Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie

Odmóżdżenie kobiety- nałożnicy. Modlitwa

Miriam Adamczewska- autorka

Otwórz proszę Boże moje serce.
Proszę Cię Stwórco, uwolnij mnie teraz od tego całego pomieszania, bałaganu w moim mózgu, w moim rozumowaniu, proszę daj mi ponownie mój rozum, zdolność do logicznego, trzeźwego myślenia, kojarzenia, rozumowania.
Przebaczyłam wszystkim jacy zabrali mi mózg i moje trzeźwe myślenie. Boże proszę -ufam Tobie, zwróć mi to, co zabrali mi i mojej duszy inni a co nie pozwala mi trzeźwo myśleć i widzieć.
Oddałam Bogu wszystkie moje intencje jakie przyciągnęły do mojego życia wszystkich, którzy kiedykolwiek „”grzebali”” mi w mózgu, kodowali mnie, hipnotyzowali.
Oddaję Bogu całe ogłupienie, otępienie, nieprzytomność, nietrzeźwość przejawiającą się w moim myśleniu jakiej doświadczałam. Proszę daj mi Boże,przywróć jasność myśli.
Rozumiem to, że mój mózg, moje myślenie jest dla mnie ważne, jest niezbędne dla mojego życia, istnienia.
Przebaczyłam sobie zagubienie moje oraz mojej duszy i Ciebie błagam Stwórco pomóż mi myśleć na trzeźwo już teraz.
Wybaczyłam sobie, że wybierałam bezmyślność, „”odmóżdżenie””.
Oddałam Bogu całą niechęć moją i mojej duszy do myślenia na trzeźwo, logicznie, do przejawiania się jako zdrowo myślący człowiek, do używania mózgu.
Oddałam Bogu całą niechęć moją i mojej duszy do myślenia o Michale , o moim mężu na trzeźwo, logicznie, do przejawiania się jako zdrowo myślący człowiek, . Do używania mózgu w sprawie Michała i mojego męża.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które nie pozwalało mi dostrzec, że Michał nie jest „”mój””, że ma żonę choć przecież o tym wiedziałam.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które nie pozwalało mi dostrzec, że uprawiam seks z mężem innej kobiety, i nie mam żadnych boskich ani cywilnych praw do Michała.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które nie pozwalało mi dostrzec mojej prawdziwej roli – tymczasowej kochanki, nałożnicy jaką odgrywałam u boku Michała.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które nie pozwalało mi dostrzec, że mój ukochany wrobił mnie w niechciane małżeństwo ze swoim kuzynem.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które nie pozwalało mi dostrzec, że jestem od wieków wykorzystywana, manipulowana i okłamywana przez Michała.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które kazało mi myśleć, że żonaty z inną Michał mnie kocha i że zawsze będzie ze mną.
Oddałam Bogu całe „”odmóżdżenie””, zaślepienie, które nie pozwalało mi dostrzec, że mężczyzna, z którym żyję nie jest moim mężem, nie daje mi dowodu miłości sercem ani poprzez swoje myśli i zachowanie.


Opublikowano: 05/09/2010
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz