Samodzielność w rozwoju duchowym, w rozwoju własnej duszy.
Niekiedy dociera do mnie osoba prosząca o wyjaśnienie zajmującego ją tematu. Pokazuję gdzie go już opisałem, podaję link do strony i pada pytanie ,,a o czym to jest, powiedz bo ja nie mam czasu”.
Uczestniczyłem kiedyś w grupowych zajęciach, pogłębiających moją wiedzę o Duszy. Wykładowczyni powiedziała słowa dla mnie wstrząsające ,,Ja za was nie zrobię wszystkiego. To wy sami w domu musicie oczyszczać własne intencje, pisać , czytać modlitwy, afirmować pozytywne życie. Każdy osobno we własnym pokoju robi sobie porządek dla siebie samego”.
Ja tak bardzo liczyłem, że ona jednak…, że kiedy zapłacę….
Dla mnie praca w domu nie jest możliwa, -pomyślałem wówczas ,,Ja tego nie robił nie będę, ponieważ….
1) nie mam czasu.
2) nie umiem.
3) nie chce mi się.
Jednak szybko znalazł się czas a umiejętności oraz wiedza przychodziły stopniowo. Rozpocząłem rozwój duszy i osobowości od oczyszczania 800 intencji. Link Dopiero później pojawiły się teksty modlitw. Pierwsze z nich pisałem, ocierając pot z czoła, wywołany przez emocje i nadmierny wysiłek.
Czymże jest rozwój duchowy jak nie rozwojem duszy, będącej w istocie istotą boskiego światła, zagubioną dziś w mrocznym astralu i tutaj na planecie Ziemi?
Czymże jest rozwój duchowy, jak nie wrażeniem zgody na to, aby Stwórca przejął z osobowości oraz duszy ograniczenia, blokujące przepływ światłości. To wszystko co mamy uczynić- tyle, że konsekwentnie. Dla wielu dowodem ich rozwoju duchowego jest adoracja figurki jakiegoś bóstwa, obrazu, recytacja niezrozumiałego tekstu, bądź amulet zawieszony na piersi.
Codziennie dostrzegam pozytywne skutki samodzielnej pracy duchowej i zachęcam do podobnych starań.
Samodzielnie czytelniku, razem z twoją duszą przyjmuj do serca światło, wypełniaj się nim.
Samodzielnie i dla siebie oczyszczaj DNA.
Samodzielnie i dla siebie oczyszczaj czakry, ciała auryczne.
Samodzielnie, dla siebie oczyszczaj i harmonizuj półkule mózgu niezależnie od stopnia w jakim inni je uzdrowili.
Samodzielnie wypraszaj odbudowę i regenerację skrzydeł własnej duszy, niezależnie od opinii, tych dla których, twoje piękne skrzydła są zbędne.
Samodzielnie oddawaj Bogu wszystkie obce podłączenia z astralu i od innych istot.
E. Cayce w jednym ze swoich odczytów powiedział,, Pamiętaj, że nie ma drogi na skróty do świadomości boskiej siły. Jest ona częścią twej świadomości, ale nie może być urzeczywistniona tylko dzięki samym pragnieniom. Zbyt często powstaje tendencja do pragnienia i oczekiwania jej bez przyjęcia duchowej prawdy przy pomocy procesu mentalnego. A to jest jedyna droga prowadząca do celu. Nie ma drogi na skróty w metafizyce i nie ma znaczenia, co mówią ci, którzy mają widzenia, interpretują liczby lub czytają w gwiazdach.”
W odniesieniu do Caycowskiego cytatu, samodzielnie musimy sobie określić czym jest Bóg, co tak naprawdę oznacza monoteizm. Samodzielnie ustalamy, czy wierzymy w Jedynego Boga i dopuszczamy się jednocześnie czci bałwochwalczej wobec rozmaitych postaci. Powinniśmy stać się w pełni świadomi czy słowne deklaracje na temat Boga(modlitwy) idą w parze z czynami, które przeczą wierze w Jednego Boga. Podobnie należy samodzielnie ustalić i zrozumieć czy podmiotem oświecenia jest osobowość, ludzka dusza, NJ(niższe Ja), czy może podświadomość. Przyjęcie jednej z opcji wyklucza pozostałe i skutkuje inaczej. Do wyboru są zatem cztery drogi, cztery możliwości aby wybrać właściwą drogę ku oświeceniu. Kto ma zdecydować, o ostatecznym kierunku twojego działania, guru, mamusia, nauczyciel? Kto ma zdecydować, czy zajmiesz się podświadomością, NJ. czy duszą?
