Technika skutecznej modlitwy
Przez kilka lat słuchałem sobie nagrań tekstu ,,Kunszt Modlitwy”. Proszę w nim ,,Boże naucz mnie modlić się do Ciebie w sposób skuteczny”. Poszukiwałem tak wiedzy o tym co naprawdę jest istotne, skuteczne kiedy wypowiadamy słowa naszych pięknych modlitw.
1. Adresat.
Wypada wiedzieć do kogo kierujemy nasze modlitwy. Pamiętam z dzieciństwa święty obrazek. Była na nim jakaś rodzina a nad nią unosząca się piramida z otwartym okiem. Symbol jak mi oznajmiono wszechmogącego Boga. Po upływie dziesiątek lat dowiedziałem się, że był to tylko symbol pewnej człowieczej duszy, której umarło się jeszcze na Atlantydzie i zaraz potem ogłosiła siebie astralnym bogiem o mieniu RA. (Odsyłam przy okazji do mitów Egiptu opisanych w książkach i wątku w jaki sposób RA powołał świat do życia- warto wiedzieć). RA przybrał sobie 11 towarzyszy, prawie tak samo boskich jak on. O 12- bogach możemy poczytać w mitologiach Eurazji wielokrotnie. Ra stworzył min celtycki Avalon i był jego bogiem. Skąd wiesz, że Twoi poprzedni awatarowie nie modlili się do tych istot? Skąd wiesz, że nie masz do teraz kanału modlitewnego skierowanego w tamtą stronę?
Niektórzy jasnowidzący opisują czakry idące w bok od czakry głównej. Ich liczba jest zmienna może być znaczna 33, 50, 100. W mniemaniu tych jasnowidzących i zgodnie z przekazem jaki otrzymali te czakry boczne są dowodem wielkiego rozwoju duszy i wsparcia wszechświata. Czakry boczne pomagają w życiu codziennym. Pochwał na ich rzecz można słuchać godzinami. Liczba takich kanałów świadczy nie o czystości Duszy ale o jej uwikłaniu. Czym są te czakry możemy się dowiedzieć, kiedy prześledzimy je na całej długości. Można też poprosić doskonałego Boga aby pokazał co znajduje się na samej końcówce każdego z osobna kanału czakrowego. A są tam tylko jakieś istoty żywe, mające fizyczny organizm, lub przebywające w astralu.
Kiedy modlimy się do Boga stwórcy wszechświata, część modlitw z uwagi na to, że przeszłe ziemskie inkarnacje naszych własnych nieśmiertelnych Dusz, mogły kierować do bliżej nieznanego nam teraz Mazdy, Horusa, do Maryi, św. Szymona Słupnika, do Kriszny -nie są te modlitwy spełniane. Każda taka modlitwa otwiera osobny kanał energetyczny prowadzący od głowy w BOK ku danej osobie, lub danej Duszy nie posiadającej teraz materialnego ciała (duchowi osób zmarłych), lub istocie astralnej dowolnej rasy jaka ogłosiła siebie kiedyś bogiem na użytek wielbiciela. Takim bocznym kanałem modlitwa wielbiciela kierowana jest do innej osoby- ona nie nigdy trafia do Boga.
Odnogi w ,,bok od Boga” pojawić mogą się dopiero na pewnej wysokości kanału czakrowego- wysoko powyżej 7-ej czakry.
Moje Modlitwy kierowane są wyłącznie do Boga stwórczej siły Miłości. W moich modlitwach Bóg nie ma żadnych boskich pomocników, wyręczycieli, guru itp. Z bożego źródła oczekuję wsparcia i otrzymuję je. Nie nazywam Boga Bogiem Miłości. Wystarczyło mi, że w kilku mitologiach poczytałem o boginiach Miłości, o bogach Miłości. W Grecji Wenus, Apollo. W innych kulturach też było ich sporo. Nazywając Boga, Bogiem stwórczej siły Miłości ja i moja Dusza nie mamy żadnej wątpliwości, że nasze modlitwy trafiają wyłącznie do jedynego Boga wszechświata.
Jeśli modlisz się dzisiaj do jakiegoś żywego Boga lub inkarnowałeś niedawno w Indiach, to Dusza może mieć poważny kłopot z wyborem adresata, do którego kierować ma Twoje modlitwy.
