Odpychanie władzy. Modlitwa.
Odpychanie władzy ma pewne karmiczne przyczyny.
Są tacy którzy zawsze będą od niej stronić i uchylać się jej brzemionom.
Kiedyś odreagowywałem władzę osobie jaka nie dopuszczała myśli, że mogła rządzić społeczeństwem większym niż murzyńska wioska w Afryce. Co najwyżej 100 wieśniaków. Na wójta czy burmistrza nie miała żadnych zadatków.
Jednak całkiem jeszcze nie tak dawno, żelazną ręką trzymała całe narody a do dziś jest wielu jacy panicznie się jej boją.
Proszę Boże otwórz moje serce.
Przebaczyłam sobie to, że odpychałam, odsuwałam, odrzucałam ,że oddalałam od siebie władzę, zwierzchność nad innymi, rządzenie innymi istotami jakie mi dawano, jakie mi oferowano. Przebaczyłam sobie wszystkie przyczyny, całą moją zachłanność, transy, misje, intencje, przyzwyczajenia i nawyki jakie sprawiały to, że odpychałam, odsuwałam, odrzucałam ,że oddalałam od siebie władzę, zwierzchność nad innymi, rządzenie innymi istotami jakie mi dawano, jakie mi oferowano.
Przebaczyłam sobie wszystkie moje lęki i opory przed objęciem władzy, przed piastowaniem władzy, zwierzchności i rządzeniem innymi istotami.
Przebaczyłam sobie doświadczanie cierpień, boleści, trosk, zmartwień jakie przyniosło mi obejmowanie władzy, piastowanie władzy, zwierzchności i rządzenie innymi istotami.
Przebaczyłam sobie przyciąganie do siebie i kreowanie sobie cierpień, boleści, trosk, zmartwień razem z obejmowaniem władzy, piastowaniem władzy, zwierzchnością i rządzeniem innymi istotami.
Przebaczyłam sobie wszystkie złe, negatywne karmiczne skutki, negatywne konsekwencje i następstwa jakie przyniosło mi obejmowanie władzy, piastowanie władzy, zwierzchności i rządzenie innymi istotami.
Przebaczyłam sobie moją zachłanność, moją chciwość i pazerność na władzę, na jeszcze więcej władzy, zwierzchności nad innymi istotami, na rządzenie i kierowanie innymi.
Przebaczyłam sobie wszystkie cierpienia, boleści, troski i zmartwienia jakie przyniosło mnie i innym istotom to, że ja pełniłam władzę nad innymi, że byłam zwierzchnikiem innych istot, że rządziłam i kierowałam innymi
Przebaczyłam sobie osamotnienie, izolację społeczną, odosobnienie, opuszczenie jakie przyniosło mnie to, że ja pełniłam władzę nad innymi, że byłam zwierzchnikiem innych istot, że rządziłam i kierowałam innymi.
Przebaczyłam sobie wszystkie nawyki, przyzwyczajenia ,nałogi jakie przyniosło mnie to, że ja pełniłam władzę nad innymi, że byłam zwierzchnikiem innych istot, że rządziłam i kierowałam innymi.
Przebaczyłam sobie całą biedę ,nędzę ,ubóstwo i ograniczenia materialne i finansowe jakie przyniosło mnie i innym to, że ja pełniłam władzę nad innymi, że byłam zwierzchnikiem innych istot, że rządziłam i kierowałam innymi.
Przebaczyłam sobie mój despotyzm, moją tyranię, moje okrucieństwo, brak życzliwości, dobroci i zgody w moim życiu jakie przyniosło mnie i innym to, że ja pełniłam władzę nad innymi, że byłam zwierzchnikiem innych istot, że rządziłam i kierowałam innymi.
Przebaczyłam sobie doświadczanie, urzeczywistnianie i kreowanie niebezpieczeństw, zagrożeń w życiu, oraz wszechogarniającej kontroli w moim życiu jakie przyniosło mnie i innym to, że ja pełniłam władzę nad innymi, że byłam zwierzchnikiem innych istot, że rządziłam i kierowałam innymi.
Przebaczyłam sobie, że nadużywałam i wykorzystywałam moją władzę i rządy nad innymi istotami w sposób zły, w sposób niewłaściwy, nikczemnie, podle, haniebnie, w sposób niegodny ukochanego dziecka Boga.
Przebaczyłam sobie wszystkie złe, negatywne skutki, konsekwencje i następstwa tego, że nadużywałam i wykorzystywałam moją władzę i rządy nad innymi istotami w sposób zły, w sposób niewłaściwy, nikczemnie, podle, haniebnie, w sposób niegodny ukochanego dziecka Boga.
Przebaczyłam sobie, że nadużywałam i wykorzystywałam moją władzę i rządy nad Ziemią, nad pogodą, nad przyrodą, ,,nad Bogiem” , nad całym światem w sposób zły, sposób zły, w sposób niewłaściwy, nikczemnie, podle, haniebnie, w sposób niegodny ukochanego dziecka Boga.
Przebaczyłam sobie wszystkie złe, negatywne skutki, konsekwencje i następstwa tego, że nadużywałam i wykorzystywałam moją władzę i rządy nad Ziemią, nad pogodą, nad przyrodą, nad ,,Bogiem” ,nad całym światem sposób zły, w sposób niewłaściwy, nikczemnie, podle, haniebnie, w sposób niegodny ukochanego dziecka Boga.
Ja .. na pewno nie muszę nigdy więcej obejmować władzy nad innymi, nie muszę nigdy więcej piastować władzy, zwierzchności, ani rządzić Ziemią, pogodą, przyrodą, Bogiem, całym światem.
Ja .. na pewno nie muszę nigdy więcej obejmować władzy nad innymi, nie muszę nigdy więcej piastować władzy, zwierzchności, ani rządzić innymi istotami. Tego jestem pewna.
Opublikowano: 26/04/2009
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 1 komentarz
Kiedyś to przerabiałem. Proces wychodzenia z karmy władcy to chyba trwa przez całe wcielenie.
Władza nad własnym dzieckiem,
władza wojskowa, policyjna,
władza nad psem biegajacym na szosie kiedy siedzimy za kierownicą,
władza nad pogodą- jest sporo osób z tą umiejętnością,
władza nad podwładnym w naszej pracy
władza nad ludźmi u których mieliśmy duchowy posłuch,
władza na duszami innych ludzi- jest sporo osób z tą umiejętnością,
itp.
W każdej ,,władzy" istnieje gradacja, są tacy myślą, że ją posiadają i tacy którzy ją mają prawdziwie. Są szare eminencje władzy, a także i grupy istot działających w ukryciu z Astralu.