Ty sam zawsze podejmujesz decyzję poprawną lub błędną w oparciu o przyswojoną i zrozumianą wiedzę.
Uwolnienie siebie i duszy od karmy żołnierza czy prostytutki, a nawet ciężkiej choroby może trwać całe miesiące lub lata, ponieważ każda intencja, każda błędna decyzja musi być SAMODZIELNIE uzdrowiona i zrozumiana przez jednostkę. My musimy zrozumieć dawne motywacje jakie duszę i jej osobowości popychały ku określonym doświadczeniom.
Każda dawna tragiczna, błędna decyzja może być też przepłakana. Na to potrzebny jest czas oraz siły. Potrzeba czasu na zagojenie ran. To też staje się naszym samodzielnym doświadczeniem- rozumienie ceny jaką przyszło zapłacić za błędy.
Zrozumienie decyzji podjętych przez duszę, akceptacja ich, danie przebaczenia sobie a także samej duszy, pozwala- co często podkreślał Cayce- przejść do stanu łaski i któregoś dnia odczuwamy, że jakiś odwieczny problem zniknął.
Opublikowano: 15/09/2010
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
18:48:56] Mirka: ty mistrz w rozpisywaniu jesteś 😉
[18:53:28] Asia: raczej pilny uczeń mistrza (happy)
[19:00:11] Mirka:
<<< pilny uczeń mistrz
oj coś muszę przepracować widać
[19:02:49] Asia: Monia, nie chwytam o co chodzi?
[19:04:25] Mirka: bo powiedziałaś że jesteś uczniem a ja mistrzem
więc coś muszę przepracować jeszcze
[19:11:21] Asia: jejku, to żarty też takie są poważne?, przecież puściłam tam oczko…
[19:12:10] Mirka:dobrze że mówisz, nawet nie wiesz jak się cieszę
[19:15:59] Asia: a skoro już pojawił się ten temat, jak to jest z mistrzami. Przecież są ludzie bardzo biegli w jakiejś dziedzinie i przez to określani są mistrzami a osoby uczące się od nich sa uczniami, co w tym złego, albo do przerobienia?
[19:16:41] Mirka: Stwórca powinien być jedynym Mistrzem
a uczenie między ludźmi i Duszami niesie konotacje- mistrz dobry, ja muszę dążyć do jego perfekcji; dodatkowo relacje współzależniające, podziw dla mistrza i ubóstwianie go, umniejszanie siebie bo to ,,mistrz,, biegły w sztuce…
[19:18:16] Asia: to jak nazwiesz proces doskonalenia jakiejś umiejętności oraz osoby uczestniczące w tym procesie?
[19:18:46] Mirka: jakie nastawienia mają Duszę tu zależy sporo
np. twoja Dusza się obraziła na mnie
proces- uczenie się bez relacji uczeń-mistrz
[19:23:34] Asia: a taki proces ja w naszym przypadku? rozpisywania IN (intencji) nauczyłam się od Ciebie, widząc Twoje poprawki i przykłady. Poza tym obrazanie się potrzegam również jako taką samą naukę tyle że w tym przypadku osobowość najczęściej nie zdaje sobie sprawy, że właśnie w ten sposób uczy się bardzo dużo i jak dobrze to przerobi to efekty ma naprawdę bardzo istotne.