Rozważmy też to wszystko co przychodzi jako odpowiedź od Boga stwórcy wszechświata lub od bogów astralnych. Ja nie przyjmując w sposób świadomy niczego od bogów, biorę wszystko dla siebie i Duszy od Boga. W roku 2007 odbudowane zostały w komplecie anielskie skrzydła mojej Duszy, mam otwarty czakram serca i pojawiły się także promienie świetlne wychodzące z mojego serca. To są rzeczywiste rezultaty moich własnych modlitw i osoba jasnowidząca może je zobaczyć na moim zdjęciu zamieszczonym obok.
Wiedzę o innym ograniczeniu możemy czerpać z filmów Fantazy oraz opowieści magicznych. Weźmy przykładową magiczną inwokację ,,Wzywam teraz Tego i śmego. Niech Ten, niech Ów i śmy działają tak, aby.., niech Ten i Ów mi zrobią…
Trzeba pamiętać, że wszystko na świecie dzieje się w bożych energiach. Na takie lub podobne wezwanie ukochanego dziecka Boga ON zorganizuje kiedyś spotkanie z Tym i Owym aby magowi zrealizować jego pragnienie- pragnienie jego Duszy. Używanie w przeszłości praktyk magicznych, i podobnych zaklęć miesza Duszom wiedzę do kogo mają się teraz zwrócić w modlitwie ustami swoich ziemskich awatarów.
2. Modlitwa z Serca
Każdy pewnie już czytał o modlitwie z serca i modlitwie serca. No dobrze –czy zawsze przynoszą takie modlitwy skutek?
Jeśli wierzysz, że masz podświadomość, nadświadomość, monadę, to pewnie znasz technikę odliczania wstecznego wprowadzającego podświadomość w stany hipnotyczne. Na początku medytacji, modlitwy odlicza się 5-4-3-2-1 lub podobnie. Łącznie z relaksacją wstępną trwa to ok. 5 minut.
Jeśli wiesz, że masz własną nieśmiertelną Duszę, wiesz też, że istnieje Bóg. To znakomicie upraszcza wszystko. Jako ziemski człowiek masz serce fizyczne i energetyczne. Wyłącznie poprzez Twoje serce Bóg patrzy na świat.
Wyłącznie poprzez Twoje serce Bóg może skutecznie odmienić Twoje życie.
Wyłącznie poprzez ludzkie serce Bóg może dokonać transformacji chorób nawet tych uważanych za śmiertelne w zdrowie ciała, w poczucie zdrowia i jego zdrowe energie.
Wyłącznie poprzez ludzkie serce Bóg może dokonać transformacji ubóstwa w rzeczywisty finansowy dostatek.
Czakram serca otwarty na przepływy boskich energii świeci na kolor złoty. To da się zrobić, wystarczy prosić, wystarczy modlić się w tej sprawie.
Jeśli czakram nie jest otwarty to modlitwy spełniane są z wielkim trudem lub wcale. Dusza nie puszcza ich Górę powyżej 7- czakry. Modlitwy gromadzą się wówczas i widoczne są jako grona myśli.
To zmienia się kiedy w pierwszym zdaniu modlitwy poprosisz o otwarcie serca na rezultaty, na przyjęcie treści modlitwy itp.
Link do informacji o otwieraniu serca
Link z krótkim nagranym fragmentem modlitwy otwierającej serce
To wszystko co potrzebujesz aby Bóg otworzył serce – poproś. Dasz w ten sposób Bogu klucze do twojego serca. Można też szerzej poprosić o otwarcie serca, Duszy, umysłu i osobowości na rezultaty, na przyjęcie treści modlitwy itp.
3. źródło modlitwy.
Modlitwy nie kierujemy z III oka, z głowy, rozumu a wyłącznie z serca ku GÓRZE kanałem czakrowym.
Należy sobie wyobrazić, że z serca wypływa kanałem czakrowym, ku górze energia naszej modlitwy, że do serca powraca boska odpowiedź. Po krótkim okresie ćwiczenia nie powinno być z tym żadnych kłopotów.
