poddani.
31. Naszego a przez nas cudzego posiadania(nie) mikrobów, które mogą przekładać informacje zawarte w zjadanym przez nas pożywieniu na molekularne sygnały, oddziałujących na wiele naszych narządów i tkanek, w tym na mózg.
32. Naszego a przez nas cudzego posiadania(nie) tysięcy różnych metabolitów krążących w krwiobiegu do 40 procent pochodzących od mikrobów jelitowych.
33. Naszego a przez nas cudzego reagowania(nie) jelit na konkretne emocje – pozytywne i negatywne – mogące drastycznie zmienić mieszankę metabolitów wytwarzanych przez drobnoustroje jelitowe z żywności; innymi słowy, znacząco korygują one sygnały cząsteczkowe wysyłane przez drobnoustroje do naszego organizmu, podlegają wpływom naszych emocji, lecz także same oddziałują zarówno na jelita, jak i na nasz sposób myślenia oraz odczucia.
34. Naszego a przez nas i cudzego bycia(nie) pod wpływem mikrobioty jelitowej, pozwalającej nam wytwarzać wysoce zindywidualizowane wzorce emocji. Mikrobiota oddziałuje na nasze emocje przede wszystkim za pośrednictwem produkowanych przez siebie metabolitów. W jelitach jest m.in. około ośmiu milionów genów drobnoustrojów – czterysta razy więcej niż w genomie ludzkim. Co jeszcze bardziej uderzające, my, ludzie, w bardzo niewielkim stopniu różnimy się od siebie genetycznie, tymczasem zestawy genów mikrobów w naszych jelitach różnią się radykalnie; tylko 5 procent z nich jest wspólnych dla dowolnych dwóch osób. Mikrobiom jelitowy dodaje zupełnie nowy wymiar do złożoności i potencjału naszej mózgowo-jelitowej maszynerii generującej emocje.
35. Naszego a przez nas i cudzego podlegania(nie) zależności gdzie drobnoustroje jelitowe mają wpływ na nasze emocje, a emocje i przeczucia trzewne kierują naszymi decyzjami związanymi z zachowaniem, logicznie wynika z tego, że mikroby jelitowe mogą zmieniać nasze zachowanie. Skoro zaś tak, anormalny skład drobnoustrojów jelitowych może prowadzić do anormalnych zachowań. A jeśli tak jest w istocie, to zastąpienie nienormalnych mikrobów zdrowymi może poprawić nie tylko kondycję jelit, lecz także zachowanie człowieka.
36. Naszego, a przez nas i cudzego odczuwania(nie) jelitowego związanego z głodem, które stanowi najwcześniejszy sygnał o tym, co dobre i złe w świecie, który zaczyna się pojawiać już w pierwszych chwilach życia.
37. Naszego a przez nas i cudzego zapisywania(nie) doznań trzewnych, a potem odtwarzania ich podprogowo. Choć filmy takie rzadko docierają do poziomu świadomości, mogą, podobnie jak sny, odgrywać ważną rolę w stanie naszego tła uczuciowego.
38. Naszego a przez nas i cudzego ewaluowania(nie) przez miliony lat wspólnie naszego układu pokarmowego oraz drobnoustrojów jelitowych wyostrzając instynktowną zdolność do wykrywania, zbierania i przygotowywania dobrej dla nas żywności, a unikania niezdrowej.
39. Naszego a przez nas i cudzego z wszystkich tych powodów – bez względu na to, jak sumiennie wybieramy(nie) produkty w sklepie ze zdrową żywnością czy jak szczerze wierzymy(nie) w zalety zdrowotne diety robiącej ostatnio największą furorę – jeśli są w nas obecne uczucia spięcia, złości, smutku czy lęku, to na pewno odezwą się przy stole i mogą zrujnować nie tylko przebieg samego posiłku.
40. Naszego a przez nas i cudzego karmienia(nie) swojego mikrobiomu jelitowego wg zaleceń:
Dąż do maksymalizacji różnorodności gatunkowej mikrobioty w jelitach przez jak największe regularne spożycie naturalnych fermentowanych produktów żywnościowych oraz probiotyków.
Zmniejsz prozapalny potencjał swojej mikrobioty jelitowej przez dokonywanie lepszych wyborów żywnościowych: ogranicz spożycie tłuszczu zwierzęcego; ilekroć to możliwe, unikaj masowo produkowanej żywności przetworzonej, a wybieraj produkty hodowane i uprawiane organicznie, zrezygnuj z alkoholu, narkotyków, papierosów.
Zjadaj mniejsze porcje podczas posiłków, wprowadzaj okresowe posty.
Dbaj o odżywianie prenatalne.
Ogranicz stres i praktykuj skupienie
Unikaj jedzenia, gdy jesteś pod wpływem stresu, złości czy smutku.
Ciesz się sekretnymi urokami posiłków oraz towarzyskim aspektem jedzenia.
Zostań ekspertem w kwestii własnych odczuć jelitowych.
Na podstawie: „Twój drugi mózg” Emeran Mayer
Opublikowano: 06/11/2017
Autor: s_majda
Komentarze