Sztuczne złote energie we mnie. Modlitwa

Proszę otwórz teraz Boże moje serce.
Oddałem Bogu dawcy życia, wszystkie sztuczne złote energie we mnie.
Oddałem Bogu dawcy życia, wszystkie sztuczne złote energie blokujące mnie oraz moją duszę. Oddałem Bogu stwórczej mocy Miłości, wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby dotyczące opierania się na sztucznym i nie boskim świetle. Światło świata, proszę wspieraj, nauczaj mnie zawsze i wszędzie.
Oddałem Bogu dawcy życia, wszystkie sztuczne złote energie, wkodowane we mnie przez innych ludzi, przez inne istoty.
Oddałem Bogu dawcy życia, wszystkie sztuczne złote energie blokujące we mnie ekspansję boskiego światła i boskich energii. Jestem wdzięczny Tobie Boże stwórczej mocy Miłości za trwałą ochronę przed wszystkimi sztucznie złotymi energiami, jakie inni kierują ku mnie i do mojej duszy. Oddałem Bogu dawcy życia, wszystkie sztuczne złote energie, wkodowane we mnie przez istoty astralne, żywych i astralnych bogów, półbogów, asurów. Oddałem Bogu stwórczej mocy Miłości, wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby, dotyczące kierowania ku innym nieboskiego- sztucznego złotego światła, oraz sztucznie złotych myślokształtów.
Oddałem Bogu stwórczej mocy Miłości, wszystkie narzucone i wkodowane mi złote sieci, kajdany, chipy, kotwice, merkaby oraz inne sztucznie złote figury geometryczne. Odpowiedzialnie, rozumnie żyję i pracuję tak, aby boskie światło było tu na Ziemi jeszcze lepiej widoczne poprzez moje myśli, słowa i uczynki. Oddałem Bogu stwórczej mocy Miłości, wszystkie narzucone i wkodowane mi sztucznie złote, obce- nie boskie energie, myślokształty. Oddałem Bogu stwórczej mocy Miłości, wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby dotyczące budowania i ściągania do siebie sztucznych złotych i nie boskich energii, wibracji, myślokształtów.
Jestem wdzięczny Tobie Boże stwórczej mocy Miłości za trwałą ochronę przed wszystkimi sztucznie złotymi energiami, jakie kierują ku mnie i do mojej duszy istoty pochodzące ze światów materialnych i energetycznych. Oddałem Bogu stwórczej mocy Miłości, moje sztucznie złote skrzydła oraz sztuczne złoto z moich wszystkich energii.
Zawsze i chętnie przyjmuję to wszystko, co ty Boże dajesz mi ze swoją złotą, naturalną światłością. Chętnie i z łatwością uczę się wszystkiego, co daje mi Bóg, Przyswajam tę wiedzę bezpiecznie i wdrażam w życie umiejętność pracy z boskim światłem. Jestem wolny od lęku przed całkowitym otwarciem się na Boga i na jego rzeczywiste, boskie światło. Światłości, zmieniająca świat, jestem wdzięczny Tobie za naukę oraz za wszystkie inspiracje. Jestem wolny od pychy, arogancji, od samouwielbienia, zatem chętnie przyjmuję i wyrażam sobie prawdziwe boskie złote światło.

Opublikowano: 26/09/2010
Autor: s_majda

Komentarze