Tworzenie sobie własnej boskości, ubóstwienie siebie. Intencje.
Zamiast przedstawiać gotowe intencje, proponuję samodzielne wykonanie zadania domowego. Z kartką i ołówkiem w ręce obejrzyjmy 8 odcinek serialu TV ,,Ja Klaudiusz” pt. ,,Zeus, By Jove!” http://24filmy.pl/ja-klaudiusz-i-claudius/zeus-by-jove/odcinek-8-sezon-1/11710
W odcinku tym pokazano m.in. jak narodziła się boskość Kaliguli, Rzymskiego cesarza. Możemy też sami zobaczyć jak ona się rozwijała i jakie były początkowe konsekwencje. Odbiór społeczny tego zjawiska tam w Rzymie, sam w sobie wymaga wielu godzin pracy z tematycznymi intencjami. W których każde zdanie Klaudiusza, ratującego swoje życie ubóstwieniem Kaliguli, to perełki intelektualne.
Dla mnie samego ciekawe jest to, że identyczne prawie kwestie spisywałem sobie wczoraj, przy zbieraniu intencji z innego filmu pt. ,,Służące”.
Warto też pamiętać, że Klaudiusz w późniejszym okresie, wydał zarządzenie, czyniące jego Babcię boginią.
Smaczków jest mnóstwo w całym odcinku.
Pomimo upływu stuleci znam sporo osób, które teraz w XXI wieku, tak pragną ubóstwienia siebie, że sami gołym okiem, a nawet wahadełkiem ustalają procenty[%] własnej i cudzej ludzkiej ,,boskości”. Lub stan napełnienia się ,,boskością”, wyrażony w %.
Gdyby ktoś rozpisał intencje z tego filmu lub z kolejnego odcinka, to proszę o przesłanie mi ich.
Ewentualnych chętnych zapraszam z nimi do wstępnych konsultacji.
Potrafię się odwdzięczyć.
Opublikowano: 04/01/2015
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
W okresie ostatnich 2000 lat co najmniej 2 z pośród 7 żydowskich Mesjaszy ogłosiło się, lub zostali ogłoszeni Bogami. Boskość głoszą Hinduscy Guru, ale też w w Polsce trafić możemy na informacje, o napełnieniu się boskością przez wiele osób. Rzecz to jest niemożliwa, ponieważ każdy człowiek ma Duszę i żadne z nich bogiem stać się nie może. Warto tu przypomnieć sobie wypowiedź Mahometa w tej sprawie-,,ponieważ zaraz zaczęli by ze sobą walczyć, o to który jest większy„.
Trafiła mi się informacja o Lili symbolu jednoczącego w swoich 3 płatkach Boga, Jezusa i Ducha świętego. Kilku z królów uczyniło z owej lilii własny symbol rodowy, swoje godło. Ciekawe jest to jak posiadanie przez króla takiego symbolu na wyłączność wypływa na Duszę i jej kolejne osobowości. Czy ktoś kogo symbolem jest trójca święta, stąpa jeszcze przytomnie po naszej ziemi? Czy raczej głosi przesłania o własnej boskości nawet we współczesnej Europie?