Kobieta modliszka, opis przypadku.
Motto
,,Przestrzeń bezmierną wypełnia obecność bóstwa, jej wysokość i kroki jej stóp.
Jej blask, uroda ciała przenikają ciemność.”
Zwróć uwagę na oba rysunki. Różnią się jedynie opisem tego, jak ktoś siebie zdefiniował, lub jakie cechy jemu przypisano. Na górnym kobieta jest uznana jako Żywy ziemski Bóg, na dolnym jest zwyczajną osobowością. To 2 różne ziemskie wcielenia tej samej duszy. Kiedy kobieta ma cechy modliszki, dla swojej zgnębionej ziemskiej ofiary jest żywym bogiem. Jest ważniejsza niż Bóg i wszystkie jego moce. Tak postrzegana jest przez człowieka, który ją kocha, zaufał jej i uwielbił. Zatem głównie ona kieruje jego losami, a nie Bóg czy własna dusza ofiary.
W 2000 r. miałem sesję regresingu z młodym samotnikiem. Mieszkał u rodziców, wsparcie finansowe otrzymywał od matki. Był nieszczęśliwy aż do głębi swej istoty. Narzekał na matkę i nie potrafił się z nią porozumieć. Wcześniej wykonaliśmy rysunkowe ćwiczenie, pokazujące same kontury postaci rodziców. Zarys ojca był męski, z zaznaczoną wypukłością penisa, w formie wyoblenia w tym miejscu. Później nakreślił własny kontur i tam gdzie ojcu się przelewało, on miał niedobór. Jakby zassało jemu klejnoty do wnętrza ciała. Nakreślił coś na podobieństwo soczewki wklęsłej.
Matka usidliła go w Indiach, jako bogini tantryczna, jako kobieta modliszka. Stamtąd głównie przychodzą podobne uwikłania. Chłopak był teraz jasnowidzem. U siebie, przed każdą przednią czakrą dostrzegł dziwne, i skrzyżowane dłonie. W czasie sesji był niespokojny, męczył się wokół relacji z matką, i w niespełnieniu jako syn, jako swobodna osobowość, którą nie mógł zostać.
W końcu puścił tę zależność. Na moje kolejne regresywne pytanie powstał, po czym uklęknął i pokłonił się komuś, kogo widział wewnętrznym okiem.z czego zrozumiałem jedynie słowo MAHARANI (wielka królowa). Odtworzył całą formułę tekstu, całą przysięgę złożoną kiedyś hinduskiej inkarnacji matczynej duszy. Wówczas przysiągł jej całkowite posłuszeństwo, wierność itp. W trakcie recytacji przykładał krzyżujące się dłonie, kolejno do innej czakry. To właśnie owe dłonie widział przez długie lata.
Po wypowiedzeniu zapamiętanej formuły, chwilę milczał i kiedy spojrzał na mnie zapytałem czy wie co zrobił, co mówił i w jakim języku. Nie pamiętał niczego: gestów, słów, ani osoby której ślubował. Zauważył jedynie, że znikły dłonie blokujące czakry.
Jednym z przykrych doświadczeń z kobietą modliszką jest narodzenie się jako jej niekochany syn. Jak nie kochała mężczyzny w hinduskiej inkarnacji, tak nie będzie kochać go, jako syna w inkarnacji szwedzkiej czy francuskiej.
Relacja z kobietą modliszką oparta jest na opętaniu przez jej duszę i bezwzględnym posłuszeństwie. Zarówno jako kochanka, a także jako matka gardzi swym słabym mężczyzną. Słaby to taki, który nie da jej połowy królestwa i którym może władać bez ograniczeń, zlecając nawet okaleczenie lub samobójstwo. Nie jest jej już potrzebny słaby mężczyzna, którego wcześniej pozbawiła głowy (przytomnego myślenia) ?
Brak penisa którego u siebie nie widział, uzupełnił na sesji przypomnieniem sobie samej kastracji. Okaleczony kochanek poszedł jednak za nią do polskiej inkarnacji. Tymczasem ona miała już męża z wyraźnie zaznaczonym penisem. Syn z wielu innych względów nie mógł się zatem z nią spełnić, a do innej kobiety nie wolno mu było iść. Zadbała o to maharani kastrując chłopaka, jeszcze w innej inkarnacji.
