Z łaciny znamy słowo „Rex„ jako określenie króla. Od starożytności do czasów nowożytnych przyjęło się używać tego terminu całej w prawie Europie.
Przykładowo – Rex Polonia
-Rex Francorum et Langobardorum
-Rex Germanorum.
Przez lata pracy spotkałem już kilka inkarnacji ludzkich Dusz m.in. w psy i odpowiednio w koty. Niekiedy trafia się znana karmiczna postać, dziś w nowym wcieleniu, mająca 4 łapy i ogonek.
Wiele psów łańcuchowych nosi i nosiło imiona takie jak Azor, ale i Reks, spopularyzowany przez rysunkową bajkę.
Teraz mniej się już spotyka, pogardliwe określenie – „ty psie`. W Polskiej literaturze Henryk Sienkiewicz często okraszał tym wypowiedzi despotów z książek serii „Trylogia„ a nawet w „Pustyni i w puszczy„.
Złóżmy sobie razem te wszystkie tematy
1) Tytułowanie się mianem Rex, może Duszy przynieść kolejną inkarnację w Reksia pilnującego krów w obejściu.
2) Tytuł psa łańcuchowego pozostanie zatem bez zmian. Tyle że jest inaczej pisany przez „x„.
Określenie „ty psie„ albo takie jakie już spotkałem w terapiach Regresywnych „będziesz psem u osoby to mówiącej„ nie jest klątwą a tylko informacją dla Duszy, co do losów jakie projektuje mówiący dla przyszłego Reksia.
Opublikowano: 04/07/2017
Autor: s_majda
Komentarze