Kłamiące ludzkie dusze.
Wielu czytających moje teksty dziwi się, że opisuję dusze ludzkie jako kombinatorów, oszustów, kłamców, a nawet jako istoty o destrukcyjnym nastawieniu wobec bliźnich(- czyli ludzi oraz innych dusz).
Ziemia to miejsce dla podpadziochów, i nie inkarnuje tu w nadmiarze dusz prawych, czystych, niewinnych. Wg Caycego inkarnacja duszy w systemie planetarnym Słońca, to stan pomiędzy karą i nauką dla każdej duszy nie podporządkowanej Bogu. Zauważmy, że ciągle umierają szubrawcy, złodzieje, bandyci, a nawet ,,szlachetni” wodzowie typu Napoleon. Ten ostatni namówił na wojenną śmierć kilka mln ludzi. Czy był to zatem człowiek prawy, szlachetny? Czy taka była jego dusza?
Z kolei szubrawcy, złodzieje, bandyci jak wszyscy posiadają własne dusze, idące do kolejnych inkarnacji z tamtymi intencjami.
Czy złodziej kłamie?
Czy bandyta kłamie? Kłamie dokładnie tak samo jak kłamią ich dusze. W świecie panuje równowaga i człowiek ziemski przejawia tylko intencje (nastawienia) własnej duszy.
Na poziomie duszy kłamie każda jednostka która:
-Siebie ogłosiła ziemskim bogiem, lub boską nieomylną istotą.
-Siebie ogłosiła boskim pośrednikiem dla innych ludzi. Przecież każdy z nas posiada własny kanał czakrowy i własne serce do kontaktu ze Stwórcą.
**********
Wiele razy w ciągu 3 lat zostałem okłamany przez dusze ludzi żyjących.
1) W firmie zjawił się kontrahent w przybliżeniu wyglądający jak nie liczący się z niczym kombinator, żyjący z lewych zagranicznych interesów. Dyskutowaliśmy później w grupie, czy jest możliwy do przeprowadzenia znim jakikolwiek wspólny projekt. W trakcie rozmowy pojawiła się jego dusza i poruszona negatywnymi opiniami oświadczyła ,,Jestem uczciwy”. Powiedziałem kolegom o wizycie i ktoś zauważył ,,poczekamy zobaczymy”. Następnego dnia kontrahent wycofał się z projektu.
2) Kilka z dusz podawało mi się za Boga i dawało sugestie, abym jej własnej ziemskiej osobowości natychmiast udzielił wsparcia. Ponieważ widzę z kim mam do czynienia, nie można mnie nabrać na podobne opętujące sugestie. Akurat te duszyczki miały przy okazji karmę żywego boga, więc użyły wypróbowanych wcześniej technik. Polecam tu książkę p Leszka Żądło ,,EGZORCYZMY”.
3) Ostatnio zablokowałem kontakt pewnej kłamiącej duszy. Nie chcę mieć z nią teraz do czynienia. Za pomocą regresingu przychodziła wiedza, że kłamały jej osobowości ziemskie, ale że była sympatyczna to sporadycznie rozmawialiśmy. Oszukiwała mnie też jej obecna osobowość. W rozmowie zorientowałem się, że dusza skłamała patrząc mi w oczy. Zorientowała się że to wyłapałem i rozumiem kombinację. Zobaczyłem w jej oczach, że robi to świadomie, aby mnie zwieść. Zrobiło mi się przykro. Powiedziałem w końcu -dość, prosząc Boga o ochronę przed dalszymi jej mataczeniami. Ta dusza, jak również ziemski człowiek są jednostkami zależnymi od Boga a nie ode mnie. Powierzyłem ich Stwórcy, niech prowadzi edukację kłamców na swój boski sposób.
Negatywne doświadczenia Sławka nie muszą być dla nikogo dowodem, że dusze ludzi żyjących kłamią i oszukują. Dla mnie są potwierdzeniem ponieważ zdarzają mi się też znacznie liczniejsze uzgodnienia zawarte z duszami, które w krótkim czasie potwierdziły mi ich ziemskie osobowości. Zwykle osoba widząca dusze informuje mnie, że ,,była u mnie twoja dusza, rozmawialiśmy ….” Bez pracy wykonywanej wspólnie z duszami, nie było by możliwe, szybkie odzyskanie utraconych skrzydeł lub wyzdrowienie ciała fizycznego.
Opublikowano: 08/10/2011
Autor: s_majda
Komentarze