[19:25:50] Mirka: a taki proces ja w naszym przypadku?
wyrzuciło w twojej wypowiedzi
<<<przypadku osobowość najczęściej nie zdaje sobie sprawy
oj prawda, prawda
[19:28:01] Asia: …co wyrzuciło w mojej wypowiedzi? znowu nie chyciłam 🙁
[19:29:10] Mirka: to
<<< raczej pilny uczeń mistrza
spokojnie
Twoja Dusza kombinowała z pośrednictwem- bym była pośrednikiem
ale znalazła haka na traktowaniu mojej Duszy jak mistrza
a więc ja mam do zrobienia IN (intencje) dotyczące bycia mistrzem
a ty wraz z Duszą- guru, bycia uczniem
chociaż mistrza też bym przerobiła by było kompleksowo 🙂
[19:33:39] Asia: to dla mnie oczywista oczywistość że IN dot guru mam do zrobienia, i przygotowałam je w kolejce- a masz IN mistrza? teraz widzę jakim trzeba być czujnym, niesamwite to jest…
[19:34:34] Mirka: nie mam
robiłam guru, pośrednictwo
to wiem co się szykuje i co niektóre Dusze chcą robic
ale z mistrza nie mam
poszukam w Internecie i na bieżąco będę oddawać, formułować
[19:36:43] Asia: pośrednictwo jest tak wkodowane że często trudo zauważalne, mnie się wydawało, że już tego prawie nie robię, a tu proszę, takie kwiatki
[19:37:21] Mirka: sporo pracowałam z In i teraz ja rozpoznaje to
+ jeszcze ochrona
[19:37:57] Asia: rozumiem, że chodzi o ochoronę przed pośrednictwem tak?
[19:38:51] Mirka: i nie tylko tym
[19:41:29] Asia: tak mi przyszło na myśl, że skoro trudne sytuacje też są lekcjami to, na dobrą sprawę prosząc o ochronę co robimy? uciekamy przed takimi lekcjami w nadziei, że nauczymy się danej lekcji w przyjemniejszy sposób?
[19:42:00] Mirka: lekcje…aj
życie to trud, cierp
bez tego da się
bez lekcji, lekcje są dla ,,uczniów,,
naprawdę- to zbędne
z doświadczenia
i to nie jest ucieczka bo przepracowujesz w intencjach sporo, świadomość twoja i Duszy się zwiększa bo Stwórca ukazuje jak ma być bez uwikłań, cierpienia
[19:44:34] Asia: dzięki za pokazanie wzorca, wiem, cierpiętnictwo. Słucham na to modlitwy. Tak zawsze słyszałam, że rodzimy się jako ludzie żeby przerobić swoje lekcje…
[19:45:03] Mirka: to dla Dusz droga by osobowość nie domyślała się
+ poczucie misji- podnoszenie wartości u osobowości
,,bo ja mam takie ciężżżkie lekcje,, i jak się dzięki temu oświecę, rozwinę -> jakie to wróżnienie
mam takie doświadczenia trudne a inni nie… jaką ,,starą,, Duszą jestem
[19:52:12] Asia:
<<< to dla Dusz droga by osobowość nie domyślała się
jak to rozumieć? osobowość czego ma się nie domyślać, że to dusza ma się rozwijać a osobowość co ma do tego?
[19:58:16] Mirka: bo ty wyróżniona jesteś, cierpisz, rozwijasz się
i realizujesz oraz doświadczasz karmę Duszy i dodatkowo przekonanie że ty inkarnujesz- takie są m.in. przykrywki dla Dusz z różnych przyczyn
a można zejść z drogi karmicznej oraz żyć w szczęściu, bez uwikłań
[20:06:28] Asia: czyli że ja mogę żyć zupełnie inaczej niż to założyła sobie Dusza?
póki co realizujesz jej wzorce, karmę i może ci się wydawać, że panujesz nad Duszą albo jesteś oddzielona od niej
a tak nie jest
[20:08:56] Asia: czyli mogę przestać realizować karmę, wzorce Duszy bez poczucia oddzielenia od Niej?
