Boże proszę, otwórz teraz moje serce.
Wszystko co oddzielało mnie do Boga, to Bogu już oddałem.
Wszystko co mnie i moją Duszę oddzielało do Boga, to Bogu już oddałem.
Wolny od żalu i od pretensji, samemu Bogu oddałem wszystko co oddzielało mnie i Duszę do Boga.
Radośnie i chętnie, jedynemu Bogu przekazałem wszystko co oddzielało mnie i Duszę do Boga.
Moje nagie serce oddałem już Bogu.
Ufnie, z determinacją istoty wolnej, samemu Bogu przekazałem wszystko co mnie i Duszę oddzielało do Boga.
Wszystko co oddzielało mnie do Boga, to Bogu już oddałem, dla komfortu niewinnego życia i prawdziwej, wewnętrznej radości.
Bez chwili wahania, Bogu mojego serca przekazałem wszystko co mnie i Duszę oddzielało do Boga.
Całą moją miłość już Bogu oddałem, aby ją oczyścił, uzdrowił i wzmocnił wedle swojego uznania.
Wszystko co oddzielało mnie do Boga, to Bogu już oddałem, bez wewnętrznej walki z Duszą świadomą, że tak być powinno.
Bez oglądania się na innych ludzi, na inne Dusze, samemu Bogu oddałem wszystko co mnie i Duszę oddzielało do Boga. Bez słuchania się opornych ludzi i nieprzyjaznych Dusz, samemu Bogu oddałem wszystko co mnie i Duszę oddzielało do Boga.
Całą chwałę moich ziemskich i astralnych osiągnięć oddałem już wszechmogącemu Bogu.
Wszystko co oddzielało mnie do Boga, to Bogu już oddałem dla czystych intencji, dla wolności od Misji oraz od ?lubowań.
Wszystko co oddzielało Duszę i mnie do Boga, to Bogu już oddałem, abyśmy byli jaśniejsi i najbardziej czyści.
Wszystkie przyczyny ziemskich uwikłań mojej własnej Duszy oddzielające mnie do Boga, oddałem już Bogu.
Inna modlitwa połączona z tematem Link
Opublikowano: 24/01/2009
Autor: s_majda
Komentarze