Boże otwórz teraz moje serce, oraz moją duszę.
Poszedłem chętnie za Tobą Boże, kiedy mnie i moją Duszę zawołałeś. I teraz proszę posłuż się mną Boże stwórczej siły Miłości, posłuż się mną i moją Duszą. Poszedłem z moją Duszą do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości, pozostawiając Tobie wszystkich, którzy byli dla mnie ważniejsi niż Bóg mojego serca, niż czystość moich energii. Poszedłem chętnie do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości, bez zważania na poglądy i energie tych co głoszą, że Boga nie ma, że Bóg nie istnieje.
Poszedłem za Tobą Boże, z własnej woli, bez przymusu, bez popędzania mnie przez innych. Poszedłem z moją Duszą do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości, w całej chwale wszystkich moich energii jakie otrzymałem na początku istnienia. Poszedłem z moją Duszą do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości, w pełnym bożym świetle, jawnie i całkiem bezpieczny. Dziękuję Boże, że dałeś mi takie możliwości.
Poszedłem z moją Duszą do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości, pozostawiając Tobie wszystkich żywych bogów, półbogów, asurów, wszystkich Guru i nauczycieli.
Poszedłem chętnie za Tobą Boże, kiedy mnie i moją Duszę wezwałeś.
Poszedłem z moją Duszą do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości, z sercem czystym i wolnym od przywiązań, od ciemnych energii.
Poszedłem razem z moją Duszą za Tobą Boże, za Twoim głosem, za każdą Twoją myślą.
Poszedłem chętnie do Boga stwórczej siły Miłości, pozostawiając Bogu wszystkich, którzy byli dla mnie kiedyś jak kolczaste ciernie, którzy zastawiali na mnie rozmaite pułapki. Poszedłem niewinny z moją Duszą do Ciebie Boże stwórczej siły Miłości. Poszedłem z moją Duszą do Ciebie Boże, jednoczesną wolą serca, Duszy i osobowości.
Opublikowano: 10/01/2009
Autor: s_majda
Komentarze