[20:09:57] Mirka: jak to nastąpi
piękne rzeczy się dzieją
współpraca z nią (Duszą) i Stwórcą na najwyższym poziomie
a większość Dusz chce realizować karmę, szykować się na kolejne inkarnacje, zbierać doświadcznia, to jeszcze z jakąś Duszą chcą ułożyć życie z którą teraz np. nie udało się
niektóre mają uraz do Stwórcy, wpojone bycie posłusznym wobec różnych guru
[20:13:45] Asia: czyli wzorce, które traktowalam jako swoje są tak naprawdę wzorcami Duszy, a nie moimi..tak?
[20:13:58] Mirka: ty je realizujesz
a niektóre są schowane, uśpione aby wyrzuciły za jakiś czas
Artykuły pokrewne
Guru Joga Intencje.
Jest też ubóstwienie postaci- wywyższenie ponad Stwórcę.
Uwolnienie od związku z Guru. Modlitwa
Zasypywanie bóstwa informacjami cennymi do niego. Ja też miałem odnosić korzyści ale bóstwo większe. Trwało to około roku.
Uświadomienie sobie zależności prostytutki utrzymującej Guru z własnych pieniędzy.
Uwolnienie od seksualnych zależności od tej istoty.
Przekroczenie progu umiejętności jakie obecnie Guru urzeczywistnia.
Wyjście z kręgu ludzi zależnych od Guru.
Uwolnienie od wpływu żywych bogów, półbogów, Asurów. Modlitwa
Czy wiesz to, że kiedyś miało miejsce magiczne sprzysiężenie, którego 12 uczestników solidarnie podzieliło się pełnią władzy nad planetą Ziemią, nad wszystkimi ludźmi?
Bałwochwalstwo. Modlitwa uwalniająca od bałwochwalstwa
Bałwochwalstwo, czczenie ludzi, czczenie obrazów jest zakazane jedynie przez Mahometa i w religii Izraela.
Tych którzy ze mną szli, powierzyłem opiece Boga. Modlitwa
Wszystkie istoty, jakie szły za mną przez Chiny, Indie, Egipt oraz przez inne ziemskie krainy, powierzyłem już Bogu i boskiej opiece.
Wszyscy jacy zasłaniali mi Boga oraz jego światło. Modlitwa uwalniająca.
Przebaczyłem wszystkim i oddałem już Bogu wszystkich kapłanów, arcykapłanów i mnichów obojga płci, jacy zasłaniali mi Boga, jego światło, jego miłość do mnie.
Boskość duszy, boskość osobowości- rzecz o urojeniach
Nie istnieje żaden pionowy awans osobowości na duszę, a dusza nie może stać się Bogiem ani być Bogu równa. Po oświeceniu się na podobnych zasadach 1 mln istot, na świecie byłoby już 1 mln bogów, walczących ze sobą o dominację.
Z czego zatem wynika zatem pogląd że boskość się ma lub można ją osiągnąć? Z potrzeby duszy jaka prawdziwie chce inkarnować jako żywy ziemski bóg w stylu Ozyrysa, Wisznu itp.
Człowiek człowiekowi bogiem. ćwiczenie
Wybierz sobie, wyszukaj w pamięci dowolnego człowieka:
-znajomego lub nieznanego tobie
-dowolnej płci
-żyjącego obecnie, lub w dalekiej przeszłości.
Niech będzie to osoba którą szanujesz, czcisz, kochasz. Może to być twoje dziecko, współmałżonek, aktorka, kapłan, guru.
Bhagawadgita pieśń duszy. Wersja uwspółcześniona, poprawiona
Przebaczyłem to, że kiedyś nie powstrzymaliśmy się z duszą od tego grzechu, my, co rozumieliśmy jasno całe zło jakie idzie w ślad za upadkiem duchowym, za wojnami, i bliźnich cierpieniem.
Gniew na Boga.
Za pomocą religii, żywych bogów Dusza obciążona wkodowaniami, hipnozami może tkwić w przekonaniu, że żywy bóg jest jedynym ich bogiem, a reszta innych ziemskich bogów to wrogowie ich pana, lub pani.
Odmawianie Modlitwy
Wiem, że Bóg jest dosłowny i jeśli ktoś twierdzi, że odmawia sobie modlitwy, to ja rozumiem i wiem, że ktoś robi to dosłownie, gdyż modlić się można jedynie do Niego.