4. Kanał czakrowym.
Pomiędzy czakrami i przez nie wszystkie przebiega kanał od 9-ej podziemnej, poprzez główne czakry ciała fizycznego aż do 5-ej czakry znajdującej się nad głową. Kanał nazwijmy czakrowym. Mylnie określa się go niekiedy kanałem serca. Kanał ten należy poddać Bogu w podobny sposób jak czakry etapami. Każdą część kanału znajdującą się pomiędzy poszczególnymi czakrami osobno. Modlitwy oczyszczające ten kanał podane są w rozdziale „Uzdrawianie Duchowe boskimi energiami”.
Należy zadbać odpowiednio o czystość i świetlistość tego kanału. Kiedy on u góry jest zamknięty to zamknięte jest również serce. Pierwsze wpuszczenie światła w kanał czakry może wywołać odczucie bólu serca.
5. Dusza
Modlę się dla innych oraz dla siebie samego. To oczywiste, że modlitwą chcę i mogę poprawić sobie mój los. Przypomniało mi się już wiele modlitw pisanych i wypowiadanych przez wcześniejszych ziemskich poprzedników mojej własnej Duszy. Jeden w średniowieczu modlił się o coś co dopiero ja odczułem na własnej skórze. Szczerze mówiąc modlitwa była skandaliczna- Bóg miał mi coś odebrać i zrobił to przed kilku laty na prośbę mojego poprzedniego awatara. Pamięć modlitwy i oczekiwanie na jej spełnienie przetrzymała poprzez czas i przestrzeń moja nieśmiertelna Dusza.
Moje Sławka modlitwy oraz modlitwy tych, którzy się na to zdecydowali, nabrały nieznanej nam wcześniej skuteczności, kiedy zaczęliśmy modlić się również w imieniu własnej Duszy. Budujemy znania modlitw w taki sposób aby rezultaty materialne i energetyczne objęły zawsze człowieka i Duszę.
Np. ,,proszę dla mnie oraz dla mojej własnej Duszy…. Przebaczyłem sobie oraz mojej własnej Duszy to, że…”
6. Treść modlitwy
Powinieneś rozumieć treść każdej swojej modlitwy, każde wypowiadane słowo. Nie musisz mieć gładkiej wymowy, używać barokowych ozdobników, nie musisz rymować. Wystarczy, że Ty wspólnie z Twoją Duszą prosto z serca powiecie Bogu, w języku który Ty rozumiesz, co chcecie zmienić na lepsze we wszechświecie a zwłaszcza w sobie samych. Od siebie bowiem należy rozpocząć wszystkie zmiany. Prosto z serca opowiadaj Bogu jak pragniesz aby On posłużył się Tobą i Twoją Duszą w swoich boskich planach. Opowiadaj tak abyś w Jego planach nie został pominięty lub zepchnięty na margines.
Podczas czytania modlitw mogą się pojawić rozmaite odczucia w ciele fizycznym oraz przepływy energii.
Mogą wystąpić sensacje w formie nieprzytomności przy czytaniu- jakby czytało się bełkot myślowy albo teksty w niezrozumiałym języku
Bóle głowy
Nudności
Wiele osób informuje o doświadczanym płaczu. Dodam, że czasami człowiek płacze w ,,imieniu” własnej Duszy.
Czytelnika może ,,trzepać”, da się odczuć przepływy energii przez kończyny.
Ból serca
Kiedy coś się pojawia należy oddać to wszystko Bogu własnej Duszy.
Interesujące spojrzenie na modlitwę Grega Bradena Link
Przeniesione z CUD. Czytamy od dołu
2008-09-28 10:21 Sławomir Majda (m)#
Edea. O skrzydłach napisałem i powiedziałem Bogu tak:
Zaakceptowałem to, że ja Anioł boskiej Miłości żyjący obecnie w ciele fizycznym tutaj na ziemi, mam prawdziwe, realnie istniejące skrzydła Anioła boskiej światłości , że swobodnie odczuwam je i widzę.
