Uśmiechanie się do Boga – intencje do przemodlenia
Autorka Małgorzata Krata
Kwestie techniczne dotyczące idei oraz budowania zdań przy pracy z intencjami.
Art ,,800 intencji do oczyszczenia” Link
,,Budowanie obszernych Intencji i modlitw. Rozmowa Skype o technice ” Link
,,Schemat 1 zdaniowy do intencji. ” Link
Słowo (–nie) dodane przy pracy z intencjami do jakiegoś słowa oznacza, że warto je wymienić jako przeciwieństwo lub a nawet samodzielnie już w trakcie znaleźć i wypowiedzieć dowolne synonimy jakie się nasuwają na myśl razem z ich przeciwieństwami.
np. — bycia biedakami, chorymi dobrze jest powiedzieć również z jego przeciwieństwem
–bycia biedakami, chorymi, –nie byciabiedakami, chorymi
Pozwala to od razu maksymalnie szeroko ruszyć dany wzorzec w odmiennych aspektach, również w jego przeciwieństwie. Warto też wiedzieć- że Dusze często myślą, twierdzą, że one nie mają takich przeciwnych wzorców np. że nie są bałwochwalcami jak w danym przypadku (danym słowie).
Inny przykład:
Dusza kobiety zaprzecza byciu kiedyś złą matką. Więc dodanie tu słowa przeczenia – nie bycia złą matką pozwolić jej może na zrozumienie stanu w jakim się znajduje.
Bycie złą matką, –nie bycia złą matką–
„-Ależ skąd nigdy w życiu! To przecież są nie moje wzorce. To co ja robię jest moją prywatną sprawą”.[-Nader często mówi lub myśli o sobie dusza.
Naszego a przez nas cudzego m.in. uśmiechania się/nie do Boga w sposób m.in. szczery, spontaniczny, bezpośredni, prawdziwy, naturalny, autentyczny, tak „od serca” i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. uśmiechania/nie się do Boga w sposób m.in. zakłamany, szyderczy, ironiczny, cyniczny, arogancki, sarkastyczny i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. w relacjach z Bogiem przejawiania/nie m.in. czarnego humoru i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. odwzajemniania/nie uśmiechu Boga, odwdzięczania się w relacjach z Bogiem „uśmiechem za uśmiech” i dawania/nie Bogu uśmiechu i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. posiadania/nie, doświadczania/nie, kreowania/nie, rozumienia/nie wszelkich powodów, aby do Boga się uśmiechać i odpowiednio aby do Boga się nie uśmiechać aby być śmiertelnie poważnymi w relacjach i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego na rozmaite sposoby a w tym na trzeźwo i przytomnie i odpowiednio w nietrzeźwości m.in. poprawiania Bogu humoru i odpowiednio pogarszania Bogu humoru poprzez wzajemną obecność i widok i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. widzenia/nie, doświadczania/nie m.in. Boga radosnego, uśmiechniętego, szczęśliwego, spełnionego i odpowiednio Boga smutnego, przygnębionego, niezadowolonego, wycofanego a w tym z powodu naszych i cudzych działań i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. powodowania rozbawienia u Boga, przyczyniania się do szczęścia Boga i do radości odczuwanej przez samego Boga i na wszelkie inne sposoby dawania Bogu radości, rozbawiania, rozśmieszania Boga, rozweselania Boga jak również umilania Bogu czasu, a nawet spędzania czasu z Bogiem w nastroju wzajemnej przyjemności, radości, szczęśliwości, wesołości i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. dbania o dobry nastrój Boga, dbania o zadowolenie i szczęście Boga i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. uśmiechania się, radowania na samą myśl o Bogu a także widząc i słysząc Boga, uśmiechania się z powodu obecności i relacji z Bogiem i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego bycia/nie m.in. ponurakiem, smutasem, cierpiętnikiem, fatalistą, desperatem, gburem, mrukiem, pesymistą, narzekaczem, mizantropem, pokutnikiem w relacjach z Bogiem i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. przybierania maski stale uśmiechniętej i zadowolonej istoty, wręcz na zasadzie przyklejonego uśmiechu niczym u filmowego Jokera aby tylko pozornie dobrze to wyglądało i aby oszukać innych i samego Boga, gdy tymczasem przyklejony uśmiech nie świadczy o wewnętrznej radości istoty boskiego światła i nie tylko oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Naszego a przez nas cudzego m.in. śmiania się z Boga i obśmiewania, wyśmiewania Boga, boskich dokonań, kreacji, pomysłów oraz szydzenia z samego Boga, z Jego słów, poleceń, propozycji, darów i nie tylko np. w gronie znajomych lub publicznie lub nawet poprzez pisanie i filmowanie komedii o pomysłach Boga, które w zasadzie nie powinny się pojawić ani zmaterializować poprzez pisanie oraz naszego a przez nas cudzego doświadczania/nie tego wszelkich skutków
Opublikowano: 22/09/2016
Autor: s_majda
Komentarze