Nieprzytomność dusz w trakcie odreagowywań jest na tyle ważna, że wymaga omówienia.
Zajmując się szukaniem w przeszłości ,,moich” karmicznych uwikłań, początkowo nie byłem w stanie zrozumieć terminu nieprzytomność. Wskazywano mi niektóre osoby leżące w sesji regresji wstecznej jako nieprzytomne, ale nie umiałem tego zobaczyć.
Tak było, aż kiedyś na warsztatach prowadzący, po kilku godzinach pokazał nieprzytomność na sobie. Mówił, rozumiał, analizował – ale oczy nie były przytomne. Dobry jasnowidz potrafi takie sytuacje ocenić i zdefiniować Nieprzytomność człowieka, ale też Nieprzytomność jego duszy.
Warto jest wiedzieć, że Dusze nie pamiętają co robiły 100, 890, czy 6000 lat temu. Po upływie jakiegoś czasu, Duszom tak jak i ludziom pamięć pewnych wydarzeń umyka. Powstają zwyczajne luki wiedzy, pamięci.
Do tego wkodowane hipnozy
– transy
– objawienie narkotyczne-alkoholowe
– opętania itp.
powodują, że pamięć tego co było ma się nijak do faktów. Można mieć przekonanie że było się rusałką leśną, Kriszną, albo Minotaurem z gigantycznym fallusem.
Na filmie „Hobbit: Niezwykła podróż„ pokazano m.in. jak wygląda skutek picia i ćpania. Żyjący na odludziu Mag zwany ,,Bury””, we własnym domu któregoś dnia ratował chore jeże i zaatakowany został przez ogromne czarne pająki. Użył zaklęć oraz czarodziejskiej laski, a pająki uciekły. Podobne pajęcze wizyty charakterystyczne są dla wizji nałogowych alkoholików.
Bury Mag woził się po pustyni na sankach zaprzężonych w króliki. Jeden z bohaterów stwierdził, że to na skutek spożywania grzybków halucynogennych.
Nieprzytomność pokazuje się w trakcie pracy z Intencjami, i o czym często mnie informują osoby, przy pracy z zestawami nagranych modlitw.
Kilka razy sam miałem podobne doświadczenie, co było trochę dziwne, ponieważ:
– napisałem tekst
– kilka razy uważnie przeczytałem go
– nagrałem tekst
Przy pierwszym odsłuchaniu mój analityczny umysł wyłączył się i usłyszałem dopiero ostatnie zdanie.
Praca z Intencjami wg schematu powoduje, że natychmiast wydobywane – ujawniane są wszystkie obciążenia dotyczące poruszonej kwestii.
Dosłownie wszystkie, a więc obejmujące ileś wcieleń duszy, ileś okresów między wcieleniowych, kody, hipnozy, transy, upojenie narkotyczne, wpływy inicjacji, a nawet presje ślubowań Bodhisattwy.
Jeśli ruszymy tylko intencje dotyczące np. samej prostytucji to dusza w te klimaty wejdzie mocno, acz nieprzytomnie i nie znajdując wyjścia nie odpuści niczego. Jeśli jednak ruszymy zestaw np. 20 odrębnych tematów równocześnie, to dusza też wpadnie w nieprzytomność, ale będzie rozumieć i wiedzieć, że jeśli też puści inne ,,tematy” polepszy jej się na wszystkich polach egzystencji.
Kiedy patrzymy na duszę, jej nieprzytomność przejawia się następująco.
Dusza mężczyzny pojawia się jako kobieta prostytutka. Wygląda jak ona przez swoje ubrania, makijaże zachowania. Mówi i robi to co robiła np. w Chinach, czy średniowiecznej Anglii kiedy tam miała osobowości nierządnicy. Odreagowania z jednej tylko dawnej inkarnacji mogą trwać dobę, kilka dni, lub dłużej. Mogą pojawić się transy odreagowań podobnych tematów, kiedy dusza ,,puszcza” karmę prostytutki lub np. króla z kilku wcieleń. Ale takie odreagowania są niezwykle rzadkie. Dominuje przeplatanie się wzorców np.
– w lutym odreagowywany jest jakiś 1 dawny król z obciążeń
– w marcu prostytutka
– w kwietniu żołnierz albo wódz.
Z powyższego wynika konieczność uważnej pracy i jeśli czujemy się źle, lub nie rozumiemy czytanego tekstu, należy zrobić kilkudniową nawet przerwę do czasu, aż powróci swoboda oceniania.
Tekst warto połączyć z art Dyskusja na temat ,,Intencji” i kwestii oporu duszy przed ich oczyszczeniem. Link
Opublikowano: 03/02/2013
Autor: s_majda
Komentarze