Autorka Małgorzata Krata
Oświecanie się boskim światłem wedle kryteriów Boga Dawcy Życia zawsze przebiegać powinno harmonijnie z zaistnieniem zmiany mentalnej, zmiany nastawień naszych własnych, naszej Duszy i całej istoty.
Wiele osób zastanawia się dlaczego wszechmogący Bóg, skoro może, to jednak nie uwolni ich natychmiast od wszystkich blokad, ograniczeń, całej złej karmy Duszy skoro oni wyrażają taką wolę. Nikt przecież nie chce być chory, nie chce cierpieć, doświadczać biedy, nieszczęść. Każdy chciałby być już teraz szczęśliwy, radosny, spełniony tym bardziej jeśli odnalazł już drogę do Boga i w Nim pokłada nadzieję.
Pomijając sam fakt, że zaistnienie zmiany energetycznej jaka dokonuje się po usunięciu z energetyki rozmaitych blokad i ograniczeń jest procesem rozciągniętym w czasie i jeśli dokonuje tego Bóg, to zrozumiałym jest fakt, że ma to odbyć się w sposób bezpieczny i harmonijny. Takie przemianowanie energii jest zmianą rozłożoną w czasie, jaka musi dokonać się w energetyce Duszy, by mogła potem w sposób widoczny wyrazić się zewnętrznie i przejawić w materii w postaci pozytywnych skutków jakich doświadczy sama ziemska osobowość.
Niekiedy nie pamiętam jak złożona jest energetyka ludzi i ich Dusz. Mamy przecież Łańcuchy DNA,RNA. Mamy gruczoły dokrewne, układ trawienny, skórę, punkty akupunkturowe, układ kostny , krwionośny, nerwowy i setki innych powiązanych ze sobą procesów chemicznych i energetycznych naszych organizmów. Kiedy pojawia się tu rozprężenie, to pojawia się choroba przewlekła lub śmiertelna. Przykładem odległych powiązań jest trwałe obrzmienie górnej części stóp, którego przyczyna leży w nadczynności tarczycy, rzutującym również na nerwowość osoby chorującej.
Zmiana mentalna, zmiana nastawień wynika ze zrozumienia skutków a w konsekwencji i dokonania wyboru przez Duszę, istotę, że danych ograniczeń nie chcemy już doświadczać, że są one zbędne, niekorzystne. Nieodzownie łączy się to z przyznaniem Bogu racji, przeproszeniem samego Boga, ofiar, wybaczeniem sprawcom, oddanie Bogu w pokłonie tematycznych blokad i ograniczeń.
Zmiana mentalna nas samych jako ziemskich awatarów, a także Duszy, całej istoty jest kluczowym elementem całego rozwoju Duchowego, ponieważ jest również pewnego rodzaju gwarantem, że po usunięciu blokad, ograniczeń nie wejdziemy w nie znowu, że nie będzie ich odnawiania, powielania a w efekcie popadnięcia ponownie w podobne uwikłania. Jaki bowiem byłby sens przykładowo wymazania natychmiast całej karmy prostytutki i idących za tym wzorców, skoro sama Dusza, istota nie rozumie skąd pochodzą dane blokady, na skutek jakich zachowań, działań zaistniały, lub nie pamięta, jak i kiedy się pojawiły. Mogły przecież powstać w nietrzeźwości, nieprzytomności, hipnozach i nie tylko. Zrozumienie takie przychodzi z każdą oddaną Bogu intencją, z każdą modlitwą, jest także swego rodzaju nauką i przygotowaniem samej Duszy, istoty na przyjęcie boskich łask, boskich darów jakie będą wykorzystane tylko dla najwyższego dobra. Mówiąc dosadniej Wszechmogący Bóg może nie mieć w interesie dać swemu ukochanemu dziecku potężnych narzędzi, jeśli miały by być one wykorzystane nie zgodnie z boską wolą. Zapewne Bóg musi widzieć tę zmianę w Duszy, w istocie jaka będzie gwarantem dla samego Niego, że jednostka nie użyje boskich darów i łask dla destrukcyjnych celów.
U wielu osób pracujących z Bogiem może pojawiać się niezrozumienie, czasem nawet bunt powodowany myślą,- dlaczego pomimo pracy, proszenia o pomoc w danej kwestii, owa zmiana nie przejawia się, nie widać rezultatów. Ważną kwestią jest wówczas dopytywanie Boga, co nas jeszcze blokuje, ale i szczere rozważenie, jak to jest u nas samych z podejściem do Boga, z akceptowaniem Boga i Jego podpowiedzi. Wydaje się być ważne ustalenie, czy aby nie mamy postawy roszczeniowej polegającej na oczekiwaniu na wypełnienie naszej woli przez Boga i kto tu ma wypełniać czyją wolę.
Opublikowano: 17/08/2016
Autor: s_majda
Komentarze