Otwórz teraz Boże, moje własne serce oraz moją duszę. Proszę o całkowitą ochronę dla mnie, dla mojego serca, duszy i moich energii.
Powierzyłem Tobie Boże, wszystkich policjantów i żandarmów jacy stróżowali przy mnie i przy mojej duszy. Zwróciłem wolność wszystkim, którzy wypełniali przy mnie swoje misje policjanta i żandarma pilnującego moich zachowań. Żaden z policjantów postawionych przy mnie i przy mojej duszy nie musi wypełniać już nakazanej pracy. Powierzyłem Boskiej kurateli wszystkich policjantów i żandarmów, jacy pełnili swoje ciężkie obowiązki przy mnie i przy mojej duszy. Zrezygnowałem z pełnienia misji, z uprawnień, odznak oraz uzbrojenia policjanta i żandarma. Przebaczyłem wszystkim, którzy postawili przy mnie kiedyś rozmaitych policjantów, żandarmów.
Zwróciłem wolność wszystkim, którzy wypełniali przy mnie swoje misje policjanta i żandarma na zlecenie istot pochodzących z obcych cywilizacji materialnych i energetycznych. Zaakceptowałem to, że nie muszę być dla nikogo osobistym policjantem albo ochroniarzem-pozwalam wszystkim żyć i oświecać się samodzielnie. Wspólnie z moją duszą kroczę drogą prostą, drogą istot kochających życie własne oraz życie innych.
Zwróciłem wolność wszystkim, którzy wypełniali przy mnie swoje misje policjanta i żandarma na zlecenie bogów energetycznych, żywych bogów, półbogów, asurów i guru. Jestem wolny od napięć, chaosu, tragedii i od pomieszania policjantów.Zwróciłem wolność wszystkim, którzy wypełniali przy mnie swoje misje policjanta i żandarma na zlecenie archaniołów oraz grup pracujących poprzez inicjacje. Żyję bezpiecznie, spokojnie, niewinnie wolnych od przyjętych kiedyś obowiązków policjanta i żandarma.
Zwróciłem wolność wszystkim, którzy wypełniali przy mnie swoje misje policjanta i żandarma na zlecenie sekt religijnych, kapłanów i arcykapłanów. Przepraszam wszystkich, którzy ucierpieli na moich działaniach i w moich misjach kapłana- policjanta. Z pokorą teraz proszę ich wszystkich o przebaczenie. Oddałem Miłości przyjaciółce mojego serca wszystkie ślubowania bodhisattwy czyniące z mojej duszy policjanta przy tych wszystkich, którym nie chce się oświecać, rozwijać. Zwróciłem wolność wszystkim, którzy wypełniali przy mnie swoje misje policjanta i żandarma na zlecenie władców, kacyków, królów i cesarzy. Zaakceptowałem to, że nie muszę być dla nikogo policjantem pilnującym jego własnej duszy. Zaakceptowałem wolność własną od przyjętych kiedyś obowiązków policjanta i żandarma.
Zwróciłem wolność wszystkim, którzy skierowali do mnie własnych policjantów, żandarmów. Oddałem Miłości przyjaciółce mojego serca wszystkie intencje, nawyki, potrzeby bycia policjantem wobec innych dusz i osobowości.
Jestem wolny od intencji, nawyków, potrzeb bycia policjantem i żandarmem. Zaprzestałem wszelkiej walki z durniami, tumanami, z ludźmi opętanymi, bo nie muszę być przy nich i dla nich kapłanem- policjantem. Jestem wolny od krucjat policjantów, misjonarzy i żołnierzy.
Fragmenty
Opublikowano: 25/12/2010
Autor: s_majda
Komentarze