Odprawianie wrogo nastawionych osób- ćwiczenie.

W ćwiczeniu zajmujemy się głównie osobami wrogo nastawionymi.
Sprawdza się doskonale w uzdrawianiu relacji z osobami ważnymi kiedyś w przeszłości oraz z tymi, którzy choć przebywają daleko, ciągle wywierają jakiś wpływ na poły magiczny. Podświadome wpływy, których nie możemy do końca samodzielnie zrozumieć lub ocenić, są działaniami na poziomie dusz i wynikają z zawartych z nimi umów.
Pierwszy raz, zastosowałem je wobec wyrachowanej, opętanej i groźnej osoby.
ćwiczenie
Prośba o otwarcie serca i o boską ochronę.
Idę bezpiecznie przez gęsty las.
Docieram do brzegu rzeki.
Płynie nią falująca woda różowego naturalnego koloru.
Rzeka jest rwąca i bardzo szeroka. Nad brzegiem spotykam znajomego. Widzę jak dopływa do nas łódź różowej barwy. Na jej burcie, namalowano napis ,,MIŁO?ć”. Pozwalam (lub pomagam) znajomemu, wejść do łódki. Odpływa bezpiecznie i spokojnie. Patrzę jak łódź oddala się coraz bardziej, aż znika całkowicie z moich oczu z wrogą mi do niedawna istotą. W ten sposób powierzyłem ją Bogu. Jestem wolny od złych wpływów jakie istota wywierała na mnie tak długo. Ona odzyskała swobodę działania i nie musi mnie kontrolować. Nie muszę jej już nigdy spotkać, zbawiać, ochraniać.
Jestem wolny, bezpieczny, swobodny. On(ona)jest wolna, bezpieczna, swobodna.

Dobrze jest rozumieć, że działania projektowane w wizualizacji na znanych sobie osobach, naprawdę dokonują się w rzeczywistości, czyli tutaj i teraz. Wizualizacja obejmuje bowiem duszę każdej osoby z którą pracujemy. W rezultacie ćwiczenia musi nastąpić pozytywne dla wszystkich uwolnienie.
Kiedyś miałem do czynienia z duszą żyjącej osoby zachowującej się jak poltergeist (złośliwy duch). Była agresywna wobec mnie i znajomych. Zmęczony atakami wrzuciłem ją do tej rzeki. Nurt ją zabrał, ale zdeterminowana, zaczęła płynąć w moją stronę, by kontynuować zamieszanie. Zwiększyłem prędkość spływu wody, która porwała ją w stronę pojawiającego się ogromnego wodospadu. Widziałem jak spada w dół, do różowego jeziorka. Była bezpieczna, a ja wolny. Od tej wizualizacji minęły już lata i ciągle mam spokój.
Rzeką można odprawić osoby (ich dusze), naruszające naszą godność, niewolące nas. Nadają się do tego wszystkie kobiety modliszki, zapamiętani alfonsi, żywi bogowie, guru. A także toksyczna rodzina, przełożeni itp.
Po odprawieniu wroga, rzeką bez powrotu, nic nie będzie już takie samo w waszych wzajemnych relacjach.
Serdecznie polecam.

Opublikowano: 11/11/2011
Autor: s_majda

Komentarze