Narkotyki w technologii plazmowej Keshe
Od 2016 roku zajmuję się technologią plazmową, promowaną przez M Keshe. Nagrałem ponad 20 filmów o artefaktach plazmatycznych, które buduje spora grupa w środowisku. Do technologii zachęciły mnie powtarzane wciąż informacje o znacznej redukcji poboru prądu, możliwej do uzyskania poprzez urządzenie o nazwie Magrav. Mam już kilka takich urządzeń, zbudowanych w Polsce. Jednak żaden polski garażowy producent nie jest w stanie osiągnąć precyzji wykonawczej, zapewniającej promowaną przez siebie redukcję poboru prądu. Ponieważ sam widzę plazmę to jej obecność moim życiu mnie zadowala. Zainteresowałem się głębiej przyczynami sukcesu jaki ma jedyny Polak budujący Magravy, ale poza Polską. Na wielu filmach pokazuje on jak je budować, tyle, że nikt inny nie chwali się efektami, nikt inny nie sprzedaje poprawnie działających urządzeń. Powód wyjaśnił sam zainteresowany. A jest nim narkotyk Ayahuasca-„rytualny psychodelik zażywany w formie napoju. Zawiera DMT występujące w roślinach z gatunków Acacia sp. i Mimosa sp. oraz harmalinę (będącą inhibitorem MAO) występującą np. w nasionach ruty stepowej (Peganum harmala). Ayahuasca przygotowywana przez szamanów działa silnie halucynogennie. Indianie sporządzają napój, który jest zażywany przez szamanów w celach leczniczych, a także by wprowadzić się w trans, mający jakoby umożliwić im jasnowidzenie lub kontakt z mityczną pamięcią plemienia. Podczas seansu ayahuaskę pije zarówno pacjent, jak i szaman. Obaj doświadczają wizji, w których duchy mają dyktować im, jak ma przebiegać kuracja. Innym celem takich seansów jest również wykrywanie klątw i uroków mających być przyczynami chorób. Stosowanie ayahuaski w celach magicznych znane jest od tysięcy lat.[potrzebny przypis]
Osoby, które zażyły ayahuaskę, twierdziły, że doświadczyły duchowych objawień dotyczących ich celu na Ziemi i prawdziwej natury Wszechświata oraz doznały czystej miłości, mądrości, wglądu we własne wnętrze połączonego z utratą ego, a także otrzymały wskazówki jak być najlepszą osobą, jak to możliwe„.
Mamy zatem narkomana, który nie tylko sam ćpa, aby zbudować działające urządzenia, ale na filmach promuje ćpanie. Część produkowanych artefaktów zawiera również gansy z narkotyków.
Tłumacząc to inaczej, jest to osoba, która za pomocą psychodelicznych narkotyków otrzymuje wiedzę KONKRETNĄ, jak zbudować działające urządzenia. Wizje mogą pochodzić od dowolnych dusz, istot ukrytych w astralu, nawet od kosmitów o których p. Keshe mówi nader ciepło. Informacje ze światów niewidzialnych (astralnych) dyktowane są jedynie samemu producentowi, ale w taki sposób, aby nie dało się ich powtórzyć komukolwiek. Wygląda to tak, że jeśli ktoś nie ćpa narkotyków, to nie zbuduje za wiele w tej technologii.
W miesiąc po publikacji poniższego filmu p. Keshe ogłosił, że narkotyki w tej technologii jeśli ktoś już lubi ćpać, to niech robi to po cichu.
Opublikowano: 08/02/2018
Autor: s_majda
Komentarze