Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Zespół Downa, a przepływ energii seksualnej.

U osób z zespołem Downa należało by również zwrócić uwagę na drożność kanału energetycznego (Nadi) zwanego Pingala, który wraz z Suszumną i Idą stanowią trzy najważniejsze kanały energetyczne.
Pingala ma swój początek w drugiej ćakrze – ćakrze seksu, z jej prawej strony, po czym biegnie równolegle do Suszumny, przechodząc przez prawą-boczną ćakrę serca i dalej biegnie aż do ćakry trzeciego oka, łącząc się z nią od prawej strony i wychodzi z lewej strony łącząc się z ćakrą korony.
Jest to bardzo ważny kanał, gdyż dostarcza on ćakrze trzeciego oka energii seksualnej, która jest niezbędna do jej prawidłowego rozwoju, jasnowidzenia, a także do prawidłowego rozwoju mózgu.
W prawidłowym modelu, jaki występuje u osób nieupośledzonych, ćakra podstawy wraz z ćakrami stóp i wszystkimi mniejszymi ćakrami zasysają pranę ziemi, po czym ćakra podstawy ją trawi i w tej postaci rozsyła do innych ćakr. Jednak główna jej część trafia do ćakry seksu. Ćakra seksu asymiluje natomiast pranę wody i trawi ją, jak również dalej trawi pranę z ćakry podstawy. Oba rodzaje prany są w tedy ze sobą mieszane, ćakra seksu otrzymuje również część przetrawionej prany powietrza z ćakry splotu słonecznego, którą również trawi. Tak powstałą mieszankę energetyczną nazywa się energią seksualną. Do jej zadań, poza oczywistym faktem wynikającym z nazwy, należy również oczyszczanie organizmu z toksyn, moczu i kału, nadmiaru wody, a także odżywianie ćakry trzeciego oka.
U osób, u których występuje przyblokowanie tego połączenia można zaobserwować pewną tępość umysłu, co jest związane z niedostatecznie rozwiniętą ćakrą trzeciego oka. A także skłonność do otyłości. Przy czym ten rodzaj otyłości określiłbym raczej, jako puchnięcie, a nie właściwą otyłość. Gdyż powstaje ona w wyniku zablokowania przepływu energii seksualnej, która pozostając w nadmiarze w organizmie zaczyna być wiązana w komórkach. Otyłość ta ma specyficzną cech, a mianowicie nie tylko gromadzony jest tłuszcz i rozwijają się komórki tłuszczowe, ale również zwiększony jest rozwój otrzewnej, która gromadzi wodę i wodnistą energię seksualną.
Podobny mechanizm występuje również u osób nieupośledzonych, z prawidłowym przepływem przez Pingalę, które od dłuższego czasu nie doświadczały seksu. Również one zaczynają tyć z powodu nadmiaru energii seksualnej, lecz w znacznie wolniejszym tempie i nie ma, to na szczęście wpływu na jej zdolności umysłowe.

Dopisek Sławomir Majda
Tematykę Downa warto by rozpoznawać również w inkarnacjach Dusz w ciała zwierząt a nie tylko ludzi. Często spotykamy osoby Downa, gdzie zapis brzmi ,,karma królowej pszczół”. Inne to obciążenie mające jednak związek ze wzorcami wszelkiego rodzaju Matek Boskich, gdzie wiele męskich Dusz równocześnie wisi na piersiach takiej Mateczki. W pewien sposób łączy się to ubóstwieniem siebie przez duszę danej Mateczki- królowej pszczół. Kiedy rodzi się ułomne umysłowo dziecko w danej rodzinie, to rodzice są zawsze jakimś jego karmicznymi wielbicielami, kapłanami itp. A zatem Down jest boskim pytaniem skierowanym do rodziców takiego dziecka, którzy w innej inkarnacji go ubóstwili, czcili zrobili zeń bóstwo/ świętego itp- ,,czy widzicie już że nie samego Boga ale …. Downa powołaliście do życia?”. W kontekście art. wzorce seksualne czyli wszelkie zboczenia, nadmierna chutliwość również są obciążeniem konsekwentnie prowadzącym do podobnych uwikłań.


Opublikowano: 31/07/2014
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 2 komentarze

  • s_majda pisze:

    Wracając do downa, bo mi się przypomniało o hierarchii na oddziale dziecięcej neurologii, która też tam wyglądała komicznie. Jak miałem praktyki kiedyś w ośrodku dziecięcej neurologii, to tam były w jednej ekipie na zajęciach z w-fu zrzucone dzieci z różnymi upośledzeniami, kalectwem, różnego stopnia, z mózgowym porażeniem, z downem i z lekką postacią autyzmu. Cała grupa bawiła się w kolorowych piłeczkach, a jeden ,,szef-ważniak coś jak król, a  nawet bóg” w okularach z zespołem downa przybrał postawę wyższości nad innymi, gdy go obserwowaliśmy, jakby ich przerósł intelektem i nie bawił się z nimi, chodził, jak paw, ale poczekał jak wyjdą, a potem sam tam wskoczył i wyszła jego prawdziwa natura dziecka upośledzonego nie mniej, jak u innych. Teraz rozpatrując czyjejś inkarnacji Duszy intencje dotyczące bycia szefem, królem, bogiem, to łatwo nawiązać do tego, jak mogą się one skończyć, jeśli nie pozostawi się Bogu, żeby zrobił z nimi co uważa za stosowne, a i jak kiedyś zaznaczyłeś – tak kończy się bogowanie w przeszłych inkarnacjach Duszy. Z otrzymanego listu. 

  • s_majda pisze:

    Wiele osób, ale nie wszyscy z zespołem Downa ma przyrośnięty język i z tego powodu też niewraźną mowę. Jeśli połączymy to z karmiczną przyczyną uwikłania, wynikającą ze słóżby w jednostkach takich jak SS, Gestapo, z karmą polityków, kapłanów zachęcających do zbrodni, to łatwiej da się zrozumieć dzisiejsze utrudnienia w wypowiedziach, przypisane wyłącznie skutkom choroby, a nie uwikłaniom Dusz.