Otwórz proszę Boże moje serce.
Tyle wcieleń szukałem Ciebie Boże.
Przebaczyłem to że martwiąc się, przez tak wiele wcieleń szukałem Boga-nie pytając Ciebie Boże, gdzie Ty jesteś. Przebaczyłem to, że szukałem Ciebie Boże w sercach innych ludzi, poza sercem moim. Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże pośród bogów astralnych, półbogów, asurów-nie pytając Ciebie Boże, gdzie Ty jesteś. Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże za pośrednictwem archaniołów, Beliala, grupy fioletowego płomienia i wszelakich innych cwaniaków. Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże prowadzona głupotą i nieprzytomnością własną oraz innych istot.
Akceptuję to, że przez tak wiele wcieleń szukałem Ciebie Boże w sposób godny chwały. Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże prowadzona przez dogmaty religijne, mistyczne odjazdy, fałszywych pośredników-nie pytając Ciebie samego Boże, gdzie Ty jesteś.
Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże pośród tych co siebie ogłosili bogiem na tej Ziemi-nie pytając Ciebie Boże, gdzie Ty jesteś.
Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże też w sposób beznadziejny, aby tylko nie odnaleźć, nie stanąć w światłości. Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże prowadzona błędnymi wskazówkami innych, ich presjami, pomieszaniem.
Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże w światach astralnych, mentalnych, przyczynowych-nie pytając Ciebie Boże, gdzie Ty jesteś.
Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże prowadzona własnymi błędami z przeszłości.
Przebaczyłem to, że szukałem Ciebie Boże pośród bóstw tantry seksualnej, prostytutek i alfonsów. Przebaczyłem to, że moja dusza szukała Ciebie Boże prowadzona przez nieświadomych religijnych przywódców, guru, religijne egregory, kapłanów i arcykapłanów.
Opublikowano: 23/12/2010
Autor: s_majda
Komentarze