Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie

Błędy afirmacyjne. Afirmowanie przyszłego, nowego życia.

Fragment otrzymanego listu. ,,Miałam takie ciężkie życie, prosiłam Boga, aby dał mi lżejsze życie”.

Na początku mojej pracy z afirmacjami doskonałe widziało mi się wszystko, co zmieniało nawyki myślenia. Nie dostrzegałem żadnych błędów, przyjmując za wiążące to, co ustalili inni przede mną. Błąd jaki można popełnić z afirmacjami nt życia jest tak istotny, że należy go omówić osobno. Zdarza mi się często spotykać na forach internetowych teksty, skutkujące karmicznie, czyli z takie których skutki jednostka doświadczy w kolejnych inkarnacjach swojej duszy.

Boże daj mi życie wolne od nacisków mojej karmy. 
Boże daj mi życie wolne od ulegania wpływom ………….(osoby, instytucji). 
Boże daj mi życie wolne od choroby…. 
Boże daj mi życie wolne od ograniczeń finansowych, biedy 
Boże daj mi życie wolne od obecności …..osoby XYZ. 

  
Rozważmy o co tak naprawdę prosi się tych tekstach. 
Konkretnie to O PRZYSZŁE  ŻYCIE. 
To są prośby, afirmacje, modlitwy w których dana osoba zabiega, aby w PRZYSZŁYM jej życiu zaszły owe doświadczenia. Proszący może myśleć, że afirmuje sobie przyszłe doświadczenia w obecnym życiu, które wystąpią za tydzień, lub rok. Nie mówi tego jednak, a prosi o PRZYSZŁE życie, w którym coś konkretnego ma zaistnieć. 
  Tekst powinien wyglądać następująco: 

 Boże daj mi teraz doświadczenia życiowe wolne od nacisków mojej karmy. 
Boże daj mi obecne doświadczenia życiowe wolne od obecności choroby……….. 
Boże daj mi obecne doświadczenia życiowe wolne od (obecności) ograniczeń finansowych, biedy.

Fragment otrzymanego listu zacytowany na początku tekstu powinien być taki.
,,Miałam takie ciężkie życie, prosiłam Boga, aby teraz ulżył mi w życiu”.
-skasował brzemiona jakie teraz noszę w życiu, itp
.
Niby oczywiste, lecz nie każdy chce zauważyć różnicę w skutkach.

 


Opublikowano: 25/11/2011
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 2 komentarze

  • s_majda pisze:

    ,,Każdy Twój wyrok przyjmę twardy,, śpiewali Przemysław Gintrowski oraz Jacek Kaczmarski bardowie solidarności. Przykra to konstatacja, lecz najwyraźniej Stwórca pozytywnie przychylił się do afirmacji jakie obaj powtarzali całymi latami. Analizowaliśmy kiedyś warsztatowo atak sprzymierzonych wojsk na Normandię <D-Day >.Pojawiła się myśl, że Bóg jest po stronie wszystkich, i zawsze pomaga jeśli ktoś czegoś prawdziwie pragnie. Kiedy jednostka wyraźnie określi swoje pragnienia to zawsze realizują się w sprzyjających okolicznościach. Chodziło o danie szansy obu stronom jakie czekały na desant wojsk.

    Czemu akurat wystąpił rak gardła i to u obu panów? Przecież to nie jest zaraźliwe. A może ich dusze nie chciały już więcej afirmować negatywnych myśli o cierpieniu, wojnach. Ileż w końcu można czekać? Zwłaszcza kiedy wszystko sprzyja pokojowi, ogólnemu szczęściu. Może ich dusze czekały na spełnienie i na boski ,,TWARDY WYROK,, aby się wykazać skutecznością własnych kreacji.

    Przez domniemanie zakładam, że p. Majka Jeżowska dająca radosne koncerty dzieciom, lepiej na tym wyjdzie jak ktokolwiek ubrany w czerń, notorycznie śpiewający hiobowe afirmacje.

  • s_majda pisze:

    Czy to jest dobrze powiedziane? „Mam już dosyć życia w ciągłym strachu przed biedą, cierpieniem, śmiercią z głodu, ubóstwem i chorobami, który to strach jest spowodowany moim i mojej duszy brakiem wiary i ufności, że jeśli ….„

      Sławomir Majda: Tak nie mów, że masz dość życia, bo może się skończyć. Lepiej mówić, mam dość doświadczania w życiu….. Dodawaj wszędzie słowa [m.in… i nie tylko]