Miłość do takiej kobiety może być spełniona, kiedy mężczyzna nie ulegnie modliszce, kiedy będąc z nią, myśli o sobie nawet we śnie. Takie relacje jako żywo przypominają partnerstwo alfonsa i prostytutki, tyle że role płci są odwrócone.
Usidlenie kobiety modliszki, porównał bym do próby zatrzymania trzęsienia ziemi, lub łapania rzeki w swoje palce. Należy rozumieć, że jak modliszka odgryza samczykowi wszystko z wyjątkiem penisa, tak samo kobieta modliszka pozbawia go wolności i jasnego umysłu. Czyni to min. narkotykami, hipnozą, opętaniem na poziomie duszy itp.
Po rozstaniu się z MAHARANI (modliszką ), nie ma za czym tęsknić. Choć bywa, że pusta i bezlitosna istota, opakowana jest w ciało pełne urokliwego wdzięku.
Czego się boją modliszki najbardziej? Że mężczyzna który kochał, wzgardzony i wielokrotnie niszczony, kiedyś przytomniejąc, rozliczy je z każdego słowa i gestu. Lęk sięga też pierwotnej inicjacji satanistycznej dokonanej przez kobietę. Przecież cały mechanizm opiera się na okrucieństwie i zadanym cierpieniu, tak różnym od obiecanego szczęścia i niespełnionej wzajemnej miłości. Jeśli nie rozumiesz czym jest wzorzec kobiety modliszki, to zobacz film ,,Beowulf”. W wersji Roberta Zemeckisa modliszką była doskonale dobrana Angelina Jolie. Co prawda w roli smoczycy. Pokazano jak usidliła Herosa, jaką cenę zapłacił. Zrobiono z niej fizycznego zwierzęcego potwora, ukrywającego się opodal stolicy, w jaskiniowych ciemnościach.
Link do fotosów z filmu.
(Fragmenty recenzji) W zestawieniu z antycznymi arcydziełami, takimi jak „Odyseja” Homera czy „Eneida” Wergiliusza, „Beowulf” wyglądał po prostu na kiepską poezję. Co gorsza, heroizm i moralność skupione są w tym utworze na bohaterze, który walczy z potworami.
Wartość „Beowulfa” została ponownie poddana ocenie dopiero w XX w. przez J.R.R. Tolkiena, autora „Hobbita” i „Władcy Pierścieni”. W swoim eseju z 1936 r., zatytułowanym „Beowulf: Potwory i krytycy”, Tolkien zauważa, że źródłem problemu, jaki do tej pory wszyscy mieli z „Beowulfem”, nie jest jego jakość, lecz to, że był on niesprawiedliwie porównywany z dziełami Homera i Wergiliusza. „Beowulf” nie stosuje się do zasad poezji epickiej stworzonych przez starożytnych Greków i Rzymian, ponieważ jest opowieścią skandynawską, ze swoim specyficznym metrum. Nie lepszym i nie gorszym, po prostu innym. W przeciwieństwie do większości swoich poprzedników, którzy badali utwór, Tolkien twierdzi, że to właśnie ta 50-letnia przerwa pomiędzy walką z matką Grendela i bitwą ze smoczcą świadczy o wielkości poematu. „Beowulf”, jak pisze Tolkien, to nie opowieść o młodym bohaterze, który pokonuje potwory, ani o starym królu, który umiera, walcząc ze smokiem, ale jest to połączona opowieść o człowieku, który ??? kiedyś młody i niezwyciężony ??? zmierza świadomie ku własnej tragicznej śmierci. Podział poematu na dwie połowy nadawał tej opowieści sens.
Podobnie jest w życiu ofiar kobiety modliszki. Dzieli się je na część PRZED poznaniem dziewczyny, przed odnowieniem kodów posłuszeństwa, oraz część PO, kiedy musi realizować narzucone mu cele.
