Ziemskie dzieci archaniołów
Ostatnio oglądałem fragment filmu o archaniołach pt,,Gabriel” w nadziei, że sobie coś odreaguję. Była to mroczna, ,,gotycka” i dla ćpunów opowieść o ofiarnych archaniołach uwięzionych w jakimś mieście. Walczyły na pistolety, noże i pięści z siłami ciemności. W tym świecie mroku i ekranowej czerni, archanioł zabijając niegodziwców, był jedynym punktem światłości. Tak zgrabnie prowadzono temat, że po 20 min. wyłączyłem ekran z uwagi na utożsamienie się z heroicznym bohaterem. Moja dusza zaprotestowała; ,,Jestem aniołem – nie jestem archaniołem”. Kobietom oglądającym film pozostała możliwość utożsamienia się z Archaniołem kobietą; tu ćpunką – prostytutką.
Kilka znanych mi osób miało, lub jeszcze nadal ma wewnętrzne przekonanie, pozostawania w ścisłym związku z archaniołami, znamionujące nawet pochodzenie od nich samych, lub bycie duszą inkarnowanego archanioła, jaki utknął na Ziemi. Podobne utożsamienie jest jedną z wielu form pułapek astralnych i konkretny ślad sprawcy -archanioła. Bycie uwięzionym na Ziemi archaniołem nie jest możliwe, i takie poczucie dowodzi przeniesienia tożsamości. Jest jakąś formą medytacji wymiany, gdzie istota – osobowość oraz jej dusza uwierzyły we wmówiony przekaz.
Archanioły działają nieprzerwanie w astralu jedynie kilkadziesiąt tysięcy lat, ale zadbały aby w większości religii pojawiły się wzmianki o ich zbawczej działalności dla ludzkości i jedynym pośrednictwie pomiędzy nami, a Stwórcą. Aby to zweryfikować należałoby cofnąć się pamięcią do czasu, kiedy ich jeszcze nie było w ziemskim astralu.
Utożsamienie się z jakimś konkretnym archaniołem, jest jedynie dowodem na bycie praczką jego brudów i przyjmowaniem na siebie jego obciążeń. Na kozła ofiarującego siebie, spływają negatywne energie (wibracje, myślokształty), oraz negatywne skutki działań archanioła. Energie materializują się w życiu ofiary tymi samymi negatywnymi przekonaniami i negatywnymi działaniami.
Skonstruowana pułapka na dusze, pozwala archaniołom na posiadanie wielu podobnych ,,odgromów” na Ziemi ściągających z nich złą karmę. Im pozostają jedynie do odreagowania rozwodnione skutki niszczenia innych na masową skalę. Nie dziwota więc, że mając taką możliwość odwlekają tę chwilę w nieskończoność.
Opublikowano: 04/11/2010
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
😀 też próbowałam obejrzeć ten film, ale się nie dało… wytrzymałam tylko kilkanaście pierwszych minut. Beznadziejny scenariusz.