Niepiśmienny Bóg

Piąty odcinek serialu pt. „Cudotwórcy – Miracle Workers „ (What in God`s Name) pokazuje Boga jako osobę niepiśmienną. 

Grupa pracująca wspólnie przy filmowym Bogu, zawarła z Nim zakład, który wygrywa, poprzez podsunięcie do podpisu pewnego dokumentu. Włączyła się w to sekretarka filmowego Boga, informująca grupę, że Bóg nie umie czytać i podpisuje wszystko, co mu się podłoży. Co zresztą pokazano dowodnie na filmie, kiedy Bóg analizował jakiś dokument, trzymając tekst, odwrócony do góry nogami. „Czółko PIJACZYNY„-tymi słowy została przywitana cała ekpia manipulantów, a potem Bóg zrobił im Szoktaile. W efekcie zbiorowego łgarstwa i oszukania niepiśmiennego filmowego Boga, spełnia On oczekiwania grupy, świadomie manipulującej nim.
       I o tym warto pomyśleć, w kontekście negatywnych doświadczeń własnej osoby i jej Duszy. Załóżmy, że Dusza, a bywa, że i osoba prosi ( prawdziwego a nie filmowego) Boga o spełnienie życzeń. Po przedstawieniu Bogu świetlanych efektów własnego lub cudzego pomysłu, uzyskuje zgodę na materialne tego przejawienie. Często nie pytając jednak Boga o skutki lub możliwe powikłania i negatywne konsekwencje dokonanego wyboru. Na podobnej zasadzie zbudowana jest bajka o złotej rybce, spełniającej 3 życzenia, których skutki trzeba było później w mitrędze usuwać. Ponieważ Bóg „w ciemno„ mógł wyrażać aprobatę dla różnych działań, mogło powstać niefortunne mniemanie, że Boga łatwo jest wykołować, że faktycznie nie rozumie na co wyraża zgodę. Ba, że jest niepiśmienny lub krótkowzroczny. 
Ugruntowała się dość powszechna opinia, że Bóg niczym złota rybka, lub cudowne maszynki, jest od spełniania wszelkich życzeń.
      W kolejnych inkarnacjach Duszy, jej nowi awatarowie mogą jednak doświadczyć niespodzianych, bolesnych efektów, nie tyle własnych decyzji, ale skutków potraktowania Boga jako niepiśmiennego kreatora. Zapewne głównie z tego powodu, część Dusz wzbudza i promuje wówczas, nieprzychylne opinie o przekrętach dokonywanych przez Boga. Bo chciało się jedno a wyszło zupełnie co innego i to wówczas, kiedy zapomniało się o całej sprawie i motywacjach do przekręcenia Boga.
Puentą tego odcinka była dla mnie sprawa żelków, precyzyjnie ukazująca, omówiony tu mechanizm, skutków zamierzonych kombinacji.

Opublikowano: 21/04/2020
Autor: s_majda

Komentarze