Na boskim utrzymaniu. Modlitwa
Boże proszę otwórz teraz moje serce. Przebaczyłem mojej własnej duszy to, że ćwiczyła sobie na mnie bezradność finansową i niemoc gospodarczą zamiast przejść na trwałe, wyłączne boskie utrzymanie, na dostatnie życie na koszt Boga stwórczej Miłości. Niezmierzona hojność Boga i jego Miłości dla mnie, rozświetliła trwale moje własne serce i wszystkie moje energie. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje – magiczne i czarnomagiczne ślubowania dot. ubóstwa, dot ubogiego i nędznego życia oraz ich skutki. Wspólnie z moją własną duszą definitywnie zdaję się trwale na Twoją bożą hojność i pozostaję na wyłącznym boskim utrzymaniu. Przebaczyłem mojej własnej duszy to, że ćwiczyła sobie na mnie wiele niekorzystnych sposobów zarabiania pieniędzy, gromadzenia bogactw materialnych i duchowych. Akceptuję trwałe pozostawanie na wyłącznym bożym utrzymaniu i finansowaniu mnie przez Boga stwórczej Miłości. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje ślubowania ubóstwa -wymierzone przeciwko mnie samemu, mojej duszy i przeciwko mojemu sercu. Wiem to, że hojność Boga stwórczej Miłości dla mnie i dla mojej duszy, że utrzymywanie nas przez Boga jest dla nas naturalnym trwałym zjawiskiem i naszą codziennością. Akceptuję to, że moja dusza i jej awatrowie potrafią doskonale klepać biedę i mam już tych doświadczeń w zupełności dosyć. Oddałem już Tobie wszechmogący wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby dotyczące pozostawania na wyłącznym utrzymaniu Boga stwórczej Miłości. Jestem wdzięczny Tobie Boże stwórczej Miłości, że zechciałeś przypomnieć mojej duszy a mnie uświadomić co oznacza prawdziwa boża Hojność i czym jest niewinne pozostawanie na bożym utrzymaniu, czym jest wyrażanie bożego dostatku. W moim życiu, w moich zarobkowej jestem zależny nie od koniunktury, nie od globalnych nawet kryzysów ale od woli Boga stwórczej Miłości i od jego bożej hojności. Jak to ulga dla mojego serca i duszy, jakiż to spokój dla mnie.
Oddałem już Tobie wszechmogący Boże nieżyczliwość innych dla mnie, jaka powstała kiedy grałem rolę biedaka, nędzarza i człowieka wyrzeczonego.
Wspólnie z moją własną duszą poddałem się planom bożej hojności dla nas, planom Boga pragnącego opiekować się moimi finansami, dochodami.
Przebaczyłem mojej własnej duszy i jej awatarom, to, że woleli kiedyś stać się nędzarzami, zamiast przejść na trwałe, wyłączne boskie utrzymanie, zamiast żyć na koszt Boga stwórczej Miłości. Wspólnie z moją własną duszą oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie nasze ziemskie i astralne bogactwa finansowe, wszystkie majętności i pozostaję na wyłącznym boskim utrzymaniu -podając się bożej hojności dla nas. Przebaczyłem mojej własnej duszy i jej awatarom, to, że woleli kiedyś stać się nędzarzami, zamiast trwale poddać niezmierzonej boskiej hojności dla nas. Wiem to, że hojność Boga stwórczej Miłości dla mnie i dla mojej duszy jest trwałą radością mojego serca, moim niezbywalnym szczęściem i honorem dla nas. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje ślubowania ubóstwa- indiańskie, chińskie, egipskie, afrykańskie oraz ich skutki. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby dotyczące pozostawania w biedzie, nędzy i ubóstwie. Przebaczyłem mojej własnej duszy i jej awatarom, to, że woleli powszechną biedę i niemoc, zamiast przyjmować wszystkie prezenty od hojnego jak zwykle Boga stwórczej Miłości. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje wzorce i ślady zranienia nędzą, biedą, ubóstwem, wyrzeczeniami. Hojność Boga stwórczej Miłości dla mnie i dla mojej duszy nigdy nas nie zawiodła. Przebaczyłem mojej własnej duszy i jej awatarom, to, że woleli babrać się w nędzy i dźwigać brzemiona ubóstwa, zamiast zamiast przejść na trwałe, wyłączne boskie utrzymanie. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje ślubowania ubóstwa – atlantyckie, lemuryjskie i te z Gobi oraz ich skutki. Oddałem już Tobie wszechmogący Boże wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby dotyczące pozostawania na utrzymaniu mojej mamusi, tatusia, żony /męża/ i reszty społeczeństwa.
Fragmenty
Opublikowano: 27/06/2009
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 2 komentarze
Korzystniej by było prosić Boga o obfitość łask w związku z …, słowo dotacja znaczy, że czegoś jest za mało, prosisz o pieniądze w chwili gdy zmienisz formę na łaskę obfitości strumien tego o co prosisz staje się bezgraniczny. z listu Basi
Naszego a przez nas cudzego bycia na trwałym, wyłącznym boskim utrzymaniu, na dostatnim życiu na koszt Boga i odpowiednio poza Bogiem w zależności i odpowiednio w niezależności od m.in. woli, wytycznych, opinii, działań, poleceń, postanowień, podpowiedzi, inspiracji, łask, szczodrości i odpowiednio ich braku ze strony samego Boga i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania tego wszelkich skutków