Zaakceptowałem to, że ja Anioł boskiej światłości żyjący obecnie w ciele fizycznym tutaj na ziemi, mam prawdziwe realnie istniejące skrzydła Anioła boskiej Miłości, pozwalam przeto wszystkim istotom widzieć je swobodnie i pozwalam też wszystkim istotom odczuwać pozytywne oddziaływanie moich skrzydeł. Zaakceptowałem to, że Bóg siła stwórcza Miłości wspiera mnie, kocha mnie i szanuje mnie jako człowieka, jako skrzydlatego Anioła boskiej światłości na wszystkich poziomach, na wszystkich planach i aspektach równocześnie. Jestem wdzięczny Tobie Boże –jedyny Panie mojego wewnętrznego światła, że ja człowiek, że ja Anioł boskiej światłości mogę i potrafię bezpiecznie niewinnie, swobodnie cieszyć się i radować się bezpiecznie z obecności ludzi oraz innych skrzydlatych Aniołów boskiej Miłości w moim własnym życiu tutaj w świecie materialnym i w świecie właściwym dla aniołów boskiej Miłości. Kocham siebie, zaakceptowałem siebie, doceniam siebie jako człowieka, jako skrzydlatego Anioła boskiej Miłości. Zaakceptowałem to, że ja skrzydlaty Anioł boskiej światłości zawsze i wszędzie chętnie i łatwo wyrażam boską Miłość, boskie wibracje (fragmenty).
infusions/articles/readar…
Verowa -czytając to zrozumiała, że Boga nie ma, że Bóg nie istnieje. Ty odnalazłaś tu – inwokacje magiczne. Czy możesz mi je teraz wykazać?
2008-09-27 17:18 Bhupati (m)#
Woj
<Zauważyłem że często wolę być w stanie przebaczania niż przebaczyć.
Jak powiedziałem przebaczyłem, naglę odczułem że czegoś mi brakuję.
Uświadomiłem sobie że po prostu puściłem z rąk to co trzymałem>
no różne zabiegi można stosować żeby sprowokować pożądaną reakcję, fajnie że znalazłeś skuteczny dla siebie sposób,
mnie podobają się dwa stwierdzenia tutaj :
pierwsze związane z byciem ,,w stanie przebaczania””, co kojarzy mi się jednoznacznie pozytywnie , bynajmniej nie z trzymaniem
drugie to związane ze słowem ,,puszczam „” zupełnie podobnie jak ,,przebaczam”” – co się dzieje gdy trzymam szklankę ? a co gdy ją puszczam ? nie muszę mówić że „puściłem” żeby móc puścić, puszczam w momencie gdy puszczam
oczywiście mogę mówić że puszczam a trzymać dalej i mogę twierdzić że puściłem i też trzymać dalej … odciąć się od tego w sobie
jeśli daję tekst że puszczam wszystkie ograniczenia które trzymałem ze względu na innych, albo dla Boga to w wyniku tego po prostu je puszczam …. no jak nie idzie to zawsze można wpuścić tekst ,, pomimo tego że WCIĄŻ TRZYMAM , albo wciąż nie przebaczyłem …”” i opukać te przyczyny : )
Sławomir Majda
wdziÄcznoĹÄ teĹź jest fajna ,
2008-09-27 16:11 edea (k)#
WiÄc skorzystaĹeĹ z Ĺaski.Widocznie taka byĹa to lekcja .MogĹa tez byÄ magia. Ale nie mi to oceniaÄ.
2008-09-27 16:07 SĹawomir Majda (m)#
Edea. Kiedy powiedziaĹem, Ĺźe mam skrzydĹa to siÄ pojawiĹy. Ty moĹźesz przedzieraÄ siÄ dalej przez blokady.
2008-09-27 15:52 edea (k)#
SĹawomir, a moĹźe by tak zamiast wymuszaÄ coĹ na Bogu, dziÄkujÄ
c mu z gĂłry za coĹ, poprosiÄ go by pokazaĹ nam blokady i poprowadziĹ przez proces oczyszczania ich?
2008-09-27 15:16 SĹawomir Majda (m)#
RozwaĹźamy tu sĹowo przebaczam. Ale weĹş jakieĹ inne. -BoĹźe daj mi pieniÄ
dze, ĹźonÄ, zdrowie. Tak – dawny tybetaĹski bodhisattwa moĹźe prosiÄ wiele wcieleĹ.
– Jestem wdziÄczny za pieniÄ
dze ktĂłre mi BoĹźe dajesz zawsze, za kochajÄ
cÄ
ĹźonÄ za doskonaĹe zdrowie ( nawet przy braku takowego). Itp.
SĹowo ciaĹem siÄ staĹo, lub moĹźe siÄ kiedyĹ stanie. MieÄ teraz lub kiedyĹ. Tylko taka jest róşnica.
