Oczekując na Mesjasza
Zapraszam na filmową gawędę poświęconą mesjanizmowi, a także kilkudziesięciu Mesjaszom, którzy na przestrzeni ostatnich 2000- 2500 lat działali na Ziemi w różnych regionach świata. Jako wychowani w religii chrześcijańskiej w którymś z jej odłamów: rzymskokatolickiej bądź dowolnej innej, czytelnicy mogą o tym nie widzieć i akceptować Jezusa jako jedynego Mesjasza. Ale to nie jest prawdą. Wystarczy nam wpisać nawet w Wikipedię, lub w wyszukiwarkę internetową hasło: ,,Mesjasz”. Wyświetli nam się kilkanaście nazwisk. Pamiętajmy, że przecież nie tylko Izrael, miał coś do powiedzenia na temat Mesjaszy, lub tego Mesjasza zapowiadanego na ,,koniec czasu” na ,,koniec świata”, jak byśmy mogli powiedzieć. Temat jest poważny i nie możemy przejść obojętnie obok mesjanizmu i Mesjaszy.
Funkcja zbawcza wryta jest zatem w umysły ludzkie, ale również w coś, co badam od wielu lat, czyli w Duszę każdego człowieka. Aspekt mesjanizmu tkwi w nas mocno. Jest wiele osób, które chcą być Mesjaszami. Jest wiele kobiet, które chcą urodzić tych Mesjaszy. Jest to zrozumiałe. Pobudki i wzorce są znane i nagłaśniane w historii Izraela: Chociażby przykład Jezusa i jego matki. Motywuje funkcja zbawcza i chęć bycia tym, kto „wiele może dokonać”. Ogromna ilość osób pragnie być takimi, co „wiele mogą”. Powstaje dążenie, do pokazania się z takiej strony, i powiedzenia bliźnim, że się jest taką ,,Wielką osobą”.
Dlatego, też dziś żyje wiele osób pragnących być Mesjaszami, i wiele osób, które chciałoby się spotkać z Mesjaszami. Również z tym, który zapowiadany jest od dawna.
Małgorzata Krata przedstawia tu swoje refleksje, dotyczące społecznej świadomości, grupowego oczekiwania na przyjście kolejnego Mesjasza.
Zainteresowana tematem, poszperałam w różnych źródłach jakie to przekonania powszechnie panują wokół idei przyjścia kolejnego Mesjasza. Ogrom przekonań i wyobrażeń można sprowadzić w zasadzie do kilku ogólnych idei, którymi chciałabym się podzielić.
Wokół przyjścia kolejnego Mesjasza narosło wiele mitów. Jak się okazuje wiele osób twierdzi, że Mesjasz, który przyjdzie uczyni to z wielką pompą, a co najmniej w sposób jaki da pewność, że Mesjasz to Mesjasz, a nie ktoś kto znów zawiedzie.
Oczekiwanie jak ma się to dokonać, każde ze środowisk religijnych dopasowuje do własnych dogmatów, wierząc zarazem, że Mesjasz jaki przyjdzie ugruntuje daną religię. Co za tym idzie oczekiwanie na Mesjasza jest również oczekiwaniem, że ten ów wybraniec przyjdzie, aby pognębić wrogów. Wrogów religijnych, wrogów Boga, wrogów własnych. Odpowiednio, że scali wszystkie religie. Lub jako nie stwarzając żadnej religijności, wskaże tylko prostą drogę do Boga.
Wiele osób oczekując Mesjasza, boi się go zarazem. Strach ten ma dwojakie źródło: z jednej strony ludzie obawiają się, że ów Mesjasz wygarnie za małą religijność i łamanie założeń danej wiary lub Religi. Z drugiej natomiast strony ludzie obawiają się, że Mesjasz mógłby podważyć niektóre założenia ich własnej religii, a co za tym idzie zdemaskuje niektóre fałszywe poglądy, jakie zaistniały na przestrzeni wieków na gruncie danej wiary/sekty., wykaże pustotę religijnych przekonań
Wiele osób oczekuje, że Mesjasz jaki przyjdzie, powieli negatywne dokonania poprzednika, lub poprzedników, tym samym ugruntuje konserwatywne idee danej religii/sekty. Wedle wyobrażeń wielu osób Mesjasz powinien przemawiać do tłumów, zadziwiać, co najmniej dokonywać spektakularnych cudów, materializacji przedmiotów, nawoływać, wygrażać a nawet straszyć karą boską. Dla wielu ciskanie piorunów w grzeszników, jak czynił to Zeus, wydaje się być słusznym rozwiązaniem. Istnieją niekiedy wewnętrzne potrzeby kroczenia do Boga, zapędzanych tam innych przysłowiowym batem lub technikami kija i marchewki. Jest to zarazem równoznaczne z odrzucaniem możliwości, jakoby ludzie mogli samodzielne wybrać, będąc jedynie zmuszeni lub otwarci bez przymusu do myślenia, bez presji, nacisków, bez bycia straszonymi.
Inni myślą, że Mesjasz przyjdzie pognębić wrogów, ustanowi konserwatywne idee wedle ich oczekiwań, potwierdzi to, że prawdą jest to w co wierzą, i da im to co wybiorą.
Kolejnym z wierzeń, a raczej nawet warunków jakie rodzą się w ludzkiej świadomości, jest fakt, że najlepiej aby Mesjasz jaki przyjdzie, porwał od razu miliony, aby ci co za nim podążą nie czuli się osamotnieni, a już na pewno aby nie byli izolowani, lub uznani za wywrotowców.
Inna idea jest taka, że ludzie oczekują, iż tylko kapłani danej sekty wskażą na kogoś, że „Ten jest Mesjaszem” jak stało się z żydowskimi Mesjaszami, począwszy od Sabataja Zwi. A zatem znów widoczne są zbiorowe intencje, wskazujace że jednostka samodzielnie nie potrafi dokonać wyboru bezpośredniej drogi do Boga, jak tylko przez pośrednika, który powie co należy robić. Który również da stosowne narzędzia, z uwagi na niemoc, niechęć, opór lub nieudolność ogółu ludności i ich Dusz.
Opublikowano: 19/06/2016
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
Serial The Expanse -Zainfekowany protomolekułą mówi, że jest śledczym jaki znika i znowu jest budowany raz za razem, aż któryś znajdzie drzwi jakich dotąd nie było. Fabuła filmu nabiera dramatyzmu a on dalej mówi ,,Jeśli wjedziesz za szybko w sytuację, to ona cię pożre”. Kontekstwo, ja rozumiem to tak, że należy wiedzieć co się dzieje, bez domniemań, bez przypisywania sytuacji znaczeń według własnych lub cudzych oczekiwań. W przeciwnym przypadku nastąpi krach.