Proszę otwórz teraz Boże moje serce.
Bez przymusu, dobrowolnie zwróciłem się ku Bogu.
Dobrowolnie całym moim sercem, moją istotą wyrażam miłość, światłość i radość istnienia. Z własnej woli pytam się Boga, jak ja mam żyć najlepiej, godnie, bezpiecznie, dostatnio i twórczo. Moje serce, moją twarz i myśli moje, dobrowolnie skierowałem ku Bogu.
Dobrowolnie zwróciłem wolność wszystkim siłom ciemności, wszystkim istotom astralnym. Dobrowolnie wybrałem światłość, miłość, przebaczenie, aby je wyrażać i chętnie przejawiać.
Całe moje uzbrojenie, oraz wszystkie moje armie dobrowolnie przekazałem Bogu dawcy życia.
Dobrowolnie otworzyłem moje serce, dobrowolnie sercem żyję, dobrowolnie odczuwam i działam poprzez moje serce.
Dobrowolnie zwróciłem wolność wszystkim żywym bogom, półbogom, asurom i guru.
Wszystkie zależne ode mnie istoty, wszystkich niewolników mojej duszy dobrowolnie przekazałem Bogu dawcy życia.
Dobrowolnie zwróciłem wolność wszystkim archaniołom, astralnym jaszczurom, wężom astralnym i astralnym pasożytom.
Dobrowolnie tkam ze światłości całe moje życie, wszystkie moje doświadczenia.
Z własnej woli modlę się i medytuję. Dobrowolnie przyjmuję boską ochronę, boskie inspiracje i boskie wszechmogące wsparcie.
Sam od siebie poprosiłem Boga o oświecenie moje oraz o oświecenie mojej duszy.
Dobrowolnie żyję, działam i tworzę tak aby Bogu w niczym nie uchybić.
Dobrowolnie kroczę drogą światła oraz drogą miłości.
Dobrowolnie otworzyłem na boskie energie wszystkie moje czakramy, ciała auryczne DNA, moje skrzydła i wszystkie inne energie.
Opublikowano: 01/08/2010
Autor: s_majda
Komentarze