2008-09-27 14:33 Woj (m)#
Bhupati
Stosuje to jak coĹ sobie uĹwiadomiÄ, wtedy piszÄ tekst
Ja Wojtek jestem Ĺwiadom … .
Mi to pomaga w ugruntowaniu pozytywnych zmian, od razu odczuwam i widzÄ pozytywne zmiany w mojej postawie, samopoczuciu.
Z tym przebaczaniem teĹź do mnie trafiĹo.
ZauwaĹźyĹem Ĺźe czÄsto wolÄ byÄ w stanie przebaczania niĹź przebaczyÄ.
Jak powiedziaĹem przebaczyĹem, naglÄ odczuĹem Ĺźe czegoĹ mi brakujÄ.
UĹwiadomiĹem sobie Ĺźe po prostu puĹciĹem z rÄ
k to co trzymaĹem.
ByĹem przywiÄ
zany do pewnych emocji, energii a tu naglÄ naglÄ przebaczyĹem i co teraz ???
Wiem Ĺźe to kwestia czysto indywidualna.
Tylko coraz wiÄkszÄ
uwagÄ zwracam na mojÄ
postawÄ i energie ktĂłrÄ
wkĹadam w sĹowa przy modlitwie, afirmowaniu itp.
2008-09-27 12:06 Woj (m)#
SĹawek
MÄ
drze mĂłwi, patrz jakÄ
energie wkĹadasz w przebaczam, a przebaczyĹem.
Tak samo kiedyĹ mĂłwiĹem uĹwiadomiĹem sobie to ponownie przechodziĹem przez proces uĹwiadamiania pewnych rzeczy.
A gdy powiedziaĹem jestem Ĺwiadomy to czuÄ byĹo Ĺźe siÄ rozjaĹnia i jakby robiĹem o krok dalej.
Zwracaj uwagÄ jakÄ energie ciÄ gniesz za sĹowami i co w nie wkĹadasz.
Skamlenie nic nie daje 🙂
2008-09-27 12:03 SĹawomir Majda (m)#
Wielkie kĹopoty, trzeba duĹźÄ
iloĹciÄ
energii uwalniaÄ nawet w afirmacji. Tylko iloĹÄ powtĂłrzeĹ < mam, udaĹo mi siÄ itp> jest znaczÄ
co mniejsza niĹź < bÄdÄ miaĹ , osiÄ
gnÄ>. No kiedy to siÄ wreszcie stanie? BoĹźe co ty tak zwlekasz.!
2008-09-27 11:44 Bhupati (m)#
no brzmi zachÄcajÄ
co,
moje pierwsze skojarzenie byĹo takie Ĺźe jak powiem Ĺźe „przebaczyĹem” podczas gdy czujÄ Ĺźe wciÄ
Ĺź jeszcze nie jest tak do koĹca tak jest , to raczej zamknÄ to na zasadzie autohipnozy, moĹźe to zaleĹźy od czĹowieka, w sumie takie przebaczanie to moĹźe faktycznie ciÄ
gnÄ
Ä siÄ i ciÄ
gnÄ
Ä, jak ma siÄ takie skojarzenia,
chociaĹź zwykle dodaje siÄ do afirmacji uwalniajÄ
cych teksty potwierdzajÄ
ce juĹź osiÄ
gniÄcie tego stanu typu : uwalniam siÄ + jestem wolny… ktĂłre sÄ
w sumie jak to „przebaczyĹem”
2008-09-27 11:36 SĹawomir Majda (m)#
BĂłg przystawia swoje ,,pieczÄcie” na kaĹźdÄ
modlitwÄ i kieruje je do realizacji. PrzebaczaĹem sobie kiedyĹ biedÄ i ĹwiadomoĹÄ nÄdzy wyniesionej z Tybetu i trwaĹo to z 5 lat. Kiedy powiedziaĹem ,,przebaczyĹem”” rozwiÄ
zanie znalazĹo siÄ w ciÄ
gu 3 miesiÄcy. 🙂
Tak samo nie jest dobra lamentacja w stylu: BoĹźe uwolnij mnie od… BĂłg wĂłwczas ma na to wiele wcieleĹ aby siÄ dokonaĹo. Lepiej jest powiedzieÄ tak: jestem wdziÄczny BoĹźe Ĺźe uczyniĹeĹ mnie wolnym do…
2008-09-27 11:31 Bhupati (m)#
>
jako porada jest OK,
i mam nadziejĂ Ěźe nie jest to prÄĹba narzucenia mi pewnej kolejnej jedynie sÄšÂusznej wizji ? ; )
2008-09-27 11:08 SÄšÂawomir Majda (m)#
Przyjmij poradĂÂ praktycznĂÂ
🙂 i napisz. PrzebaczyÄšÂem
2008-09-27 11:06 Bhupati (m)#
Przebaczam wszystkim ktÄĹrzy roÄšÂcili sobie i roszczĂÂ
nadal prawa wÄšÂasnoÄšÂci wobec mnie, mojego Ěźycia, wobec innych , wobec Boga i wobec ÄšÂwiata.
