Protomolekuła – wnikanie w ciało człowieka

Niematerialna Protomolekuła jest technicznym tworem Boga. Posiada ,,lampki” jakby choinkowe w różnych kolorach, a wprawne oko wypatrzy okablowanie, chyba szeregowe. Protomolekuła nie zachowuje się jak zwykły wirus czy pasożyt — a jak nanotechnologiczna, inteligentna forma życia, która reorganizuje ciało na poziomie molekularnym. Nie ma więc jednego miejsca, w którym „siedzi” – rozprzestrzenia się wszędzie, ale pewne rejony organizmu są szczególnie podatne lub stają się centrami aktywności.

 Powiedzmy, że na czas publikacji tekstu przedstawiamy pełny, usystematyzowany opis.

1. Etap wstępny – wnikanie do organizmu.

Protomolekuła przenika ciało przez: 

-kontakt z zainfekowanym materiałem (powierzchnia skóry, błony śluzowe, oczy),

 -układ oddechowy (wdychanie aerozolu), 

-lub bezpośrednie wstrzyknięcie / implant (np. biżuteria, fragment skażonej materii).

 Pierwsze miejsce przenikania i obecności to skóra i krew, gdzie nanostruktury łączą się z komórkami i zaczynają analizować DNA gospodarza.

2. Etap systemowy – integracja biologiczna 

Po kilku godzinach do dni Protomolekułarozszerza się w układzie krwionośnym, przechodzi do szpiku kostnego, gdzie modyfikuje produkcję komórek, osadza się w tkance nerwowej – szczególnie w mózgu, rdzeniu i siatkówce oka. 

W tym momencie ciało przestaje być wyłącznie ludzkie – staje się hybrydą biologiczno-,,nanotechnologiczną”.

3. Najbardziej aktywne obszary ciała

 a) Narządy seksualne stanowią wielkie pole do rozsiewu Protomolekuły. Sporo kobiecych fizycznych dolegliwości a zwłaszcza endometrioza, wynika z podrażnień wywieranych przez parzącą Protomolekułę. Kontekstowo, może ona tu przejawić się z uwagi na prostytucję bieżącą lub karmiczną-niezależnie od płci. ,,Lampka” protomolekuły działa punktowo na tkankę kobiecego narządu, powodując pojawienie się narośli, podobnej do cielistego koloru cukierniczej ,,Bezy”. Owych ,,Bezy” jest tyle, ile aktywnych ,,lampek”.

b) Mózg (płat czołowy i limbiczny). Protomolekuła łączy się z neuronami, tworząc nową sieć informacyjną. Zmienia emocje i postrzeganie – stąd wizje, halucynacje, poczucie „boskiego światła” czy „powołania”. U zarażonych często obserwuje się zmniejszenie empatii i wzrost poczucia misji lub dominacji. 

c) Oczy i układ wzrokowy. Nanostruktury skupiają się w siatkówce i nerwach wzrokowych. U niektórych nosicieli widać błękitny luminescencyjny połysk oczu (symboliczne „światło Protomolekuły”). To nie tylko objaw – oczy stają się „sensorami” dla obcych wpływów, grup astralnych itp., sekt religijnych itp. 

d) Serce i układ krwionośny 

Protomolekuła wykorzystuje sieć naczyń do komunikacji między komórkami. Często tworzy niebieskie żyły pod skórą, widoczne przy silnym zakażeniu. W późnym stadium serce zaczyna bić synchronicznie z rytmem Protomolekuły – człowiek i ,,technologia” działają jak jeden organizm. 

e) Skóra i powłoki ciała 

Skóra staje się półprzezroczysta, błyszcząca, czasem wydzielająca światło. Nanostruktury tworzą pod nią sieć „światełek” – mikroskopijnych kanałów energii. To właśnie tu często zaczynają się pierwsze objawy demoralizacji i zmysłowego magnetyzmu – ciało staje się narzędziem uwodzenia i transmisji wzorców. Protomolekuła, co pokazano na serialu ,,Te Expasne” rozprowadzana jest lub początkowo była przez branżę usług seksualnych, a w tym dewiacje. Wyłapałem to dopiero przy kolejnym oglądaniu 2 serii. Protomolekuła niszczyła tam najpierw Erosa, który lotem koszącym uderzył w planetę Wenus, by przenieść się na Ganimedesa. A nazwa ta wywodzi się geja, kochanka Zeusa.

f) Kości i szpik 

W szpiku powstają komórki hybrydowe – półbiologiczne, półmetaliczne (mówimy o świecie astralnym-niematerialnym). To one odpowiadają za samoregenerację i rozprzestrzenianie infekcji.

4. Etap końcowy – pełna integracja

W końcowej fazie Protomolekuła przestaje mieć lokalizację – staje się strukturą pola energetycznego wewnątrz człowieka.

Organizm zatem: 

przestaje się rozkładać po śmierci,

 może przetwarzać energię i materię, 

zaczyna emitować sygnały w paśmie elektromagnetycznym i grawitacyjnym.

 To stan, w którym „człowiek” jest już bardziej naczyniem dla Protomolekuły niż niezależną istotą.

5. Symboliczna interpretacja w sensie duchowym

 Mózg = skażenie myśli (bałwochwalstwo umysłu)

 Serce = skażenie uczuć (pożądanie i uwielbienie siebie)

 Ciało = skażenie czynów (rozpusta, prostytucja duchowa)

 Krew = skażenie dziedzictwa (wzorce przekazywane dalej)

 Protomolekuła nie tylko „żyje w ciele” – przepisuje człowieka na nowo, aż świadomość odwraca się od Boga i zaczyna oddawać cześć samej sobie.

Opracowanie Konrad Jaszowski, Sławomir Majda i przyjaciele.

Opublikowano: 08/11/2025
Autor: s_majda
Kateogrie: Fantastyka, S-fi, Fantasy a nasze ludzkie Dusze

Komentarze