Położył bym nacisk nie na tragiczną śmierć Beowulfa w końcówce opowieści, ale na ugodę jaką wcześniej zawarł z potworem, kiedy zagroziła mu śmiercią, jeśli jej seksualnie nie zadowoli. Ona pragnęła tylko jego spermy. Męskie lęki przed kobietą-potworem mogą mieć podobne podłoże. ,,Niewolniku-masz zostać ojcem mojego dziecka, które wychowam nawet bez ciebie. Zwłaszcza bez ciebie. Daj mi tylko teraz swoje nasienie, albo zginiesz.”Link
Była mu pisana śmierć z jej ręki, jednak sam wybrał, że poległ w późnej walce, zamiast stawic opór na początku. W miedzy czasie obcując z nią seksualnie utracił własny honor, godność i rozum. Nie mógł też już mieć własnego potomka z ukochaną kobietą. Zniewolenie przez modliszkę jest kompleksowe i żaden aspekt życia nie pominie, aby chłopa jeszcze mocniej udręczyć.
Modliszka żyje w kłamstwie.
Kłamie wszystkich w dzień i nocami.
Kłamie parząc prosto w oczy.
Tak samo kłamie dusza kobiety modliszki, co może boleć prawdziwie, bo jest to sfera w której uczciwość i czysta prawda wydaje się być oczywista. Czy dusza TAKIEJ cudownej kobiety może kłamać, niszczyć innych? Jak to pojąć i jak uwierzyć, kiedy ona jest taka piękna?
Żadne kłamstwo nie jest jej obce, nie ominie też żadnej możliwości okłamania swojego ufnego, zagubionego samca.
Potrafi też dowodnie wykazać, że samiec jest wszystkiemu winien. I tak jest w istocie- bo niby dla czego jej uległ ? ,,Głupiś jak but. Nie myślisz chłopie trzeźwo, jesteś temu sam winien.” Po co tyle przy niej piłeś.
Tak naprawdę, identyczne relacje mają miejsce pomiędzy alfonsem i prostytutką. I każda para doświadcza pomieszania w odosobnieniu, odkrywając na przemian, czym są iluzje oparte na narkotykach i zniewoleniu. Za jakiś czas sytuacja odwraca się i bywa, że modliszka wystawia się na pokutę z jakimś własnym, katującym ją alfonsem. Komuś w końcu trzeba wierzyć.
Inny art. nt. modliszek Link
Opublikowano: 21/11/2011
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 2 komentarze
Kobieta jeśli ma aktywne wzorce modliszki(- w tym też nadmierne zainteresowanie mężczyzn )to myślokształt owada sięga daleko poza ciało fizyczne. Owad może mieć wielkość wielu metrów.
Jeśli jest tylko karma to widoczne są dawne pieczęcie i symbole modliszki w różnych miejscach ciała.
Ale może być też widoczny wewnętrzny hologram modliszki sporych rozmiarów, gotowy by się uaktywnić i monstrualnie rozrosnąć.
Mężczyzna może mieć w energetyce symbole modliszki o ile jego dusza zajmowała się podobnymi praktykami w kobiecej inkarnacji. Jest zatem już oznaczony (zakolczykowany) jako potencjalna ofiara dla kobiet modliszek.
Aspirujący do zawodu kobiety modliszki, przechodzą w wielu inkarnacjach cykl szkoleń w rozmaitych ekstremalnych środowiskach o zbliżonych zainteresowaniach: niskowibracyjne kobiece prostytutki, czy męskie Drag queen itp. Jednym z wyróżników energetycznych kobiety modliszki z którego jej dusza nie jest dziś już taka dumna, są typowe czarne gejowskie spodnie, widoczne nawet( a zwłaszcza) u stojącej osoby. Owa typowość polega na wielkiej dziurze przez którą wystają gołe pośladki.
Wzorce oraz przyjęte kiedyś za własne, intencje kobiety modliszki opierają się na <satanizmie bzykanym>. Wszak z ogryzionego samca dla samicy modliszki, najważniejszy jest pełnosprawny wciąż penis.