Przebaczam wszystkim ktÄĹrzy roszczĂÂ
sobie prawo do decydowania o mnie i moim Ěźyciu, zwiĂÂ
zkach czy dziaÄšÂaniach.
Przebaczam wszystkim ktÄĹrzy narzucili mi role do speÄšÂnienia i wmawiali mi Ěźe to jest wola Boga dla mnie.
Przebaczam wszystkim ktÄĹrzy wbrew temu co sam chcĂÂ i wybieram, prÄĹbujĂÂ
ograniczaĂ mnie i narzucaĂ mi swoje reguÄšÂy.
Przebaczam wszystkim ktÄĹrzy oferujĂÂ
c mi swojĂÂ
pomoc z nieczystymi intencjami prÄĹbowali mnie zobowiĂÂ
zywaĂ i wywierali na mnie presje zadÄšÂuĚźenia .
Przebaczam wszystkim ktÄĹrzy wywierali na mnie presje winy.
Dodane przez s_majda dnia czerwiec 08 2008 10:59:07 · 6 Komentarzy · 1379 CzytaĚ ·
Opublikowano: 08/06/2008
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 7 komentarzy
otrzymane na GG.
Mam małe pytanie… czym jest telepatia w modlitwie… jeśli się modlimy, wyobrażamy sobie to o co się modlimy, koncentrujemy się na tym… jest też sposób by przekazać, myśli i uczucia, stan w jakim się znajdujemy, drugiej osobie?
Sławomir Majda 13:52:12
To się nazywa wywieranie presji na drugą istotę na zasadzie- Zobacz kolego, boli mnie ząb co ty na to? Lubię frytki, co ty na to? Nikt nie angażuje się w telepatyczne informowanie innych dla przekazania takiej błahostki. Trzeba mieć jakiś ważniejszy powód. Czasami otrzymuję jakiś przekaz o sprawach innych ludzi lub sprawach ich Dusz. I raczej jest to otwarcie kanału inf przez Boga abym ja wiedział, a nie kontrolowanie co dajmy na to wujek Stefan porabia w Niemczech.
Kiedy obca Dusza ma do kogoś sprawę to przychodzi i zwięźle przedstawia temat.
Zastanów się po co ktoś ma widzieć o Tobie, odpowiedz sobie na pytanie jaki masz w tym własny interes.
Podczas modlitwy o oczyszczenie i otworzenie w pełni kanału czakrowego w pewnym momencie zauważyłem jak z prawej strony tego kanału pojawiła się niebiesko-fioletowego koloru odnoga. Cieńsza kilka razy niż sam kanał który świecił biało-złotym światłem.Odnoga ta odbijała od głównego kanału pod kątem 90 stopni w prawo i dało się odczuć iż część energii jest odciągana wręcz zasysana do czegoś lub przez coś.W dalszej części modlitwy udało się wyprosić uwolnienie i odcięcie tego bocznego kanału którym było wyprowadzane część mojej energii kierowanej ku górze.Myślę że był to kanał jakiegoś bytu lub bóstwa w które możliwe że kiedyś wierzyłem i który odciągał część tego co było kierowane do prawdziwego Boga a przez dawne zaślepienia posyłałem nie tam gdzie trzeba.Po uwolnieniu dało się wyczuć większy i bardziej swobodny przepływ energii. Polecam taką modlitwę każdemu kto nie jest pewny czy jego modlitwy trafiają pod właściwy adres.
Złote światło. fragmet przeniosiony z CUD-u.
2008-12-10 15:28 THALA (k)
#
Grażyna Anna
złote krople różnej wielkości też są i zapach lekko cynamonowy wtedy :}
2008-12-10 14:03 Sławomir Majda (m)
#
To co mnie udało sie wzbudzić było zawsze snopem światła, kiedyś tam rzutowanego nawet na znaczną przestrzeń.
