Otwórz teraz Boże moje serce i geniusz mojego umysłu.
Przebaczyłem sobie to kreowanie sobie ,tworzenie ,urzeczywistnianie i doświadczanie mechanizmów działania przyciągających do mnie w moim życiu tępotę, nieprzytomność i ograniczenia dla mego własnego geniuszu.
Przebaczyłem sobie to wszystkie skutki, wszystkie konsekwencje i następstwa doświadczanego kiedyś otępienia umysłowego, przytłumienia potęgi mojego własnego geniuszu. Przebaczyłem sobie to, że po tysiącach lat fenomenalnych dokonań, mój własny genialny umysł powstrzymał się przed kreatywnością i twórczym genialnym wyrażaniem boskich możliwości tworzenia w światłości.
Przebaczyłem sobie to, że wzbudzający zachwyt wielu ludzi geniusz mojego własnego umysłu stał się kiedyś otępiały, zniechęcony do kreatywności. Dziękuję teraz Tobie Boże za to, że uwolniłeś mnie skutecznie od wszystkich wewnętrznych i zewnętrznych przyczyn jakie mnie doprowadziły do tego pomieszania, do ograniczeń i tego upadku. Dziękuję Bogu za to, że uwolnił mnie teraz skutecznie od od intencji, nawyków, potrzeb podtrzymujących zniechęcenie jakie geniuszowi mojego własnego umysłu uniemożliwia jeszcze szybkie i skuteczne realizowanie Planu Boga dla mnie.
Dziękuję teraz Tobie Boże za to, że uwolniłeś mnie wolnym od zachłanności na wzbudzanie, na przyciąganie do siebie otępienia, życiowej bezradności i niemocy. Przebaczyłem sobie wszystkie moje wypatrywania, moje oczekiwanie na genialne posunięcia innych. Przebaczyłem sobie wszystkie moje oczekiwanie na moją bezradność, na nieporadność dawnego karmicznego narkomana i alkoholika jaka w ten sposób się ujawniała. Przebaczyłem sobie to, że kiedyś wyrzekłem się mojego własnego geniuszu, moich własnych niewinnych genialnych sukcesów. Przebaczyłem sobie to, że wyrzekłem się kiedyś satysfakcji z tego co robię satysfakcji i wewnętrznej radości z moich duchowych sukcesów. Przebaczyłem sobie to, że kiedyś na wiele lat i bardzo wiele wcieleń wyrzekłem się Boga i mojej własnej genialnej twórczości.
Przebaczyłem sobie to, że kiedyś na wiele lat i bardzo wiele wcieleń wyrzekłem się harmonizowania moim własnym umysłem z geniuszem Boga stwórczej Miłości. Akceptuję to, że logika boskich praw i boskie światło przejawiają się w genialnym oczyszczonym umyśle szybciej, lepiej i obficiej niż w umysłach przytępionych, otumanionych, czy zależnych od rozmaitych substancji.
Jestem ukochanym dzieckiem Boga twórczej siły miłości a więc Tobie Boże dziękuję za skuteczne uwolnienie mnie od braku wiary w to, że moja niewinna działalność, że moje bezpieczne dokonania są wartościowe dla innych istot, że podobają się innym istotom. Dziękuję teraz Tobie Boże za to, że uwolniłeś mnie od przekonania, że jestem gorszy od innych bo inaczej myślę, bo tworzę genialne arcydzieła, bo mam inne niż moi znajomi pomysły, plany i życiowe dokonania. Dziękuję teraz Tobie Boże za to, że uwolniłeś mnie skutecznie od przekonania, że skoro geniuszem swoim wspiera mnie Bóg to jestem gorszy od innych i mam przechlapane.
Link Inny podobny temat o rozwijaniu geniusza w sobie i Duszy.
Opublikowano: 08/02/2009
Autor: s_majda
Komentarze