Czarny wózek dla dziecka kupują tylko mamusie wiedźmy

     Młody czytelniku, jeśli twoja żona kupiła czarny wózek dla waszego dziecka, uważnie przeczytaj ten artykuł i oraz wszystkie artykuły z tego działu, zaczynające się od słowa wiedźma. Link

Pokazany powyżej film, rzuca nieco światła na blokady seksualne kobiet z karmą wiedźmy. Po urodzeniu dziecka, kobiety lubiące czerń, mogą mieć nieco mniejszą chęć na seks, która stopniowo wraz z wiekiem nie powiększa się.
Nie o seksie jednak, ale o jego skutkach jest ten tekst.
Zastanówmy się, jakie trzeba mieć intencje, a jaką Dusze rodziców muszą mieć przeszłość poprzednich wcieleń, jeśli własne dziecko pakuje się od urodzenia w wózek, przypominający karawan, lub auto firmy pogrzebowej. Oczywiste, że mamusia ma karmę wiedźmy, ale sam tatuś gustował kiedyś (karmicznie) w kobietach mroku, które nie specjalnie lubą seks i trwałość rodzinnego szczęścia.
Moda na czarne wózki o urodzie karawanu, przyszła po modzie na wszechobecne od ok. 2000roku trupie czaszki, które spora grupa osób z kamą mroku nosi na butach, kurtkach, jako tatuaże itp. Powinno się rodziców i dzieci z czarnych wózków łączyć ze środowiskiem wielbicieli trupich czaszek.
     Łatwo jest znaleźć to co łączy te osoby i ich nieśmiertelne Dusze.
-Karma wiedźmy, które jak wiemy noszą się na czarno
-Karma lucyferian i satanistów, którzy noszą się na czarno
-Karma oprawców takich jak kat miejski, którzy nosili się na czarno
-Karma gestapowców, SS-manów, którzy nosili się na czarno
-Karma opryczników, oprawców Ivana Groźnego, którzy nosili się na czarno. Karma innych istot mroku, którym z Bogiem jest nie po drodze.
       Nie sądzę, aby tłumy sympatyków czerni przeczytały ten tekst, zatem pozostałym czytelnikom zostaje szukanie odpowiedzi, na pytanie do czego to zmierza? Ok. 2000 roku mówiło się o fali tzw. „dzieci indygo„ rodzących się w Polsce. Jakoś specjalnie ich tu jednak nie widać. Zatem wszechobecne na ulicach „wózki karawany„ oraz stroje z trupimi czaszkami, znamionować mogą grupę Dusz skłonnych do wywołania i doświadczenia wojny. Oczywiście kiedy dzieci te dorosną i, kiedy przejmą stery władzy po obecnym ministrze wojny p. Macierewiczu oraz spuściznę jego myślenia. Przecież mrocze stroje oznaczają, że dzieci inkarnowały kiedyś jako tzw „mięso armatnie„, a kto powiedział, że nie chcą znowu odnowić znanych sobie klimatów destrukcji?
Ps. Wózek czarny z kolorowymi dodatkami jak ten pokazany z prawej strony nie zmienia na miłe i lepsze przemyśleń dziecka, wożonego w nim co dziennie. Jakie myśli dziecko spędzajace całe godziny w czarnych śpioszkach, w czarnym wózku?

Opublikowano: 10/04/2017
Autor: s_majda

Komentarze