Autorka Małgorzata Krata
Przebaczyliśmy sobie wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem nasze oddalenie od Ciebie Boże, odrzucanie Twojej Boże pomocy, twoich boskich podpowiedzi, inspiracji, światła, które sprawiło nasze uwikłanie się w tematy mroczne, demoniczne, satanistyczne, piekielne, które spowodowało przejawienia się mojej Duszy jako wszelkiej rangi i poziomu diabły oraz jak i jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni.
Przebaczyliśmy sobie wspólnie z moją Duszą, całą naszą istotą, bytem, tworem cały nasz ślepy zachwyt i całą zachłanność na demoniczne, piekielne, diabelskie, mroczne i różne pokrewne doświadczenia, intencje i wszelkie złe występki z tym powiązane.
Przepraszamy Ciebie Boże wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem za wszelkie nasze przejawy i chęci izolowania się od Ciebie Boże, odwracania się od Ciebie, za współtworzenie z wszelkiej maści istotami mroku, rozmaitych piekieł, astralu i za bycie takimi istotami.
Wspólnie z moją Duszą, całą naszą istotą, bytem, tworem błagamy Ciebie Stwórco pomóż nam wyrwać się z okowów wszelkich piekieł, także naszych własnych, ogni piekielnych, czeluści piekielnych jakie stworzyliśmy sobie i innym istotom, w jakie weszliśmy z różnych powodów i w rożnych formach i przejawieniach a w tym jako wszelkie diabły oraz jak i jako m.in.Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni.
Przepraszamy także wszelkie istoty wspólnie z moja Duszą, całą naszą istotą, bytem, tworem jakie ucierpiały z tych i wszelkich podobnych przyczyn na skutek demonicznej, satanistycznej, piekielnej, mrocznej i podobnej działalności mojej Duszy. Prosimy Ciebie Boże dawco Życia o Twój sąd boski pomiędzy nami, a wszelkimi naszymi ofiarami, które z tego tytułu poniosły jakiekolwiek, najmniejsze choćby szkody w tym przejawiając się jak i jako m.in.Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni.
Prosimy Ciebie Stwórco wspólnie z moja Duszą, całą nasza istotą, bytem, tworem o wskazanie nam drogi wyjścia z tych uwikłań, jakie narzuciliśmy sobie i wszelkim innym istotom, Duszom bytom tworom na skutek naszego pomieszania i bycia istotą mroku, istotą demoniczną, satanistą, wszelkimi diabłami a w tym jak i jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni, na skutek posiadania własnych piekieł i przetrzymywania tam wszelkich istot z wszelkich powodów.
Przepraszamy Ciebie Boże wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem za naszą zachłanność aby powoływać na świat kolejne istoty mroku, rodzić satanistów, piekielników, wszelkie diabły, istoty demoniczne i wszelkie im podobne.
Prosimy Ciebie Boże wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem abyś Boże już teraz przejął kontrolę nad tymi wszelkimi naszymi dziećmi, jakie poprzedni ziemscy awatarowie mojej Duszy a w tym jak i jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni wydali na świat, jakie również mogły krzywdzić wszelkie inne istoty, Dusze, byty twory, jak i jako rozmaite diabły i istoty piekielne. Prosimy Ciebie Boże daj teraz wszystkim tym naszym dzieciom wszystko co masz dla nich najlepszego i przejmij już na trwałe kontrolę nad ich Duszami, ponieważ w sposób trwały oddajemy teraz Tobie Boże siebie i wszystkie te istoty pod Twoją boską opiekę.
Kochany Boże daj nam i mojej Duszy wszelkie siły i odpowiednie wsparcie na drodze uwalniania się od naszych wszelkich diabelskich i piekielnych obciążeń a w tym jako i jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni oraz prosimy Ciebie Boże o wszelkie wskazówki i podpowiedzi jak mamy tego dokonać już teraz najszybciej i najłatwiej dla najwyższego dobra naszego i wszelkich innych pokrzywdzonych przez nas istot, Dusz, bytów, tworów.
Wspólnie z moją Duszą, całą naszą istotą, bytem, tworem przepraszamy Ciebie Boże, za wszelkie niekoniecznie trzeźwe pomysły i głupie idee, aby zakładać, prowadzić i zarządzać własnymi piekłami, niebami, rajami, czyśćcami, aby wikłać tak inne Dusze, byty, twory, sprawiać im cierpienia i wpływać negatywnie na ich losy i życie.
Przepraszamy także wszelkie te istoty, Dusze, byty, twory cierpiące z tego powodu a w tym z powodu przejawiania się mojej Duszy i poprzednich ziemskich awatarów mojej Duszy jako wszelkiej maści diabły oraz m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni, przepraszamy za wszelkie krzywdy, boleści i uwikłania jakich dopuściliśmy się w głupocie naszej na Was wszystkich.
Wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem zwracamy teraz wolność wszystkim tym skrzywdzonym, uwięzionym i uwikłanym w każdej formie i przejawieniu istotom, Duszom, bytom, tworom i pozwalamy wam odejść łącznie z tymi, którzy nie chcą odejść i zwolnieniu oporują, z miłością i w świetle Boga.
Prosimy Ciebie Boże Dawco Życia wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem o wszelkie możliwe w Twojej ocenie Boże rekompensaty dla tych wszystkich skrzywdzonych istot, które cierpiały z naszych piekłach, które więzione były w naszych piekłach i które w każdej innej, najmniejszej choćby formie zostały skrzywdzone, a w tym podczas naszego bycia wszelkiej maści diabłami oraz działania jak i jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni.
Prosimy Ciebie Boże wspólnie z moją Duszą, całą naszą istotą, bytem, tworem o Twoją Boże pomoc w odprawieniu i pożegnaniu tych wszystkich istot, Dusz, bytów, tworów, aby to uwolnienie nasze i tych skrzywdzonych istot nastąpiło już teraz i możliwie jak najłatwiej zgodnie z Twoją Boże wolą i twoimi boskimi kategoriami.
Wspólnie z moją Duszą prosimy Ciebie Boże także o akt Twojej boskiej łaski kasujący i rozkodowujący wszelkie nasze i mojej Duszy a w tym jako jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni wszelkie obciążenia, intencje, nawyki, misje, potrzeby jakie sprawiły naszą zachłanność i plany bycia istotami demonicznymi, piekielnikami, ćpunami, wiedźmami jakie spowodowały nasze posiadanie własnego piekła oraz wszelkie znane Tobie Boże pokrewne i podobne obciążenia.
Wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem oddajemy teraz Tobie Boże wszelkie piekła, również nasze, wszelkie piekielne, demoniczne, satanistyczne, diabelskie m.in. insygnia, atrybuty, namaszczenia, wyróżnienia, przedmioty w tym wszelkie pieczary, groty, jaskinie, kotły, smoły, widły, ognie piekielne, popioły i nie tylko je, oraz prosimy Ciebie Boże o wskazówki od czego jeszcze się uwalniać przy Twojej pomocy Boże.
Prosimy Ciebie Boże o wypełnienia Twoim Boskim światłem wszelkich zranionych fizycznie i energetycznie miejsc u nas i u wszystkich skrzywdzonych przez nas i moja Duszę jako m.in. Szatan, Lucyfer, Belzebub, Ozyrys, Persefona, Mastema, Szinigami i nie tylko oni istot, Dusz, bytów, tworów, a także prosimy Ciebie Boże o wszystko co masz dla nas najlepszego i jedynego słusznego w Twojej ocenie Boże.
Wspólnie z moją Duszą i całą naszą istotą, bytem, tworem błagamy Ciebie Boże także o Twoje wskazówki i podpowiedzi co jeszcze w tym temacie możemy i powinniśmy zrobić, aby wszystko przebiegało tak Boże jak Ty tego chcesz, dla najwyższego dobra naszego i innych istot.
Opublikowano: 27/10/2015
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
Miałam sen, który wybudził mnie w środku nocy. W tym śnie, byłam z dziećmi na placu zabaw obok mojego bloku, na moim osiedlu. W rzeczywiste zabudowanie terenu osiedla jaki znam z materialnego świata była dodatkowo wbudowana jakby pieczara albo dziwny budynek niski i wkopany w ziemię. Działy sie tam dziwne rzeczy, być może jakiś sabat, bo wokół tego miejsca kręciły się na czarno ubrane kobiety, raczej nawalone a jeden mężczyzna chwiał się na nogach i kołysał w rytm muzyki trochę transowej a trochę gotyckiej jaka stamtąd dobiegała. Na czarno wystrojone panie śpiewały w rytm tej muzyki pieśni o zabijaniu, jedzeniu dzieci i innych makabrycznych rzeczach. Panie piły przy tym alkohol. Moi sąsiedzi z osiedla przyglądali się z dala co tam się dzieje a ja uznałam, że to nie jest miejsce dla mnie i dla moich dzieci. Kiedy juz szłam aby wrócić do mieszkania sąsiad mnie zachęcił aby jeszcze chwilę zostać i pooglądac co sie jeszcze będzie działo, a działo się tyle, że przyjechała jakas dziwna policja i zaczęła aresztować całe to nawalone towarzystwo. Dodam jeszcze, że w miejscu gdzie we śnie znajdowała sie ta pieczara to w rzeczywistości jest tam nieopodal sklep monopolowy sąsiadujący z barem i obydwa czynne całodobowo.