2008-12-10 13:59 Grazyna Anna (k)
#Czy to światło może mieć postać złotych kropli??
2008-12-10 13:49 Sławomir Majda (m)
#
Proces spływu złotego boskiego światła w stronę osoby lub jakiegoś obszaru na ziemi może trwać wiele godzin. Widziałem kilka już 3- 4 dniowych przemian spowodowanych modlitwą i trwającą non stop reakcją złotego światła.
2008-12-10 13:38 Sławomir Majda (m)
#
Złote światło jest ciekawe w rezultatach i tym co sie materializuje.
Jeśli pracujesz w złocie to serce możesz mieć już ładnie otwarte, tak samo co najmniej pozłacane już skrzydełka.
W Twojej złotej modlitwie Bóg może uzdrawiać nawet cieżkie przypadki raka itp.
2008-12-08 22:01 THALA (k)
#
bardzo lubię złoty kolor to fakt i bardzo go czuję , w medytacji to jakby złoty materiał spływał do mnie z góry, prawie mogę go dotknąć.
Po raz pierwszy jak mi się tak stało przestraszyłam się i miałam uczucie przygniatania mnie przez złota blachę, ale to minęło.
2008-12-08 21:31 THALA (k)
#
Od jakiegoś czasu miewam złote medytacje świetne , polecam
Otwórz proszę Boże w tej chwili moje własne serce na twórcze, najlepsze dla mnie modlitwy, wyrażone za pomocą moich słów, energii, moich własnych najczystszych myśli.
Otwórz proszę Boże w tej chwili moje własne serce i natchnij mnie, co w jaki sposób ja mam wypowiedzieć, aby światło Twojej bożej Miłości wypełniło mnie trwale w sposób doskonały. Otwórz proszę Boże w tej chwili moje własne serce, za pomocą mojej własnej modlitwy, dla chwały Twojej, oraz po to, aby światło Twojej stwórczej Miłości było przeze mnie jeszcze lepiej widoczne na ziemi. Otwórz proszę Boże w tej chwili moje własne serce, abym ja ………. mógł i potrafił Twoją bożą Miłość najlepiej wyrazić we wszystkich moich uczynkach, we wszystkich moich myślach i energiach.
Proszę teraz Boże stwórczej Miłości o to abyś własny plan zrealizował poprzez energie mojego serca i Duszy mojej.
Proszę teraz Boże o to, abyś teraz wypełnił serce moje światłem Twojej wszechmogącej Miłości w odpowiedzi na moje własne najwartościowsze modlitwy, najczystsze myśli, szlachetne uczynki.
Proszę teraz Boże stwórczej Miłości o to, abym ja mógł i potrafił Twój plan dla mnie zrealizować bezpiecznie i łatwo w zgodzie z energią mojego własnego serca.
Prowadź mnie zawsze Boże drogą istoty prawej, niewinnej, bezpiecznej i czystej poprzez energię mojego serca.</b>
Można się modlić w pokoju, w samochodzie zamkniętym czy trzeba być pod gołym niebem dla lepszego przepływu energii ?
Sławek 11:22:15
nie ma znaczenia, decyduje otwartość twojego serca
Zawsze mi się polepsza kiedy modlę się dla innych. Tę myśl zdefiniowałem już dość dawno. Przy modlitwie wstawienniczej wykonywanej na czyjąś prośbę staje się niespodziewanie beneficjentem treści jakiej dla samego siebie bym nie poruszał. Przykładowo;
Znajomy miał wbite ostre przedmioty w energiach. Modliłem się dla niego, i dodałem prośbę aby i mnie objęły skutki. Wyglądaliśmy po chwili jak dwa jeże od ujawnionych dzid, mieczy, strzał.
Obojętne czy modlitwa dotyczy podstawowego czyszczenia czakr, czy jakiejś konkretnej osobistej sprawy proszę dla siebie o to samo. Reakcje są różne, przecież każdy z nas ma inny poziom otwartości, inne aktywne jeszcze blokady.
Ta grafika pobrana z Internetu Link, dobrze oddaje ideę modlenia się z trzeciego oka. Głowa się przegrzewa, a efektów nie ma.