Chcę więcej światła.
Wiosną zeszłego roku padł na ziemię bliski mi człowiek. Odwieziono go do szpitala a ja zacząłem pracę z jego duszą. Spontanicznie otworzył się wielki przestronny, złoty kanał w którym spoczęła wycieńczona dusza. Leżała milcząca, energetyzując się. Na długi dzień kiedy otworzyłem oczy siedziała na moim łóżku. Zanim zastanowiłem się czy on jeszcze żyje, złapała mnie za piżamę i szarpiąc ją powiedziała ,,chcę więcej światła”.
Od tamtego zdarzenia wielokrotnie pytałem się dusz żyjących ludzi, które do mnie trafiają ,,W jakim celu przyszłaś”. Odpowiedź zwykle mają jedną ,,chcę więcej światła”.
Opublikowano: 04/08/2009
Autor: s_majda
Komentarze