Moje pokorne serce jest zawsze otwarte na przyjęcie skutków każdej mojej pozytywnej modlitwy, każdego bożego wsparcia.
Przebaczyłem sobie to, że ja i moja Dusza poprzez brak pokory wobec Boga wszystkich Dusz, zostaliśmy kiedyś uwięzieni w światach astralnych oraz w ziemskiej materii.
Moje pokorne serce pozostaje zawsze kanałem, przez który boża Miłość, boże Światło jest doskonale widoczne na Ziemi oraz w moich energiach. Rozumiem, że nie jest jednak to moje serduszko wytwórcą bożej Światłości, źródłem Miłości Boga. Bóg chroni mnie zawsze przed ingerencjami innych istot w moje czakramy, ciała auryczne, w moje energie, w moje nagie, pokorne serce.
Jestem wdzięczy Tobie Boże jasnej Miłości, że przywróciłeś pokorę mojemu własnemu sercu, mojej Duszy, osobowości; pokorę wobec bożych planów, bożych pomysłów, bożych energii. Moje nagie pokorne serce, Bóg chroni zawsze przed wszystkimi pasożytami energetycznymi i materialnymi.
Urzeczywistniłem trwałą i mocną obecność bożej Miłości w moim własnym sercu zabiegając o harmonię moich 3 jaźni, Duszy, serca, oraz umysłowości.
Moje nagie, pokorne serce, moja pokorna osobowość przyznają się, że utraciły kiedyś uległość wobec wszystkomogącego Boga i stały się przejściowo krnąbrne, nieposłuszne, buntownicze- prowadzone narkotycznymi wizjami i zbędnymi misjami. Ta epoka buntu wobec Boga dobiegła już końca. Moje pokorne serce, Bóg Twórczej Mocy ochrania zawsze i wszędzie, przed wszystkimi niegodziwymi pomysłami i szkodliwymi działaniami.
Jestem wdzięczy Tobie Boże za to, że wymieniłeś wszystek bunt mojej Duszy, serca i osobowości na pełną radości pokorę wobec Ciebie.
Moje nagie i pokorne serce pozostaje zawsze kanałem, przez który boża Miłość, boże Światło jest doskonale wyrażane przez jedynego Boga wszechświata. Moje nagie i pokorne wobec Boga serce, wypełnia i ochrania zawsze boża Miłość.
Przebaczyłem sobie to, że ja i moja Dusza poprzez brak pokory wobec Boga wszystkich serc, staliśmy się kiedyś więźniami własnych błędnych poglądów, własnych planów i szkodliwych istot. Moje nagie i pokorne serce, Bóg chroni zawsze przed wszystkimi pragnącymi niewolić mnie i wykorzystywać do własnych celów i własnych potrzeb.
Wychwalam Boga, stwórcę wszechświata moim zawsze pokornym i nagim sercem, moją gładką wymową, pięknymi myślami, czystością moich wszystkich energii.
Urzeczywistniłem trwałą i mocną obecność bożej Światłości w moim własnym sercu z pokorą przychodząc do Ciebie Boże, Ciebie wychwalając i zabiegając z szacunkiem o Twoje boże wsparcie dla mnie, dla mojej własnej Duszy.
Pokora wobec Boga, jest dla mnie również wolnością od wszelkiej niewoli, od zniewoleń i szkodliwych podłączeń do mnie obcych istot, szkodliwych Dusz.
Uznałem pokorę wobec Boga za mądre, za pierwotne i słuszne prawo, prawo dziecka bożego, tej istoty bożej Miłości, którą jestem naprawdę. Wywyższyłem Ciebie Wszechmogący Boże, oddając Tobie we władanie całe moje nagie pokorne serce. Moje nagie i pokorne serce jest zawsze kanałem, przez który doskonale wyraża się boża Miłość, boże Światło. Moje nagie i pokorne serce, Bóg chroni zawsze przed wszystkimi żywymi bogami, półbogami, asurami, przed wszystkimi Guru i archaniołami.
Wszechmogący Boże mojego serca, jestem wdzięczny, za to, że akceptujesz pokorę i uległość moją oraz mojej Duszy wobec Ciebie.
Moje pokorne wobec Boga serce, jest świetliste i czyste, jest zawsze czystym i świętym miejscem we mnie.
Jestem wdzięczy Tobie Boże wszystkich serc za to, że zawsze dajesz mi doświadczenia życiowe oraz energie, na miarę otwartości i pokory mojego własnego serca wobec Ciebie.
Opublikowano: 27/09/2008
Autor: s_majda
Komentarze