Wojsko to honorowa sekta. Temat zdefiniowałem, w związku działaniami Polskiego Parlamentu, zmierzającymi do odebrania immunitetu byłemu ministrowi wojska p. Błaszczakowi. Oskarżył on publicznie pewnego generała o to, że nie poinformował ministra o rosyjskiej rakiecie, jaka naruszyła naszą przestrzeń powietrzną i spadła gdzieś w lesie. Ten jednak upublicznił dokumenty z których wynika, że p. Błaszczak został o tym poinformowany.
Myślę, że wojsko to śliska sprawa, testująca honor grupowy, jak nie dzieje się to w innych warunkach i środowiskach. Chyba nie jest istotny w bałwochwalczych sektach religijnych, w polityce – gdzie wszyscy kłamią jak zwykli przestępcy. W wojsku grupa podległych żołnierzy decyduje się żyć a nawet umierać za sprawę przedstawioną przez dowódcę. A co kiedy ten świadomie kłamie podległych sobie ludzi?
Pamiętam pewnego króla. Wjechał w bitwie ze swą gwardią w wojska przeciwnika. Zginęli wszyscy poza władcą, który umówił się na to z przeciwnikiem. Weryfikacja przyszła w czasie wojny USA w Wietnamie, gdzie jako już zwykły żołnierz położył się na granacie, aby przeżyli towarzysze z jego oddziału.
Kolejny przykład pochodzi ze współczesnej Rosji. Tam ,,Kucharz” Putina wysłał w 2023 roku armię na Moskwę. Armię wycofał po kilku dniach. Ale zginął niebawem w wypadku lotniczym.
Inny przykład, co prawda nie krwawy. Padła budująca drogi firma, zatrudniająca prawie 100 osób. Wykonali wszystko dobrze, ale płatnik – większa firma nie uiściła podwykonawcy należności. Kilkaset lat wcześniej właściciel większej firmy jako król, wynajął odział 300 żołnierzy do wykonania zadania. Zapłacił dowódcy skrzynką złota. Ten zabrał złoto i uciekł. Kiedy w obecnym wcieleniu, jako budowlaniec, przyszedł z rachunkiem do płatnika, ten powiedział – ,,już ci kiedyś zapłaciłem”.
Mogę mylić się w ocenie wojskowego honoru i w ocenie braku honoru.
Złodziej, ktoś kto kradnie na masową skalę nie ma z tego tytułu problemów, bo ma koneksje. Jednak spory procent mańkutów w populacji ludzi na ziemi, świadczy o tym, że poprzednio obcięto mańkutom prawe dłonie za ich zbytnią lepkość.
Jak wojsko oceni ministra Błaszczaka za pomówienia podwładnego, za wybielenie siebie kosztem oficera? Możliwe jest też, że mając teraz dobrą okazję, minister odpowiedział tylko generałowi karmicznie i z opóźnieniem za jego wcześniejsze pomówienia.
Opublikowano: 14/07/2024
Autor: s_majda
Komentarze