Śpimy na pieniądzach. ćwiczenie
Mam za sobą karmę mnicha tybetańskiego, jaki kiedyś złożył śluby ubóstwa i ślubowania bodhisattwy. Niedobory pieniędzy od wielu wcieleń były towarzyszem mojej duszy i jej ziemskich osobowości.
W jaki sposób możemy spać na pieniądzach? Ano zwyczajnie, bierzemy kwotę pieniędzy, dowolnie wysoką, na którą nas stać, kładziemy pod poduszkę i śpimy zadowalającą nas ilość dni.
ćwiczenie tylko pozornie może wydawać się absurdalnie proste.
Bogaci ludzie w obiegowej opinii, podobno zawsze śpią na pieniądzach. Zobaczmy jak to jest naprawdę. Doświadczajmy. Dziś każdy z nas – nawet byłych mnichów, też może bezpiecznie spać na pieniądzach.
Refleksje i wrażenia po przespaniu się na dużej kwocie pieniędzy są indywidualnym doświadczeniem. Podobnie jak sama wielkość kwoty przeznaczonej na badawcze cele.
Opublikowano: 10/01/2010
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
Małgorzata Krata: W ogóle prosić o inspirację skąd te pieniądze mają przyjść, jaką drogą, w jaki sposób. Wiadomo, że od Boga mają być, ale przecież nie spadną na głowę z góry.
[22:56:13] Sławomir Majda: Czemu nie mają spaść z góry? Ja to lubię.
[22:56:34] Małgorzata Krata: A jak monety? hehe trochę ważą.
[22:57:09] Sławomir Majda: Weź sobie z 10 000zł i podrzuć do góry, aby spadło na głowę. Fajna zabawa.